Jestem posiadaczem w/w modelu samochodu. Niestety od jakiegoś roku nic tylko jeżdżę po warsztatach. Wymieniłem już pół silnika, włącznie ze skrzynią biegów

Może zacznę od tego na czym polega problem

Mianowicie, samochód jeździ bez zarzutów (może jest troszeczkę słabszy, ale to tylko moje odczucie, gdyż mam też drugi silniejszy) - tak stwierdził mechanik. Problem polega na tym że gdy jest chłodny (długo nie jeździł) zapala różnie raz od strzała, raz nie. Jak jest nagrzany (temp. prawidłowa) to pali jak igła od kopa

Pierwszą diagnozę, jaką usłyszałem to:
-czujnik temp. cieczy - wymieniony, ale poprzedni też był dobry, ponieważ problem nadal występował
-pompa paliwa - wymieniona (stara też jest dobra)
-sonda lambda - dobra
-wszystkie elektryczne części sprawdzone
-kompresja sprawdzona
Od mechanika usłyszałem że komputer musi być dobry, ponieważ objawy uszkodzonego komputera zwykle są całkiem inne. Był u wielu elektroników, na wielu komputerach i nic nie wychodziło.
Jedynie temp. czujnika była różna od temperatury na "panelu kontrolnym" - kolejny czujnik był wymieniony.
-świece nowe jakieś mega drogie, wymienione
Od następnego mechanika usłyszałem, że w oleju znajduje się benzyna. "Komputer za dużo podaje paliwa" i go zalewa ??
Nie mam siły już do tego samochodzika.
Bardzo proszę o jakieś porady, może ktoś z forumowiczów miał podobny problem.
Z góry dziękuje i pozdrawiam
