to napięcie było mierzone po wcześniejszym przeczyszczeniu klem... Odłączali różne czujniki ( w tym powietrza??), czyścili....nic nie zmieniło. Nie wiem, myślę, że jakby to było coś z tłumikiem to by było słychać przy dodawaniu gazu na postoju?? A ten dźwięk wydobywa się podczas jazdy :-( Jak dodaję gazu na jałowym, czuję ewidentnie drgania. tak jakby albo dostawał lewe powietrze albo nie wiem co?? Podczas jazdy z kolei gaz pracuje normalnie, żadnych drgań silnika. No a potem ten dziwny dźwięk. Szczerze mówiąc tak jakby zawory klekotały? Nie wiem....nic już nie wiem...
Kolego krokodylu, napięcie nie ma nic wspólnego z trekotaniem i falowaniem obrotów, jak chcesz możemy się spotkać i spróbujemy obadać i wyciągnąć jakieś konstruktywne wnioski, mieszkam we Wrocławiu. W końcu co dwie głowy to nie jedna. W grę wchodzą popołudnia bo w dzień pracuję. Mam interfejs więc do kompa też możemy podłączyć, sprawdzimy parametry pracy silnika tylko laptopa nie mam :roll:
No i chyba po problemie...dzisiaj mechanik opóźnił zapłon. Przekręcił coś tam przy kopułce i tak jakby wszystko wróciło do normy. W każdym razie obroty się uspokoiły. Ten dźwięk podczas jazdy zniknął...uffff Dzięki za porady i pozdrawiam!
Hmm, czyli miales za wczesny zaplon zapewne, skoro slyszales dzwonienie. Tzw spalanie stukowe. Wystepuje tylko na obciazonym silniku, zwlaszcza podczas jazdy pod gore.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673