Kurde nie wiem co się stało podejrzewam głowicę i pewnie to się zgadza bo strasznie dużo szlamu mam w odmie i przy filtrze powietrza. Ale czemu nie ma ogrzewania...?? :niewiem:
Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam
Zapomniałem napisać że cały czas przerywa podczas jazdy i ledwo odpala i czasem gaśnie bez powodu... Strach jeździć
[quote=""Jarekk1813""]A węży nie sprawdzałem a co to za różnica jakie są?[/quote]
bo jeśli uszczelka pod głowicą ci padnie to są takie objawy
[quote=""bruczyk""] weze wodne są bardzo twarde po paru minutach chodzenia silnika[/quote]
i ja moge to osobiście na własnym przykładzie potwierdzić :talkative:
Dodatkowo przy wydmuchanej uszczelce głowicy, w nagrzewnicy mogą gromadzić się gazy i układ się cały czas zapowietrza- stąd brak ogrzewania. Miałem podobne objawy w 6n, z tym że tam nic nie szarpało i nie gasło. Silnik się grzał a ogrzewania w środku nie było. Okazało się, że pompa wody nie wytrzymała.
POLO 86C/2F
1.3 3F w nadwoziu Stelilheck (po swapie)
Dzisiaj została zdjęta głowica i się okazało ze jest uszczelka wydmuchana na 1cylindrze a przy kanale wodnym lekko pęknięta głowica jest przez to że jakiś głupek tulejował otwór na świece i prawdopodobnie dał za duży nad wymiar i na siłę wkręcał i dlatego pękła A tak to nie jest tak źle jak to zrobię to na pewno go nie sprzedam... Ehhh
Witam, sorka za odkopywanie tematu ale nie ma sensu zakładać nowego bo mam ten sam problem, silnik się przegrzewa, płyn się gotuje...
-wentylator sprawdzony
-chłodnica sprawdzona
Wyraźnie nie ma obiegu wody, dolny wąż od chłodnicy raczej zimny nagrzewa się dopiero po dłuższej jeździe.
termostat wymieniony na nowy... (lekko pęknięta obudowa od wewnątrz, w miejscu wpięcia czujników temp, nie wiem czy ma to znaczenie...)
Teraz wywaliłem termostat w ogóle i się przejadę by sprawdzić czy to jego wina...
Jeśli nie to to podejrzewam jeszcze:
-urwana pompa wody (kolega miał tak w passacie że urwało się kółko z łopatkami i kręciła się "na pusto") lecz byłoby to trochę dziwne bo była wymieniana jakiś miesiąc temu na nową gdyż w poprzedniej wyrobiły się łożyska (nie przeciekała)...
-wydmuchana uszczelka pod głowica? słyszałem że też są takie objawy...
Jakieś pomysły? będę wdzięczny za wszelkie rady
bez termostatu też się grzeje, obstawiam uszczelkę;) tak czy inaczej dzisiaj biorę się za rozkopywanie silnika...