Heh a dziś było tak zimny chodzi ok. jak się nagrzeje to gaśnie, czym większa temperatura tym niższe obroty, obroty jałowe podkręciłem na gaźniku do 2tyś. i cały czas spadają po wzroście temperatury, jak się nagrzeje do odpowiedniej temperatury gaśnie od razu, nawet lekko wyciągnięte ssanie nie pomaga : - /
Ssanie wyciągam na ok. 80%
Na pedał gazu nacisnę ładniej odpala
Nie mam pojęcia co to może być : - /
Co to za czujniki dziś zauważyłem że jest jeden odpięty, już go wsadziłem, jak wieczorem będę jechał to się okaże czy coś pomoże
