[86c2f] Drzwi od kierowcy i szpara pomiędzy nimi

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

e
eggforever
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 66
Rejestracja: 04 lut 2010, 15:22
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

[86c2f] Drzwi od kierowcy i szpara pomiędzy nimi

Post autor: eggforever »

Witam,

Mam odwieczny problem z przeciekaniem wody do środka od strony kierowcy. Jest to spowodowane tym, że samochód jest powypadkowy, może nawet po dachowaniu. Świadczy o tym fakt, że cała lewa strona jest kitowana (błotnik, słupek i częściowo dach. Chwilę po kupnie myślałem, że to uszczelka do wymiany lecz jak się za to wziąłem to się okazało, że nie jest za różowo. Po odklejeniu tej uszczelki, która jest przymocowana do karoserii widzę prześwit. Można wsadzić palec przy zamkniętych drzwiach. Nie da się wyregulować drzwi, tak by dotykały uszczelki wokół drzwi. Zastanawiam się nad doklejeniem na pewnym odcinku uszczelki na drzwi np w kształcie litery omega . Tak by jedna była na karoserii a druga na drzwiach. Takie rozwiązanie mam np w mitsubishi. Czy ma ktoś z Was jakiś inny skuteczny pomysł? Czy sposób, który opisałem zda egzamin? Proszę o pomoc bo zbliża się zima a męczyć się z tym problemem drugi raz bym nie chciał.
Masz SHIH-TZU ?
Zajrzyj na http://www.shih-tzu.pl
d
dany G40
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 478
Rejestracja: 04 gru 2009, 14:33
Lokalizacja: słupsk

Post autor: dany G40 »

jeżeli prześwit jest u góry drzwi opuść szybę i sprubój je dogiąć delikatnie ile się da ,jeżeli to nie wystarczy możesz dołożyć uszczelkę jak pisałeś z głową żeby nie wyglądało oborowo.daj foto jak to wygląda,
e
eggforever
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 66
Rejestracja: 04 lut 2010, 15:22
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: eggforever »

Krzywienie drzwi nic nie pomaga bo tak próbowałem na poprzednich. Słupek jest źle wyprostowany i podejrzewam, że wymiana dachu tylko by wchodziła w grę co oczywiście odpada ze względu na opłacalność. Fotki porobiłem bez flasha, są może trochę nie wyraźne ale aby zobaczyć problem wystarczą. Na fotce od wewnątrz tam gdzie widać blachę drzwi to mogę wsadzić palec jak pisałem i cieknie jak z kranu.

Obrazek
Obrazek

Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden głupi (chyba) pomysł. Proszę poprawcie mnie jeśli źle myślę. Zastanawiam się nad wycięciem odcinka około 50cm tego łączenia gdzie nachodzi na nie uszczelka i docięcia nowej blachy oraz dopasowanej i wspawanie tak by szła równolegle do drzwi, wtedy żadna dodatkowa uszczelka by nie była potrzebna oraz wyglądałoby wszystko porządnie tylko nie wiem czy nie wystąpią inne problemy na drodze.

P.S. Właśnie się przyjrzałem i na pierwszym zdjęciu widać jak uszczelka na słupku krzywo się układa, oczywiście próba prostowania młotkiem nic nie daje...
Masz SHIH-TZU ?
Zajrzyj na http://www.shih-tzu.pl
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”