1.9D AEF Ciężko pali jak jest zimny

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

piszesz ze swieczki sprawdzane ale to ty sprawdzales czy ktos inny? Ja stawiam mimo to na swieczki. Sprawdzanie w aef jest troszke utrudnione wiec pewnie tak czy siak nie byly wyciagane.
Awatar użytkownika
ghul177
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 450
Rejestracja: 08 kwie 2009, 17:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: ghul177 »

wystarczy pojedynczo posprawdzać odkrecając listwe całą(miedzianą) i do każdej świeczki dotknąć kabel(+ prosto z aku) jak będzie iskrzeć to znaczy ze dobra. ja tak sprawdzam.
L
Lynn
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 290
Rejestracja: 23 lip 2009, 21:42
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Lynn »

Wszystko sprawdzane w zakładzie. Gośc sprawdził wszystko (mam papierki) wymienił filtr paliwa, wezyki przelewowe, wziął 250zł i powiedział, ze wszystko jest ok.
Obrazek
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

[quote=""ghul177""]wystarczy pojedynczo posprawdzać odkrecając listwe całą(miedzianą) i do każdej świeczki dotknąć kabel(+ prosto z aku) jak będzie iskrzeć to znaczy ze dobra. ja tak sprawdzam.[/quote]

I tu sie mozesz naciac. Sa przypadki ze swieczka robi wewnetrzne zwarcie i niby prad pobiera nawet wiekszy jak sprawna ale nie grzeje sa tez przypadki ze prad pobierany jest sporo zmniejszony. W obu przypadkach bedzie sie iskrzyc kabelek podlaczany ale swieczka do wymiany.

Co do sprawdzania w zakladzie i tego papierka to ja bym nie ufal ze mu sie chcialo tam odkrecac te srubki pod pompa i sprawdzal wszystkie swieczki. Podejrzewam ze sprawdzil ogolnie ze ciagna prad i tyle( cala szyna) a spalona moze byc nawet tylko jedna swieczka.
Awatar użytkownika
Enten
Początkujący
Początkujący
Posty: 147
Rejestracja: 22 wrz 2010, 10:49
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Enten »

na szklankach niestety nie skończyło się... teraz pora ściągnąć głowicę... :|

coś jeszcze stuka - jakby zawór się podwieszał
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

Online bialy0666
Ostatnio zmieniony 01 lip 2017, 23:25 przez bialy0666, łącznie zmieniany 1 raz.
n
nowy
Newbie
Newbie
Posty: 21
Rejestracja: 06 lis 2009, 22:09

Post autor: nowy »

Ja miałem podobnie, cudowałem i na koniec okazało się, że nie trzyma mi zaworek zwrotny paliwa. Paliwo cofało się częściowo z przewodów do zbiornika. Po odpaleni silnik chwilę chodził, wypaliło się paliwo pomiędzy filtrem a pompą paliwa i auto zgasło gdyż nie zdążyło zaciągnąć paliwa. Chwilę pokręciłem auto odpalało i puźniej było już OK. Co dziwne działo się to przy temperaturach bliskich zera i poniżej a od wiosny do jesieni było OK. Koszt zaworka to około 12 do 26 złotych - 26 kosztuje ręczna pompka paliwa z zaworkiem zwrotnym ( gumowa gruszka zakładana na przewód paliwowy przydatna przy odpowietrzaniu układu). Aby stwierdzić to co ci napisałem, przed odpaleniem podnieś maskę i jak masz przezroczyty wężyk to będziesz widział czy jest paliwo. Jak odpalisz to obserwuj ten przewód paliwowy i zobaczysz czy w momencie kiedy gaśnie auto paliwo jest w tym przewodzie. Ja na to wpadłem sam po tym jak mechanicy kasowali a poprway nie było. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

Online bialy0666
Ostatnio zmieniony 01 lip 2017, 23:25 przez bialy0666, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ghul177
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 450
Rejestracja: 08 kwie 2009, 17:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: ghul177 »

mi sie pojawiały bomble powietrza przy zatkanym filtrze czasem nawet gasł (wymieniłem filtr i chodził jak nowy) nowy filtr filtrona koszt około 60zł mozesz zaryzykować i na krótko podłączyć węzyk od pompy z bakiem(proponuje na chwile czy wszystko będzie ok) jak będzie ok to znaczy zę filtr do wymiany
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

Online bialy0666
Ostatnio zmieniony 01 lip 2017, 23:26 przez bialy0666, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

Online bialy0666
Ostatnio zmieniony 01 lip 2017, 23:26 przez bialy0666, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Enten
Początkujący
Początkujący
Posty: 147
Rejestracja: 22 wrz 2010, 10:49
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Enten »

Wyjaśniło się wszystko po ściągnięciu głowicy.

Dałem mu po prostu za mocno w ....

Spuchły dwa zawory (na drugim) i tłukły mi w tłok.
Efekt taki, że zgieło mi korbowód i mniejsza kompresja dlatego miał problemy z paleniem.
Trochę wytłukło mi tłok ale tragedii nie ma.

Zrobię mu teraz kapitalny remont :piwo: i powinno być lepiej. :)

Fajnie tak zapierdala...ć ;) 170 aef'em ale trochę drogo to później wychodzi. Dobrze, że remont sam zrobię bo jakbym miał zapłacić gdzieś komuś to bym się zes..ał.

Tyle i rozwagi życzę na zaś.
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

Online bialy0666
Ostatnio zmieniony 01 lip 2017, 23:26 przez bialy0666, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Enten
Początkujący
Początkujący
Posty: 147
Rejestracja: 22 wrz 2010, 10:49
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Enten »

edit do usterki:

ściągnąłem miskę i odkręciłem stopkę korbowodu - naszym oczom ukazał się zdumiewający widok - zupełny brak panewki! Nie to, że ją tak wyszlifowało ale zupełnie jej nie było! Przy czym kończąca się panewka szlifuje czop wału a tu było praktycznie gładko.

Sprawa wygląda tak, że ktoś mi zrobił świnię przed sprzedażą. Wyszlifował czop wału i założył nadwymiarową panewkę z czegoś miękkiego. Rezultat taki, że po 1000 km wyszlifowało ją i pojawił się luz korbowów-wał korbowy dlatego tak tłukło.

Ktoś się nieźle napracował ale jestem pełen podziwu.

Ostatecznie i wał korbowy mam do wymiany bo brakuje 1,2mm do nominału.

Trochę się tego uzbiera ale myślę, że włożony grosz w ten silnik oddwdzięczy się bezawaryjnością.

Pozdro i miłego dnia.
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

żyletki sie wtyka pod wypilowana panewke i na jakis czas daje to rezultat ladnej pracy silnika. Pozniej niestety sieczka i walenie. Tak robia handlarze.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”