Doładowanie suchą parą

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

s
seba11
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 05 lis 2010, 23:55

Doładowanie suchą parą

Post autor: seba11 »

Witam wszystkich. Pytanie dla nie których może wydawać się dziwne, ale czy ktoś próbował lub ma zrobione doładowanie suchą parą silnika 1.0 w 6N. Sucha para powoduje zmniejszenie spalania, mi udało się zmniejszyć spalanie o ok. 30-35%. Metoda ta nie dawno opatentował prof. Gulak z Kielc. Swoim mietkiem przejechał już 120 tyś km na takim doładowaniu, tylko że dieslem. Doszedł do 65% oszczędności. Jeśli ktoś ma zrobioną taką instalację lub wie jak ja ulepszyć proszę o podpowiedź.
Pozdrawiam
m
mistrzsieci
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 338
Rejestracja: 28 gru 2010, 19:18
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie - okolice Włocławka

Post autor: mistrzsieci »

Jak na razie nikt nie traktuje tego poważnie...

Sam nie mam jeszcze takiej wiedzy żeby poprawiać profesora ale jednak mało się pisze o osiągach aut które przerobił - podejrzewam że spadły równie mocno co i dały oszczędności - mniej spalonego prawdziwego paliwa...

A polecam poczytać sobie o autach na wodór (czyli składnik wody) i doczytać o tym jak energochłonne jest pozyskanie czystego wodoru z wody.

Wg. mnie to taki sam pic jak magnetyzery - widzimy oszczędności bo chcemy je widzieć...

Skąpy dwa razy traci więc czy warto skórkę za wyprawkę?

P.S. Bardzo zainteresował mnie ten temat i czekam na inne opinie :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
s
seba11
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 05 lis 2010, 23:55

Post autor: seba11 »

[quote="mistrzsieci"]Sam nie mam jeszcze takiej wiedzy żeby poprawiać profesora ale jednak mało się pisze o osiągach aut które przerobił - podejrzewam że spadły równie mocno co i dały oszczędności - mniej spalonego prawdziwego paliwa...
[/quote]
Silnik nie stracił na mocy, jestem tym faktem zdziwiony, chodzi ciszej.
Moja instalacja jest daleka od ideału, ale cały czas coś w niej zmieniam.Wytworzenie samej pary nie jest problemem, ale regulacja dawki dostarczonej do silnika już tak, ale myślę że i na to niedługo znajdzie się jakiś patent.
a
airnox
Newbie
Newbie
Posty: 23
Rejestracja: 28 gru 2010, 23:39

Post autor: airnox »

Ciekawe rozwiązanie... Jednak jaki to ma wpływ na silnik? Generalnie można to w jakimś stopniu porównać do zasilania silnika LPG - też zmniejsza się zużycie tak jakby (cenowe, bo cenowe...) ale wypalają się gniazda zaworowe, nie ma mocy... Zmniejszenie ilości paliwa do spalenia może spowodować palenie się mieszanki zamiast odpowiednio szybkiego (ale też nie za szybkiego) spalania. Wrzuciłem temat na szybko w google i nie bardzo widać cokolwiek w wynikach. Poszukam więcej bo temat zaiste ciekawy. Może jakieś materiały? Czyżby sucha para była trzecim składnikiem mieszanki, obok benzyny/ON i powietrza? Bardziej bym widział zasilenie silnika używając suchej pary zamiast powietrza. Co to da? A da dużo (tak mi się wydaje):
wyższa temp. powietrza -> szybsze parowanie benzyny -> bardziej wybuchowa -> lepsze napełnienie cylindra -> mniejsze zużycie
Zastanawiam się tylko, czy para wodna w powietrzu nie pełni roli czynnika chłodzącego... Ale temat bardzo ciekawy. Ciekawe czy da się w dwusuwie zastosować, to bym wykonał eksperymentalną instalację w komarku... :D

Pozdrowienia
airnox
s
seba11
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 05 lis 2010, 23:55

Post autor: seba11 »

[quote="airnox"]Ciekawe rozwiązanie... Jednak jaki to ma wpływ na silnik? Generalnie można to w jakimś stopniu porównać do zasilania silnika LPG - też zmniejsza się zużycie tak jakby (cenowe, bo cenowe...) ale wypalają się gniazda zaworowe, nie ma mocy... Zmniejszenie ilości paliwa do spalenia może spowodować palenie się mieszanki zamiast odpowiednio szybkiego (ale też nie za szybkiego) spalania. Wrzuciłem temat na szybko w google i nie bardzo widać cokolwiek w wynikach. Poszukam więcej bo temat zaiste ciekawy. Może jakieś materiały? Czyżby sucha para była trzecim składnikiem mieszanki, obok benzyny/ON i powietrza? Bardziej bym widział zasilenie silnika używając suchej pary zamiast powietrza. Co to da? A da dużo (tak mi się wydaje):
wyższa temp. powietrza -> szybsze parowanie benzyny -> bardziej wybuchowa -> lepsze napełnienie cylindra -> mniejsze zużycie
Zastanawiam się tylko, czy para wodna w powietrzu nie pełni roli czynnika chłodzącego... Ale temat bardzo ciekawy. Ciekawe czy da się w dwusuwie zastosować, to bym wykonał eksperymentalną instalację w komarku... :D

Pozdrowienia
airnox[/quote]
Witam. Materiałów brak, cały pomysł podsunął mi znajomy, który wykonał taką instalacje w swoim fiaciku. Dopiero wtedy zacząłem szukać tematów w necie. Takie instalacje stosowano już przed wojną. Czy sucha para jest trzecim składnikiem mieszanki? Myślę, że tak. Ja zamontowałem wtrysk suchej pary, omijając filtr powietrza, efekt jest taki, że auto mniej pali i ciszej chodzi, najbardziej słychać alternator :-D Najlepiej stosować deszczówkę lub destylowaną, kranówka ma za dużo kamienia i po czasie zapycha przewody. Pozdrawiam
p
pawłov
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 81
Rejestracja: 26 gru 2009, 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: pawłov »

seba11, a mógłbyś podzielić się szczegółami wykonania tej instalacji? interesuje mnie głównie już sam wtrysk pary do kolektora oraz sposób regulacji i sterowania tym wynalazkiem. Czytałem o takim czymś w silnikach diesla natomiast o benzynie mało się jeszcze mówi :)
Mój wózek]viewtopic.php?f=29&t=14418&p=120096#p120096[/url]

Obrazek
a
airnox
Newbie
Newbie
Posty: 23
Rejestracja: 28 gru 2010, 23:39

Post autor: airnox »

No właśnie diesel wszędzie a o benzynie nawet nie słyszałem. W polskim internecie brak info praktycznie, ale angielski już więcej mówi ;) Generalnie wygląda to tak, że mamy jakiś pojemnik z wodą, pompkę i doprowadzenie do silnika. Woda idzie przez miedzianą rurkę do silnika. Rurka owinięta wokół kolektora wydechowego... ale tylko tyle wiem. No i to, że przed wyłączeniem silnika trzeba wyłączyć parę i żeby silnik pracował jakiś czas na samym paliwie. No cóż - trzeba znaleźć jakiś tani pojazd i zamontować (bo do swojej polówki nie zaryzykuję takiej instalacji bez testów na czymś, czego nie szkoda).

Pozdrowienia
airnox
Awatar użytkownika
Katoo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 517
Rejestracja: 18 gru 2009, 0:55
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Katoo »

Ja mam takie coś jeżeli chcesz coś więcej na ten temat to napisz PW posiadałem jeszcze HHO.


A tak a propo nie mylcie suchej pary która jest podawana pod tłok z parą z czajnika. Bo para pod tłok musi być sucha , posiadałem także generator hho czekam teraz na części z allegro i będę znowu montował stary uległ uszkodzeniu.

http://img546.imageshack.us/i/beznazwym.jpg/

W rysunku jest przedstawione budowa całego układu jest banalnie prosta jak budowa cepa... Powietrze jest wciągane do zbiornika z wodą przez rurkę przez to jest filtrowane oraz co ważne nawilżane. Następnie zasysane (powietrze) na kolektor wydechowy gdzie para jest osuszana oraz rozgrzewana podawana jest na filtr powietrza a następnie pod tłok . Między zbiornikiem z wodą a kolektorem wystarczy umieścić elektro zawór na 12v.

Pozdrawiam.
[*Moje dwie miłości:
I miejsce- Moje Kochanie]
II miejsce- PolO GReeN LInE
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/823/5ms9c.gif/][img]http://img823.imag
a
airnox
Newbie
Newbie
Posty: 23
Rejestracja: 28 gru 2010, 23:39

Post autor: airnox »

To nie rozumiem. Sucha para jest podawana do cylindra, do mieszanki, czy pod tłok (od strony wału)? Czyli de facto podawane jest mocno podgrzane powietrze... Sucha para, czyli para bez cząsteczek wody... Mógłbyś troszkę dokładniej opisać budowę samej instalacji?

Pozdrowienia
airnox
Awatar użytkownika
Katoo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 517
Rejestracja: 18 gru 2009, 0:55
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Katoo »

Od strony wału? No nie bardzo rozumiem, jest podawana z powietrzem pod tłok do mieszanki . Budowa instalacji opisałem powyżej wraz z zamieszczonym obrazkiem, już prościej nie idzie tego opisać.
[*Moje dwie miłości:
I miejsce- Moje Kochanie]
II miejsce- PolO GReeN LInE
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/823/5ms9c.gif/][img]http://img823.imag
K
Kon.radek
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 64
Rejestracja: 08 kwie 2009, 8:54

Post autor: Kon.radek »

Jaką pompkę można do tego użyć? Może od spryskiwaczy wystarczy? Wtedy rozwiązany jest problem umieszczenia zbiornika na wodę.. I może głupie, ale nie da się znaleźć przepustnicy pasującej pod rurę wlotową powietrza i połączyć linką z linką benzyny? Ta para to wprost proporcjonalnie ma się mieszać w komorze spalania?
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

nie kumam o co chodzi z suchą parą para wodną? pasowałoby odświeżyć chemię i fizykę,
dajmy na to że ta para mocno podgrzana zwana przegrzaną czy też suchą wpłynie na cały system zasilania MPI?? jak zareaguje ECU silnika na taką zmianę i inne podzespoły?
czy nie będzie tutaj coś korodować przez te cząsteczki i ile energii trzeba zużyć aby wytworzyć taką parę bo to też ciekawe pytania bez odpowiedzi...
Ogólnie pomysł świetny

http://docs8.chomikuj.pl/192472480,0,0, ... wodzie.doc
civic r18a2/407 1,6 HDi
p
pawłov
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 81
Rejestracja: 26 gru 2009, 23:00
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: pawłov »

gdyby brać wodę ze zbiornika bez udziału powietrza i ją odparowywać do uzyskania pary suchej ( ew. przegrzewać) wykorzystując promieniowanie cieplne spalin to wygląda to MNIEJ WIĘCEJ jak w konwencjonalnej elektrowni. Korodować nie powinno nic dopóki się nie wykropli ciecz z tej pary, a przy temp panującej w komorze spalania raczej ma małe szanse, natomiast tu pojawia się pytanie do uzytkowników tego systemu czy w wynika ochłodzenia spalin( ciepło pobiera podgrzewane powiertrze/woda) nie wykrapla się woda w wydechu? oraz wlasnie to ECU, co z nim?
Mój wózek]viewtopic.php?f=29&t=14418&p=120096#p120096[/url]

Obrazek
Awatar użytkownika
Katoo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 517
Rejestracja: 18 gru 2009, 0:55
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Katoo »

O czym wy ludzie mówicie o jakim skropleniu pary w wydechu,niema możliwości wychłodzenia spalin... niema takiej możliwości bynajmniej przez suchą parę... O jakiej pompce do spryskiwaczy... Wy na kolektor nie możecie podać wody!!!! Napisałem że jest to powietrze wilgotne podawane na zwykłą rurkę owiniętą w kolektor wydechowy... para jest samoistnie zasysana przez silnik ze zwykłym powietrzem... Narysowałem schemat... A teraz tak na poważnie. Sucha Para nie przegrzana jest wykorzystywana w elektrowniach konwencjonalnych(czyli przy spalaniu węgla ,ropy, gazu czy śmieci) .Para jest to wodór i tlen który ułatwia spalanie benzyny pod tłokiem (jeżeli jest zbyt bogata mieszanka to komputer co robi?? Zmniejsza dawkę paliwa(chyba logiczne) ,a co za tym idzie zmniejszone spalanie. Sory ale jak czytam takie brednie którzy wypisują aż mnie ściska. Może dajcie sobie lepiej spokój z suchą parą... Poczytajcie o "elektrolizie" zwykłej wody... Na youtube macie mnóstwo przykładów o elektrolizie albo o HHO. Para do slnika jest starym wynalazkiem z przed 2 wojny światowej tak jak HHO czy inaczej elektroliza. Przerabiałem takie rzeczy w szkole... Były student politechniki śląskiej wydziału Energetycznego.


Pawłov a czy z wydechu nie wydostaje ci się woda? bo mnie tak i każdemu kto ma benzyna. A czym jest to spowodowane? Gwałtownym schłodzeniem spalin za katalizatorem w tłumiku.

Pozdrawiam.Masz pytania pytaj na PW albo w tym temacie.
[*Moje dwie miłości:
I miejsce- Moje Kochanie]
II miejsce- PolO GReeN LInE
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/823/5ms9c.gif/][img]http://img823.imag
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

tez na polibudzie studiowalem. Powiem ze tez na wydziale mechanicznym mielismy o samolotach z drugiej wojny swiatowej ze podczas loty gdy chcial uciec niepryjacielskiemu mysliwcowi to bylo takie urządzenie co podawalo wode do cylindrów. Goracy silnik powodowal ze woda rozkladala sie na wodor i tlen odbierajac cieplo. Oczewiscie wodor i tlen sie spalal i tworzym wode ponownie ale wiadomo przy takim paliwie to silnik momentalnie dostawal kopa. Jednak taki myk mozna bylo stosowac nie za czesto no i tylko na kilkanascie sekund.
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ dolotowy + wydechowy”