odpala ale i odrazu gaśnie....

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

O
Obserwatore
Newbie
Newbie
Posty: 1
Rejestracja: 25 lut 2010, 17:59

Post autor: Obserwatore »

Witam, mam taki problem z polo 1995 rok, 1.0 benzyna, czasami po odpaleniu gaśnie, za drugim razem pali, czasami za piątym, a ostatnio się zdarzyło że po 10 gasł. Byłem u 1 mechanika, to sprawdzał mechanicznie (przepustnice bodajże) i się okazało, że wszystko ok, sprawdzał też na kompie i tez grało wszystko. Powiedział że to kluczyk i on nie zrobi. Drugi podpiął takie małe urządzenie wielkości telefonu komórkowego (to chyba Vag o którym tu piszecie) i wykasował mi błąd i powiedział, że jak dalej będzie gasł to znaczy że to czujnik halla. Znowu po jakimś czasie zaczął gasnąć, więc pojechałem. Wymienił czujnik Halla (180zł), mówił że rozbierał stacyjkę i w niej tez wszycho dobrze. Dalej gaśnie czasem po odpaleniu i najgorsze jest to ,że przy mechaniku jest okej, pojeżdżę i raz na jakiś czas gaśnie od razu po odpaleniu. Ostatnio w ogóle nie chciał zapalić, tak jakby zapłon był odcięty, a na drugi dzień na dotyk zapalił. Nie wiem czy ma to jakiś związek ale nie świecą się też zegary, znaczy nie świeciły, bo dzisiaj, kiedy palił sobie cały dzień to na wieczór mi się zegary znowu zapaliły. Ma ktoś pomysł???

Podłączyłem Twój post pod już istniejący temat.
K
Kwiatu_waw
Newbie
Newbie
Posty: 1
Rejestracja: 01 gru 2010, 12:47

Post autor: Kwiatu_waw »

Witam ,z góry przepraszam że odkopuje dinozaura ,ale mam podobne objawy ,i nie chciałem zakładać nowego wątku

problem ,jak podejrzewam że sliniczkiem krokowy ,ale od początku ,dzisiaj ,po tej mrożnej nocy samochód ladnie zapalił , nic sie nie działo dojechałem ,wróciłem z pracy , po południu miałem wybrać sie na objad do babci ;> , i obroty zaczeły wariować ,najpierw między 20 ,a 30 obr na minute , po czym zgasiłem i uruchomiłem go ponownie ,zapala i zaraz gaśnie, wczśniej miałem fiata CC ,podkręcałem oboroty i troche sie polepszyło ,ale też gasł ,przeciściłem przepustnice to samo, co najciekawcze po odpięciu tej kostki od śliniczka krokowego samochód nie gaśnie , obroty deliatnie wariują ,ale chodzi , i tu moje pytanie czy to na 100 % może być silniczek krokowy czy to ta może kostka wpinana ? i kolejne pytanie ,zażyczyli sobie 300 zł za silniczek bosha , zatem skoro samochód działa bez niego to czy bedą jakieś konsekwencje skoro go teraz nie wymienie ? dziekuję za odp i przepraszam za błędy ortg.
r
reallesiu
Newbie
Newbie
Posty: 8
Rejestracja: 29 paź 2009, 17:42
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: reallesiu »

witam mam problem dziś jak jechałem wrzuciłem 3 bieg i samochód stracił moc zaczął zwalniać mimo tego ze mialem pedał wciśniety do końca. pozniej gdy sie zatrzymałem probowałem ruszyć no i zgasł. teraz w ogole po odpaleniu odrazu gaśnie. co to moze byc ? dodam ze samochód to bezyna i paliwo jest a dokładnie pół baku

Zgodnie z sugestią innego moda wątek połączyłem z już istniejącym o podobnej tematyce, zbędne posty zostały usunięte, na przyszłość proszę starać podpinać się do istniejących tematów, ewentualnie tam najpierw szukać rozwiązania, a nie zakładać nowy wątek.

Toto
Ostatnio zmieniony 16 sty 2011, 20:08 przez reallesiu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bartosz85
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1052
Rejestracja: 03 sty 2010, 15:45
Lokalizacja: Częstochowa/Opoczno

Post autor: Bartosz85 »

Cewka, kable, swiece, pompa paliwa sprawdz czy paliwo dochodzi itd. itp. ale to wszystko juz 100razy bylo na forum po co o tym jeszcze raz pisac.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”