Witam serdecznie wszystkich jestem posiadaczem vw polo 6N silnik 1.0 piszę z takim problemem , ponieważ od kilku miesięcy zauważyłem , że zwiększyło mi się w samochodzie zużycie paliwa, W trybie miejskim samochód palił 6,2 l/100km wcześniej schodził poniżej 6 l/100km. W trybie poza miejskim pali 6,2l/100km wcześniej palił 5,2l/100km. Niewiem co się dzieje gdzie mam szukać od czego zacząć.
Wydaje mi się że jest coś nie tak. Wolne obroty utrzymują się w granicach 850, nic nie wkazuje na to by coś się w silniku działo, stan oleju od wymiany do wymiany jest ok, nie dolewam. Prosze o pomoc.
Jeżeli silnik będziesz miał nieedogrzany, to może się tak dziać. Powodem tego zazwyczaj jest uszkodzony termostat. Po jakim odcinku na blacie masz 90 stopni?
dokladnie, duzo zalezy od stylu jazdy, ja w moim polusiu ostatnio wyrobilem srednio 5.6l/100km w trasie po przejechaniu 160km i jestem zadowolony. z czystej ciekawosci, pomijajac kwestie typu unikanie gwaltownego hamowania i przyspieszania, na jakich obrotach krecisz silnik zeby Ci tak malutko palil?
Kurde jakby mi palił 6,2 w mieście to bym umarł ze szczęścia. Bo mój poniżej 8 nigdy nie schodzi (a 9 bywa).
Nie minęło za dużo od wymiany filtra powietrza?? (to robi różnice!)
Przy okazji sprawdź, czy dolot wygląda ok (dopływ zimne / ciepłe powietrze) - ale nie wiem jak to działa u Ciebie
Nie zacząłeś jeździć na krótszych trasach od porzednich pomiarów?? (krótsze odcinki = zimniejszy silnik, to że na desce masz 90st, nie znaczy że dla kompa silnik jest już w pełni nagrzany)
Nie zacząłeś mocniej pakować w gaz, albo bardziej dziadkowo jeździć?? (jak próbowałem "ekodrivingować" to mi umiał 10 l spalić, jak zacząłem od niego śmiało wymagać to się dogadaliśmy na 8/100.. - takie są chyba nasze osiołki)
Nie zrobiłeś jednego pomiaru na krajowej, a drugiego na autostradzie?? - mój np. przy średnio 90km/h pali 5,5, przy 120-130 - nawet 6,5.
Sprawdź błędy na kompie - jak nie masz kabelka, podstawowy kosztuje niedużo, znajdziesz na allegro, ale wątpię żebyś znalazł coś poważnego (np. lambda). Ewentualnie faktycznie termostat mniej sprawny. Chociaż dziwne, że pali tyle samo w mieście co poza miastem (??)
A podstawowe pytanie, ile maja nalatane elementy typu świece, kopułka, przewody WN ? Bo niektórzy ludzie zapominają że coś takiego się w ogóle wymienia