Ostatnio mój problem polegał na tym że po tym jak naciskałem pedał gazu to minęła 1 sekunda za nim auto wskoczyło na obroty...
Wystarczyło wyczyścić Kopułkę palec i przewody..
12.12.2010r. - 17.12.2010r. - Mój pierwszy w życiu SWAP / WYMIANA Silnika 1.3 3f/NZ
lukas2305
ja mogę sprawdzić lambdę ? Wystarczy zwykły multimetr ?
Gdzie mogę się wpiąć aby sprawdzić to napięcie ?
Kolunio - to stało się wczoraj, jak moja żona nim jechała, teraz ja przejąłem te autko i chcę to ogarnąć. Tak więc ciężko jest mi ocenić czy wzrosło spalanie. Nie wygląda mi to na zalewanie, bo nie śmierdzi benzyną, z tego co widziałem to nie kopci na czarno
Ale zobacz że auto pięknie odpala, czy to jest zimne, czy ciepłe. Jaja się robią gdy silnik zaczyna łapac temperaturę - powyżej 60stopni. Do tego momentu jedzie płynnie, bez szarpania i ksztuszenia się. układ dolotowy szczelny, sprawdzony. Tak samo uszczelka pod przepustnicą
[quote=""Porthos""]ja mogę sprawdzić lambdę ? Wystarczy zwykły multimetr ?
Gdzie mogę się wpiąć aby sprawdzić to napięcie ?[/quote]
zwykły multimetr wystarczy. Zakres ustawiasz na nim 2V napięcia stałego. Wpinasz się do wtyczki 4 pinowej nad pompą wody (wtyczka jest przypięta do wspornika przykręconego do kolektora dolotowego). interesuje cię czarny, skrajny kabelek (czasem ma kolor lila). Odizoluj jego fragment i podłącz czerwoną sonde miernika. Czarną sonde przyłóż do masy silnika. I obserwuj co się dzieje na wyświetlaczu.
sprawdziłem świece - po rozgrzaniu silnika są czyściutkie, koloru jasnej kawy z mlekiem, czyli prawidłowo.
Tak wiec sonde lambda skreślam.
Wymieniłem również kontrolnie niebieski czujnik - tak samo.
Co ciekawe - po odłączeniu wtyczki od czujnika standardowo podwyższają się obroty, ale znika ta pie**olna dziura w obrotach. No i oczywiscie czu z wydechu bogatrzą mieszankę, auto zaczyna kopci na czarno.
Czy to moze by jakieś zwarcie lub padnięty/uszkodzony komp ?
Witam. mam pewien problem ale zaczne od początku. Na początku wszystko dzialalo dobrze radio i glosnik.Potem niechcący kopnolem w glosnik w drzwiach i przerwal sie kabel po tym zdarzeniu wlozylem panel od radia wlaczylem muzyke byl tylko sopran ale gralo gdy zgasilem auto juz nie odpalilo.Poszedl jakis czujnik zeby sie do niego dostac trzeba kierownice odkrecac. Czujnik wymieniono pojezdzilem troszke. Na drugi dzien wlozylem radio pojechalem do sql. Spod sql samochod nie odpalil.Tylko na popych jak sie dzisiaj okazalo poszedl ten sam czujnik.Czyto wina radia czy tego przerwanego kabla od glosnika????