No to kolego ciskasz bestie

.
Ja tak przeważnie 90-110.
A moj rekord w spalaniu to było coś koło 6-7L, Jak się z ziomalami ślizgaliśmy po mieście zimą. Zaje,biście było, a polo leciutkie to tańczyła jak jej zagrałem.
A kolego przy 120-130 to hałas Ci nie przeszkadza??