Brzeziak_GT Miałem identyczny problem, ale u mnie na własne życzenie sobie taki problem zrobiłem, otóż moja pola ma 125.tysięcy, i już jakiś polski wujek znachor dobrał się do rozrządów, paska z prawej i paska do pompy, mi to nie pasowało, że ona szła jak pocisk, więc stwierdziłem, że paski są za luźne

. kupiłem je nowe, no i zrobiłem sobie sam znaki na kole pasowym z prawej strony, i tu się zaczął cyrk. Ile ja się nagadałem do mojej poli żeby już się nie obrażała na mnie to głowa mała, tak skutecznie poprzestawiałem paski że zaczęła mi palić po 7l ROPY!! a mocy miała tyle co nic. do 110 nie mogłem jej rozpędzić. ;| co się okazało pojechałem do znachora Ala złota ręka

i co? w 5 min wyregulował mi wszystko tak że teraz 4l mi pali i odpala na dotyk, a wtedy nie chciała. a całą regulacja polegała na tym, że całą pompą obracał po kilka milimetrów w przód i w tył. Nie że się wpieniłem ale ja na to nie wpadłem

. Ale mam takie zapytanie, bo jeździłem jakieś 3 dni temu polówką kolegi w 1.4 w Hatchback-u i moja może się schować w osiągach, tamtą na obwodnicy do 150 dobiłem, a moją 130 mam wielki problem. i znowu pytanie co jest nie tak?