Witam wiem ze Punto to nie te forum, ale moze ktos moglby mi pomoc...
Od kilku chwil mam pewien problem z autem, moze nie nazwe tego problemem, bo nie wiem co moze mu dolegac...
Objawy mam takie ze przekracajac 3k obrotow silnik wydaje dzwieki, tak jak by nie mial oleju, jest strasznie glosny i mnie to .... dochodzac do 3.5k-4k wszystko jest tak jak trzeba zanikaja te dziwne dzwieki zarzynania auta...
Czy ktos mial juz taki problem, czym, co to moze byc...
Za wszystkie rady bede wdzieczny
przewody, swiece sa nowe, cykanie mi nie przeszkadza, nie wiem jak to ujac w slaowa, wiec brzmi to tak jak bys mial koniec klockow hamulcowych i mam takie dziweki z silnik, albo inaczej jak bym go zarzynal, badz jezdzil bez oleju :/ moze to spowodowane jest pogoda - temperatura, ale wczesniej nie mialem takich objawow silniczekpracowal cichutko.
Chcial;bym tez dodac ze w grudniu mialem robiony generalny silnika... a przejechalem ok 3 moze 4k
jutro jak bede na spocie, moze ktos pomoze ogarnac mi autko bo sam nie dam rady, a nie mam nikogo pod reka kto by pomogl... :/ 10lat jezdzilem i to moja pierwsza szyba peknieta, oczywiscie kupujac widzialem pajaczka w wielkosci 1cm no i .....
http://www.youtube.com/watch?v=WAfIGclJ_ZU
Tu nagralem filmik z za kierownicy jak to wyglada, moze nic ciekawego, ale .... moze zawsze cos przyjsc do glowy...
Wieczorem nagram filmik spod maski
A więc już wszystko ogarnięte..
Dla niewtajemniczonych, dźwięk ten powstawał z drgań osłony na - kolektor i katalizator. Podczas wciskania gazu przy 3k orotów były takie drgania na układzie wydechowym, że wraz z nimi osłony tańczyły. Teraz już dźwięk został usunięty, osłony zostały poprawione w miarę możliwości..
Przy okazji obejrzał autko i... miałem wyrwaną poduszkę silnika. Poduszka - 130zł, wymiana w serwisie FIATA 150zł. Czas wymiany 6 godzin, bo śruby pękły i musieli wywiercać i gwintować od nowa. A żeby bylo śmieszniej, przy nawiercaniu, a raczej już kończeniu roboty, pękło wiertło i wszystko musieli robić od nowa.
"NIE-LUBIĘ PONIEDZIAŁKU".