ściaga auto na lewo i wibruje kierownica przy hamowaniu

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
Krasi120
Początkujący
Początkujący
Posty: 120
Rejestracja: 02 lip 2009, 21:02
Lokalizacja: Radlin

ściaga auto na lewo i wibruje kierownica przy hamowaniu

Post autor: Krasi120 »

Witam wszystkich żebym miał mało problemów z zapłonem od kilku dni coś dzieje sie nie tak wymieniłem przeguby i łożyska przednich kół zrobiłem zbieżność bo zauważyliśmy z mechanikiem że zbiera koła od środka zbieżność robiona cyfrowo mam wykaz kątów na kartce A4 z warsztatu od 2 tyg temu była robiona ale mniejsza z tym od paru dni ściąga auto na lewo i przy lekkim hamowaniu trzęsie kierownicom i uczucie jak by sie jechało po lodzie bo samochód pływa na lewo i prawo wróciłem do fachowca od zbieżności bo myślałem ze źle coś przykręcił ale wszystko jest ok on twierdzi że coś nie tak jest z zawieszeniem miał ktoś coś takiego ?? układ hamulcowy wymieniany w tamtym roku i przód i tył wahacze przednie były w złym stanie także wymieniłem w tamtym roku proszę o pomoc pozdrawiam
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

Też mam coś podobnego przy hamowaniu.. tylko że czuć to tylko czasem.
Na dodatek:
- nowe gumy
- sprawdzane maszynowo ułożenie felgi względem opony + wyważenie (kilka dni temu)
- nowe klocki i tarcze
- całe nowe bebechy nowe w bębnach

Obstawiam że winą jest albo śrubka którą dokręca się tarcze,bo jej nie posiadam albo oznaki że amory przednie do wymiany(to zaproponował wulkanizator).
Awatar użytkownika
Krasi120
Początkujący
Początkujący
Posty: 120
Rejestracja: 02 lip 2009, 21:02
Lokalizacja: Radlin

Post autor: Krasi120 »

aha no widzisz też niemam jednej śrubki na tarczy ;/ też mam nowe gumy wyważone są idealnie i geometria też zrobiona idealnie 2 godz robił geometrie mi koleś a zawieszenie przednie tzn amory są ok bo mają dopiero 15 tyś przebiegu. I tak jak u ciebie to tylko czasem sie tak robi
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

czyli możemy uznać że to też nie są amory.. czyżby te beznadziejne małe śrubki?
J
Jastrzi

Post autor: Jastrzi »

Ja zeszłej wiosny walczyłem jeszcze w Mitsubishi Colt ze ściąganiem po wymianie opon na letnie.
Suma sumarum, okazało się, że przełożenie przodu na tył i odwrotnie zniwelowało problem a później okazało się, że to wina wulkanizatorów od 7 boleści co nie spuszczają do końca powietrza tylko na siłę ściskają oponę co by szybciej zabrać się za wymianę.
Oczywistym jest, że opona wytrzyma, ale jej struktura już była naruszona i to nie było to co przedtem.
Szkoda mi tylko opon i biegania po mechanikach i przeglądach.
Warto upatrzyć sobie jednego wulkanizatora i jego się trzymać - akurat w moim przypadku tak to wyglądało.
Awatar użytkownika
Krasi120
Początkujący
Początkujący
Posty: 120
Rejestracja: 02 lip 2009, 21:02
Lokalizacja: Radlin

Post autor: Krasi120 »

niewiem aż z ciekawości kupie jutro tą śrubkę przykręcę tarcze i pojeżdżę i zobaczę
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

Ja mam je pourywane.. po pierwszy komplecie klocków z tarczami nie dało się ich odkręcić. Mam Polo od nowości.
Daj znać czy coś to pomogło.
Awatar użytkownika
Diego69
Swój
Swój
Posty: 988
Rejestracja: 11 mar 2010, 20:47
Lokalizacja: LLB

Post autor: Diego69 »

Przecież tarcze są dociśnięte do piasty przez szpilki od koła i przez samą felgę...
Awatar użytkownika
Krasi120
Początkujący
Początkujący
Posty: 120
Rejestracja: 02 lip 2009, 21:02
Lokalizacja: Radlin

Post autor: Krasi120 »

czyli nie ma możliwości żeby ta tarcza przy hamowaniu wprawiała sie w drgania bez tej śruby mocującej ??
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

Diego69 niby tak,ale obawiam się że tarcza może wpadać w takie delikatne drgania..
Awatar użytkownika
Diego69
Swój
Swój
Posty: 988
Rejestracja: 11 mar 2010, 20:47
Lokalizacja: LLB

Post autor: Diego69 »

Oj raczej wątpie... jeżeli już to tarcza może być delikatnie przygięta, mogła się odkształcić przy przegrzaniu (zależy jaka firma tarcz), ewentualnie gdy nagrzana tarcza ma styczność z wodą. Przy małych prędkościach tego nie czuć ale przy większych już jest problem...
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

Oby to nie były tarcze,bo niedawno je wymieniałem.
Awatar użytkownika
Krasi120
Początkujący
Początkujący
Posty: 120
Rejestracja: 02 lip 2009, 21:02
Lokalizacja: Radlin

Post autor: Krasi120 »

Tarcze mam z firmy ATE w Focie powiedzieli że jedna z najlepszych na rynku
Awatar użytkownika
pawellini
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2836
Rejestracja: 06 cze 2010, 22:47
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: pawellini »

ja tak samo :yahoo:
Awatar użytkownika
Diego69
Swój
Swój
Posty: 988
Rejestracja: 11 mar 2010, 20:47
Lokalizacja: LLB

Post autor: Diego69 »

A dobrze masz ustawione kąty przy łączeniu piasty z amorem ? to może być przyczyna ściągania

ATE dobra firma, a macie tarcze wentylowane ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „zawieszenie + hamulce”