no wlasnie naciagnelem linke to i przepustnica sie lekko otworzyla i mozna bylo odpalic ale juz na zimnym silniku znow nie idze.
masz typowy objaw uwalonego czujnika temperatury cieczy,
z podciąganiem linki to zły pomysł bo w zimie w niskich temperaturach linka się skróci tak samo jak to się dzieje z linią wysokiego napięcia w zimie napięta w lecie wisi jak psu jaja,
Przy naciągu musi być druga osoba która wdepnie sandałka w podłogę i dopiero możesz ustawić maksymalne otwarcie,
samemu jak zrobisz to istnieje prawdopodobieństwo że kiedyś przy wyprzedzaniu urwiesz linkę!!
Przy twoim problemie to po pierwsze obadaj VAGiem pracę czujnika od czasu rozruchu do rozgrzania
wartości czujnika mają rosnąć do max 95 stopni jak się włączy wiatrak, jeśli wartość się nie zmienia i jest np 78 st to znaczy że czujnik do wymiany bo się zawiesił.
czujnik ma 2 czujki jedna do ECU a druga na deskę rozdzielczą, często się zdarza że pada ta do ECU,
zrób prosty test, na zimnym z rana odpal auto z odpiętym czujnikiem temperatury,
powinno dać się odpalić bo wtedy masz uśrednioną mieszankę i odpalisz go bez dodawania gazu.
Jeśli tak się uda to czujnik na bank do wymiany, koszt 30-40 zł max. oring uszczelniający 1 zł
Wymiana samemu 10 minut.
Tutaj lektura obowiązkowa temat był już wiele razy poruszany:
viewtopic.php?f=20&t=13676&hilit=czujnik+temperatury+nieprawid%C5%82owe