Przyczyn chyba może być mnóstwo.
Miałem coś troszkę podobnego. Taki pikający dźwięk, coś jakby z licznika geigera. Pojawiał się przy ruszaniu i niskich prędkościach (kiedy samochód wpadał w drgania). Podejżewałem jakieś problemy ze stykami. Szukałem źródła ze dwa miesiące, włącznie z rozbieraniem płytki z bezpiecznikami i nic nie znalazłem. Najgorzej że z czasem dźwięk narastał coraz bardziej, a mnie szlag trafiał regularnie za każdym razem kiedy to się zdarzało :angry2:
Któregoś dnia kręcąc pod marketem przywaliłem łokciem w boczek drzwi i dźwięk się nagle uaktywnił :-D , oprócz tego mrugnęło światełko podsufitki. Okazało się że mocowanie krańcówki w drzwiach było obluzowane i za każdym razem kiedy samochodem zatrzęsło to krańcówka wariowała. Dźwięk mnie zmylił, bo wydawało się że dochodzi spod deski rozdzielczej przy bezpiecznikach, tymczasem rezonowało od drzwi, przez głośnik w tamto miejsce :shock: Może jakbym sobie drzwi nie wygłuszył to bym był lepszy w radiolokacji usterek
Takie objawy i przyczyna były u mnie.