[6n2] brak ESP i kontrolka CHECK

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
wojtasllb
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1130
Rejestracja: 25 mar 2010, 0:52
Lokalizacja: Lubartów

[6n2] brak ESP i kontrolka CHECK

Post autor: wojtasllb »

witam pacjent to polo gti rok 2000 silnik AVY, jakies 250km temu został zmieniony kompletny rozrząd(rolki paski pompa) po robocie było wszystko ok, po przejechaniu ok 200km zaciągnąłem sobie ręczny na błocie pośniegowym i po odpuszczeniu dałem zadziałać esp żeby mnie wyprowadziło, esp zadziałało prawidłowo zaświeciła się lampka od niego ale już nie zgasła jak ma to miejsce prawidłowo, od tamtej pory świeci się cały czas, po kilku odpaleniach auta próbowałem włączyć esp przyciskiem od niego,jednak nic to nie dało i dodatkowo w trakcie wciskania za którymś razem zapaliła się kontrolka CHECK ,dzisiaj podpiąłem auto pod vag'a i pokazalo takie błedy:
Obrazek
po skasowaniu wywala te dwa:
Obrazek

17935, 17833 powracają po każdym odpaleniu auta, a kontrolka od esp i CHECK nadal się palą, dodam ze silnik pracuje dobrze,wkreca się na obroty itp, abs chodzi tak jak trzeba ,jednak esp nie działa w ogóle, przy wymianie paska stałem 5godzin przy mechaniku i nie miałem zastrzeżeń co do jego pracy, poza tym że odkręcił pompę nie spuszczając płynu :angry: , nie widziałem tez żadnego nastawnika przy kolach zębatych i w okolicy rozrządu ktory mogł bny być uszkodzony. Jeśli ktoś miał do czynienia z tymi błędami to proszę o pomoc,bo na necie nie znalazłem nic konkretnego w tym temacie.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
sabled
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1397
Rejestracja: 13 lut 2010, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sabled »

Sprawdź bezpieczniki. Potem sprawdź czujnik położenia wałka rozrządu.
Nastawnik wałka rozrządu tak wygląda:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
wojtasllb
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1130
Rejestracja: 25 mar 2010, 0:52
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: wojtasllb »

jutro sprawdzę bezpieczniki, ale jak sprawdzić czujnik położenia wałka rozrządu to nie wiem :niewiem:
Awatar użytkownika
sabled
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1397
Rejestracja: 13 lut 2010, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sabled »

[quote=""wojtasllb""]jak sprawdzić czujnik położenia wałka rozrządu to nie wiem :niewiem:[/quote]
Tu niestety nie pomogę. Przede wszystkim to czy przewody są całe i nie urwane. Szczerze mówiąc to przejrzałem całą ETKĘ i nie znalazłem tego czujnika, ale może dlatego że jest już późno i nie bardzo myślę. Jak do rana coś mi przyjdzie do głowy to dam znać.
Obrazek
Awatar użytkownika
wojtasllb
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1130
Rejestracja: 25 mar 2010, 0:52
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: wojtasllb »

wizualnie wszytko gra, czujnik jest po prawej stronie wkręcony od góry do pokrywy zaworów nr. 2:
http://www.box.net/shared/4fnr7a3o7n i był on wymieniony niecały rok temu przez poprzedniego właściciela(tamten problem powodowany był przez czujnik położenia walu korbowego,ale vag wywalał konkretne błędy opisane jako błędy odnośnie czujnika walu korbowego i rozrządczego)
obejrzałem wszystkie złącza w okolicy rozrządu i wizualnie wszytko gra, gdzieś doczytałem ze to może być wina źle ustawionego wałka rozrządu, ale w tamtym przypadku nastawnik sterował zmiana faz rozrządu,a w AVY chyba nie ma zmiennych faz rozrządu :niewiem:
Awatar użytkownika
wojtasllb
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1130
Rejestracja: 25 mar 2010, 0:52
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: wojtasllb »

wszystkie bezpieczniki ok, dodam ze błędy powracają już po uruchomieniu silnika, ale ikonka check po skasowaniu błędów nie powraca przy odpaleniu silnika, dopiero po przejechaniu kilku lub kilkudziesięciu metrów się zapala, ikonka od esp pali sie non stop niezależnie od niczego, już nie mam pomysłów, w poniedziałek jadę do serwisu gdzie zmieniałem rozrząd i wytłumaczę im problem,szkoda ze nie sprawdziłem błędów od razu po wyjeździe z warsztatu :? jak coś się rozwiąże to napisze, pozdro i dzieki za wszelkie podpowiedzi.
Awatar użytkownika
wojtasllb
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1130
Rejestracja: 25 mar 2010, 0:52
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: wojtasllb »

Naprawdę nikt więcej nie miał do czynienia z nastawnikiem wałka rozrządu?? dziwi mnie fakt ze esp tez nie chodzi a w sumie nie ma nic wspólnego z błędami których nie mogę skasować. czy na esp może mieć jakiś wpływ błąd silnika? wiem ze podczas poślizgu esp poza działaniem hamulcami mówiąc kolokwialnie "zamula " silnik (odcina paliwo?/zapłon?) jaki może być związek? czytałem kiedyś w jakimś poradniku ze wyeksploatowany rozrusznik może doprowadzić do śmierci modułu sterującego silnikiem, a od jakiegoś czasu rozrusznik wyje po odpaleniu ok sekundy, jednak te błędy już po odpaleniu gdy robię ponowny odczyt vagiem wskakują wiec raczej on nie bierze w tym udziału, jednak był bym wdzięczny za wszelkie sugestie i tropy w tej sprawie, jestem umówiony na jutro rano w serwisie gdzie wymieniałem rozrząd i chciał bym być przygotowany bo wiadomo jak jest z wiedzą u naszych zawodowców(niestety) :(
Awatar użytkownika
wojtasllb
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1130
Rejestracja: 25 mar 2010, 0:52
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: wojtasllb »

Problem rozwiązany, była uszkodzona grzałka odmy, a że znajduje się w tym samym obwodzie co nastawnik wałka i chyba esp dlatego go nie było i wyskakiwał błąd odnośnie nastawnika, ogólnie błędy które pokazywał vag nic nie mówiły, elektryk wstawił bezpiecznik 7 zamiast 5 i po przekręceniu zapłonu od razu dostrzegłem dymienie z tej grzałki, miała oporność 6,4 a powinna mieć pomiędzy 20-30, nowa grzałka zamówiona w aso jej numer to 036 906 391 A, cena ok 150zł może się komuś przyda na przyszłość
pozdrawiam :wave:
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

[quote=""wojtasllb""]błędy które pokazywał vag nic nie mówiły[/quote]
No niestety tak już jest z komputerami że jak je zaprogramują to tak podają. jak widzisz na swoim przykładzie, każdy jest jakimś pionierem w danej usterce.
Awatar użytkownika
wojtasllb
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1130
Rejestracja: 25 mar 2010, 0:52
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: wojtasllb »

dokładnie trzeba kombinować, jeszcze zastanawia mnie jedna rzecz, czy ta grzałka ma pracować non stop czy tylko przez jakiś określony czas? bo to trochę bez sensu żeby cały czas grzała, podpięliśmy lampkę we wtyczkę od te grzałki i było w niej napięcie nawet gdy silnik miał temp 90st a zewnętrza temp była 10st, ciekaw jestem jaka była przyczyna że ona się zjarała, to bardzo prosta rzecz dwa piny plus i minus a sama grzałka to powyginany w kształcie kanciastej spirali kawałek blaszki w rurce plastykowej.
t
tasiemiec
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 48
Rejestracja: 05 mar 2010, 20:22
Lokalizacja: RJA

Post autor: tasiemiec »

[quote=""wojtasllb""]dokładnie trzeba kombinować, jeszcze zastanawia mnie jedna rzecz, czy ta grzałka ma pracować non stop czy tylko przez jakiś określony czas? bo to trochę bez sensu żeby cały czas grzała, podpięliśmy lampkę we wtyczkę od te grzałki i było w niej napięcie nawet gdy silnik miał temp 90st a zewnętrza temp była 10st, ciekaw jestem jaka była przyczyna że ona się zjarała, to bardzo prosta rzecz dwa piny plus i minus a sama grzałka to powyginany w kształcie kanciastej spirali kawałek blaszki w rurce plastykowej.[/quote]
mam wrażenie że od pewnej temperatury załącza się ta grzałka a to dlatego, że zdarzało się zamarznięcie odmy a w efekcie wywalało bagnet albo najsłabszy punkt i cały olej szedł się paść... dlatego założona jest grzałka, a że temp na zewnątrz niska to załączona ale tego nie jestem pewien na 100% być może działa cały czas...
Awatar użytkownika
wojtasllb
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1130
Rejestracja: 25 mar 2010, 0:52
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: wojtasllb »

zgadza się po to dołożyli grzałkę żeby nie wywaliło oleju, ale odma nie zamarznie podczas pracy silnika, największe prawdopodobieństwo uszkodzenia silnika jest tuż przy starcie i kilka chwil po nim wtedy grzałka musi grzać i jest to logiczne, ale po osiągnięciu 90st jest praktycznie nie potrzebna, tak samo gdy temp na zewnątrz przekracza te przypuśćmy 5stC, jednak grzałka grzeje nie zależnie od niczego i tak jest w moim gti ale i w gti kolegi majkel0908, wczoraj zbadałem tą grzałkę i podczas pracy gdy się nagrzewa wzrasta jej oporność przez co prąd spada bardzo szybko i jest git :oki: ona ma pracować non stop.
Awatar użytkownika
wojtasllb
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1130
Rejestracja: 25 mar 2010, 0:52
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: wojtasllb »

[quote=""wojtasllb""] w AVY chyba nie ma zmiennych faz rozrządu :niewiem:[/quote]

tak dla skończenia tematu, dowiedziałem się dopiero teraz ze w AVY vw zastosował zmienne fazy rozrządu tu cytat: "Zmienne fazy rozrządu dla zaworów dolotowych służą odpowiedniemu przebiegowi momentu obrotowego, który przy 3000 obrotów ma już 152 Nm." heh teraz już wiem dlaczego ten silnik tak ryczy i wyrywa powyżej 4k obr/min :cool2:
artykuł o lupo gti z tym silnikiem: http://www.auto-swiat.pl/1-vw-lupo-gti-prawdziwe-gti
ODPOWIEDZ

Wróć do „elektryka + centralny zamek”