W aucie czuć ścieki...

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
waglik
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 608
Rejestracja: 05 kwie 2009, 20:50
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska,Tarnów

W aucie czuć ścieki...

Post autor: waglik »

Miałem ostatnio ową sytuacje: Jadąc autem na działke cioci na drodze była woda, myślałem, że jest mała to rozpędziłem sie na 2 bo troche wyglądało groźnie i sądziłem, że jest wody, ale nie przeczuwałem, że tam będzie tak gdzieś na wysokość kartki A4 ! I wjechałem w tą wode, gdy zauważyłem, że polo już pod wodą nic nie myśląc redukcja na 1 i but w podłoge, wyjechałem bez problemu, z autem nic się nie działo, normalnie pracował silnik, sprawdzałem stan paliwa, oleju w silniku wszystko ok, jednym słowem głupota z mojej strony, że w tak wielką wode sie wewaliłem ale mniejsza z tym, rano wsiadam do auta i czuć wode taką brudną, zgnitą wode, ścieki takie, patrzyłem pod dywanikami i sucho, pod maske a tam nic sucho... Jutro z rana jak odwioze siostre podniose auto na pompie i popatrze czy aby pod spodem nic się tam nie stało, uszkodziło. Ma ktoś jakiś pomysł gdzie mogła by sie woda zgromadzić ? Wody było na tyle, że gdybym sie zatrzymał na tej wodzie i otworzył dzwi wdarła by sie do auta... patrzyłem gdzie mogłem nigdzie nic... A największa głupota jest taka, że nikt tam nie da znaku, że jest głęboko, wody tam jest tyle, że kolesiowi jeepem dopiero łapało za spód, a co dopiero autem osobowym ! Zgubiłem w wodzie tablice, na szczęście znalazłem bez problemu i znalazłem także parenaście innych tablic... Dobrze, że nie zalało mi filtra paliwa i szczęście także ciesze sie, tylko ten smród mnie dobija, z smrodem z fajek sobie poradziłem i do auta jak sie wejdzie czuć tylko zapach wanilii a teraz ta gnojówa... :banghead:
Awatar użytkownika
Brzeziak_
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1333
Rejestracja: 13 lut 2010, 22:41
Lokalizacja: Koronowo

Post autor: Brzeziak_ »

[quote="waglik"]Zgubiłem w wodzie tablice, na szczęście znalazłem bez problemu i znalazłem także parenaście innych tablic...:banghead:[/quote]
Gdzieś juz to widziałem
Obrazek
Obrazek

To Ona] viewtopic.php?f=28&t=15443

Pas Koronowo 03.04.2011
Toruń 0
Awatar użytkownika
waglik
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 608
Rejestracja: 05 kwie 2009, 20:50
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska,Tarnów

Post autor: waglik »

Brzeziak_GT ja znalazłem chyba z 5 także tego jego rekordu jeszcze nie pobiłem ;) Miałem specjalnej konstrukcji grabie które zbierały wszystko co podłużne, i miały na końcach metalowe końcówki żeby obijać o tablice normalnie perpetum mobile :grin:
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

sprawdź może filtr pyłkowy może tam się zablokowało i syf się zgromadził i śmierdzi to po pierwsze bym obadał.
Jestem w szoku że coś takiego przeżyłeś, ten kraj nie przestanie mnie nigdy zadziwiać, szkoda że tym złym a nie dobrym... :niewiem:
civic r18a2/407 1,6 HDi
Awatar użytkownika
Skfarek
Spamer
Spamer
Posty: 4982
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:49
Lokalizacja: Gród Kraka

Post autor: Skfarek »

A drugie zdejmij dywaniki i dobrze obmacaj cała wykładzinę, może przez membranki te w podwoziu gdzieś trochę wody wlazło i śmierdzi (mogą być przykorodowane wokół i puszczają).
6n leichtwagen: hamownia s.41 http://www.vwpolo-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142
1.6 AEA shamowane]
Rozpórki, mocowania foteli: http://gorny-sport.pl
Serwis mechaniczny: [url=http://www.au
Awatar użytkownika
Borek
Fanatyk
Fanatyk
Posty: 2228
Rejestracja: 17 lis 2008, 18:37
Lokalizacja: Płock

Post autor: Borek »

Niezła akcja :crazy:
Dawno temu znajomy miał podobnie tylko on wjechał w czystą gnojówe, też gdzies na wiejskiej drodze sączyła się z pola w zagłębienie w drodze. Był jeden wielki bryzg, dostało się toto we wszystkie możliwe szpary w nadwoziu i smród był bardzo długo. Myj teraz auto jeśli tylko masz okazję na myjkach typu Ehrle, w końcy wypłukasz ciśnieniem to wszystko. Na pewno masz tego kupę w podszybiu, pod plastikowymi nadkolami itp. Powodzenia :cool:
Awatar użytkownika
waglik
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 608
Rejestracja: 05 kwie 2009, 20:50
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska,Tarnów

Post autor: waglik »

Skfarek tak zrobiłem i okazało się, że pod dywanikiem kierowcy i pasażera jest niewielka ilość wody i możliwe, że to jest to, podniosłem auto i pod spodem sucho jest, żadnego śladu wody, szczęście, że nic się z autem nie stało...
EDIT: Na to wychodzi, że te dywaniki są winne, bo dziś po 8 godz. nie siedzenia w aucie był spokój, nic nie było czuć przed robotą otworzyłem dzwi i wietrzyło się auto przez pare godzin a dywaniki wisiały na suszarce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „nadwozie + wnętrze”