[quote=""conan""]najprościej kolege to robi się to na "hama" tzn skoro już to do tego momentu rozebrałeś to wyciagnij jeszcze kostki z stacyjki i przełącznika wycieraczek tak zeby mieć tam luz a następnie na siłe wyciąg kostke, trzeba ją wyłamać, zostanie wtedy tylko ten cypel co jest do przykrecania kostki, go tez trzeba wydłubać, śrubką sie nie przejmuj może zostać. W nowej kostce wystarczy wyłamać ten cypel z dzirką na śrubke i włożyć kostkę a następnie wtyczke, wtyczka trzyma sie zaczepem o obudowę metalową stacyjki trzymając jednocześnie kostke, niewiem po cholere to jeszcze przykręcali. Dzięki tej metodzie nie trzeba przy kolejnej wymianie rozbierać tyle rzeczy, wystarczy sciągnąć dolny plastik obudowy i juz masz wtyczke do wyciagnięcia, ja ten myk stosuje i jest dobrze. Niema sensu tego wrzystkiego rozbierać.

[/quote]
ja popieram strategie kolegi. ostatnio wyminienialem kostke u siebie, i przyznam ze ten sposob jest super. szybki, prosty, kostka i tak jest zaczepiona o spacyjke, przychodzi obudowa z tylu i ta srubka jest kompletnie nie potrzebna. po co sie tyle bawic, tyle sciagania i meki... kupilem kostke oryginalna, bo jak czytam ze zamienniki padaja to nie chce mi sie grzebac zaraz od nowa... a kurcze kostka to padla bez odtrzezenie, padala i juz sie nie odezwala w najmniej spodziewanym i odpowiednim momencie. podziekowania dla kolegi Conan za super pomysl;)