[ALL] Jak odświeżyć biały lakier?

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

P
Pawel-6N
Początkujący
Początkujący
Posty: 199
Rejestracja: 13 paź 2009, 20:49

[ALL] Jak odświeżyć biały lakier?

Post autor: Pawel-6N »

Chyba wszyscy się ze mną zgodzą, że biały lakier najłatwiej jest "zabrudzić", prawda? Mój Białas potrzebuje małej regeneracji lakieru. Wszędzie są małe czarne kropki, plamki po ptasich gó**nach i liściach. Jestem całkowicie zielony w Car Detailingu. Nie mam pomysły jak odświeżyć i zabezpieczyć lakier. Pewnie potrzebna byłaby jakaś pasta lekko ścierna żeby zedrzeć zewnętrzną warstewkę utlenionego lakieru i te poprzylepiane syfki.

Od czego zacząć, jakie preparaty wybrać, żeby było skutecznie, prosto i kompleksowo?

Będę BARDZO wdzięczny za pomoc forumowiczów obeznanych z C.D.
Awatar użytkownika
Łojek
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 292
Rejestracja: 16 lis 2008, 11:06
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Łojek »

Podpinam się pod temat :grin:
Awatar użytkownika
JuStIcE
Redaktor Magazynu Klubowego
Posty: 5784
Rejestracja: 21 paź 2009, 23:34
Lokalizacja: RLE

Post autor: JuStIcE »

Hmm, na początek myślę że K2 Tempo, a potem na to jakiś wosk. Paffcio polecił mi Sonax twardy wosk w płynie (z takich budżetowych). No ale dobrze by było jakby się wypowiedział Paffcio albo turzol :)
Mój Białas Czerwona Perła

Jeżeli piszę bez polskich znaków
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

bez fotek ciężko coś doradzać
generalnie jeśli lakier jest zapuszczony w sposób jaki opisałeś to postąpiłbym w takiej kolejności:
- porządne mycie na 2 wiadra
- płukanie
- suszenie mikrofibrą
- usunięcie nalotu asfaltu - bardzo skuteczna jest tutaj chemia Carvalet (Tar&Glue Remover)
- glinkowanie - po glince pozbędziesz się wszelkiej innej maści zanieczyszczeń
- ponownie mycie po glinkowaniu
- płukanie
- suszenie mikrofibrą
- wstępna kontrola lakieru (najlepiej pod silnym źródłem światła i z wykorzystaniem miernika)
- dobór środków polerskich - tutaj wachlarz produktów uzależniony jest od stopnia zniszczenia powłoki lakieru, od tego czy będziesz robił ręcznie czy maszynowo, od grubości portfela również :)

tempo odradzam na starcie. Sonax od biedy mógłby się nadać aczkolwiek za nieco więcej zł można kupić dużo lepsze woski czy też sealanty
Awatar użytkownika
jacol
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 325
Rejestracja: 02 gru 2009, 10:55
Lokalizacja: włocławek

Post autor: jacol »

[quote=""Pawel-6N""]biały lakier[/quote]
nie lakier a kolor. biały kolor a nie biały lakier - ale to tak nawiasem. zapewne wiele z tych czarnych kropek to smoła (z asfaltu - znaczy z drogi :D ) . przed jakąkolwiek pastą (o niej za chwilę) trzeba by to zmyć. rozcieńczalnik ekstrakcyjny jest w sam raz do tego. co do pasty... tempo nie jest zła do polerowania, ale farecla g3 jest o wiele lepsza. problem polega na tym że są to pasy polerskie, do których powinno się (!) używać maszyny. ręcznie- jeśli jesteś zdesperowany i masz sporo energii (polerka maszyną trwa około 1,5h , ręcznie to chyba cały dzień ) ... była kiedyś farecla g10- typowo na rękę, ale pojęcia nie mam czy jest jeszcze dostępna. czy to spolerujesz ręcznie czy maszyną, fareclą czy tempo, po tym zabiegu należy auto umyć (zaraz powiem coś więcej) i nawoskować. wosk - generalnie tutaj możesz przebierać do woli, jest tego w sklepach co niemiara. osobiście używam formula1 (łatwe w obróbce) . co do mycia auta, nie raz już to pisałem: specjalistyczne szampony mogą zaszkodzić lakierowi, jest tam tyle chemii że się w pale nie mieści (oczywiście nie wszystkie ). najprostszym sposobem (wedle mnie) jest używanie zwykłego ludwika (kobicie od garów zajomić)... więc ludwik i koniecznie dużo wody. przed nałożeniem wosku wysuszyć samochód- wosk nie lubi wody...
i to tyle... na razie... :grin:
Awatar użytkownika
jacol
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 325
Rejestracja: 02 gru 2009, 10:55
Lokalizacja: włocławek

Post autor: jacol »

turzol
[quote=""turzol""]bardzo skuteczna jest tutaj chemia Carvalet[/quote]

"Tar & Glue Remover 1L

Tym środkiem smoła poprostu spływa z lakierów i innych części. Lakier napewno nie ucierpi. Środek jest z gwarancją bezpieczny dla gumy, plastików i lakieru. Nic nie uszkodzisz a idealnie doczyścisz"

to są właśnie środki które niszczą lakier. rozcieńczalnik ekstrakcyjny nie reaguje z lakierem i jest o wiele tańszy 18pln 5 litrów.

[quote=""turzol""]najlepiej pod silnym źródłem światła i z wykorzystaniem miernika[/quote]
logiczny tester kosztuje 400 pln - więc zapomnijmy o nim. za to najtańsze (25pln) - one to nawet komentarza nie wymagają...

turzol

kolega chce to zrobić we własnym zakresie - czyli tanio.
P
Pawel-6N
Początkujący
Początkujący
Posty: 199
Rejestracja: 13 paź 2009, 20:49

Post autor: Pawel-6N »

[quote=""JuStIcE""]na początek myślę że K2 Tempo[/quote]
Myślę, że nie. Kiedyś przeleciałem tym lakier Puntolota i zauważyłem, ze zamiast zetrzeć małe zanieczyszczenia pokryło je woskiem i jeszcze mocniej utrwaliło.

[quote=""JuStIcE""]- usunięcie nalotu asfaltu - bardzo skuteczna jest tutaj chemia Carvalet (Tar&Glue Remover)
- glinkowanie - po glince pozbędziesz się wszelkiej innej maści zanieczyszczeń[/quote]
To mnie najbardziej interesuje. Dużo tej glinki potrzeba? Widziałem gdzieś, że wygląda trochę jak plastelina.

[quote=""turzol""]- dobór środków polerskich - tutaj wachlarz produktów uzależniony jest od stopnia zniszczenia powłoki lakieru, od tego czy będziesz robił ręcznie czy maszynowo, od grubości portfela również :)[/quote]
Właśnie o to chodzi turzol. Dla takiego kompletnego laika jak ja wybór odpowiedniego i sprawdzonego środka to jak gra na loterii. Potrzebuję czegoś sprawdzonego przez inne osoby.

[quote=""jacol""]ych czarnych kropek to smoła (z asfaltu - znaczy z drogi :D ) . przed jakąkolwiek pastą (o niej za chwilę) trzeba by to zmyć. rozcieńczalnik ekstrakcyjny jest w sam raz do tego[/quote]
Po benzynie lakier mi się w jednym miejscu odbarwił na żółtawo (tak mi się wydaje). Niespecjalnie to wygląda.

[quote=""jacol""]najprostszym sposobem (wedle mnie) jest używanie zwykłego ludwika[/quote]
Serio?
Awatar użytkownika
turzol
Mały Spamer
Mały Spamer
Posty: 3323
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:01
Lokalizacja: Tychy

Post autor: turzol »

[quote=""jacol""][quote=""Pawel-6N""]biały lakier[/quote]
nie lakier a kolor. biały kolor a nie biały lakier - ale to tak nawiasem. zapewne wiele z tych czarnych kropek to smoła (z asfaltu - znaczy z drogi :D ) . przed jakąkolwiek pastą (o niej za chwilę) trzeba by to zmyć. rozcieńczalnik ekstrakcyjny jest w sam raz do tego. co do pasty... tempo nie jest zła do polerowania, ale farecla g3 jest o wiele lepsza. problem polega na tym że są to pasy polerskie, do których powinno się (!) używać maszyny. ręcznie- jeśli jesteś zdesperowany i masz sporo energii (polerka maszyną trwa około 1,5h , ręcznie to chyba cały dzień ) ... była kiedyś farecla g10- typowo na rękę, ale pojęcia nie mam czy jest jeszcze dostępna. czy to spolerujesz ręcznie czy maszyną, fareclą czy tempo, po tym zabiegu należy auto umyć (zaraz powiem coś więcej) i nawoskować. wosk - generalnie tutaj możesz przebierać do woli, jest tego w sklepach co niemiara. osobiście używam formula1 (łatwe w obróbce) . co do mycia auta, nie raz już to pisałem: specjalistyczne szampony mogą zaszkodzić lakierowi, jest tam tyle chemii że się w pale nie mieści (oczywiście nie wszystkie ). najprostszym sposobem (wedle mnie) jest używanie zwykłego ludwika (kobicie od garów zajomić)... więc ludwik i koniecznie dużo wody. przed nałożeniem wosku wysuszyć samochód- wosk nie lubi wody...
i to tyle... na razie... :grin:[/quote]

tempo, ludwiki i polerka maszyną w 1,5h to brzmi jak film grozy dla mnie :)
dalsza dyskusja nie ma sensu bo widze, że kolega będzie brnął w kierunku "byle szybko, byle jak i najtańszym kosztem" a to kłóci się całkowicie z filozofią Car-Detailingu
Awatar użytkownika
jacol
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 325
Rejestracja: 02 gru 2009, 10:55
Lokalizacja: włocławek

Post autor: jacol »

[quote=""Pawel-6N""]Po benzynie lakier mi się w jednym miejscu odbarwił na żółtawo (tak mi się wydaje). Niespecjalnie to wygląda[/quote]

...nie benzyna a rozcieńczalnik ekstrakcyjny. jeśli po ekstrakcyjnej się odbarwia lakier, to jest z nim coś nie tak. rozcieńczalnikiem ekstrakcyjnym to można przemywać lakierowane 12 godzin wcześniej elementy i zapewniam że nic im złego się nie stanie.
to żóltawe odbarwienie, to może być po prostu bród
b
borys_wrocek
Swój
Swój
Posty: 923
Rejestracja: 26 mar 2009, 14:31

Post autor: borys_wrocek »

k2 kompletnie się nie nadaje, bo maskuje niedoskonałości na parę dni co uniemożliwia ocenienie stanu lakieru,
tak jak napisał turzol , wyczyść porządnie autko , kompleksowe mycie dobrym szamponem (ludwikiem to można naczynia umyć a nie auto przd korektą, wszędzie i dokładnie) usunięcie smoły asfaltu do tego glinka, i wtedy możesz ocenić co należy zrobić, jeżeli lakier nie jest zniszczony to można użyć środków do usuwania swirlsów i odświerzenia lakieru (da się ręcznie), jeżeli natomiast lakier wymaga mocniejszej korekty będzie to wymagało maszyny.
Na to dopiero idą środki zabezpieczające lakier przed wpływem zewnętrznym.
P
Pawel-6N
Początkujący
Początkujący
Posty: 199
Rejestracja: 13 paź 2009, 20:49

Post autor: Pawel-6N »

[quote=""turzol""]dalsza dyskusja nie ma sensu bo widze, że kolega będzie brnął w kierunku "byle szybko, byle jak i najtańszym kosztem" a to kłóci się całkowicie z filozofią Car-Detailingu
[/quote]

Chyba nie chodzi o mnie...?

BTW, mam teraz czas i chęci więc mogę popracować przy aucie nawet kilka dni. Najważniejsze jest dla mnie odświeżenie i zabezpieczenie lakieru. Uwierzcie mi - jestem 3 właścicielem w ciągu 14 lat jego historii i pierwszym, który zaczął dbać o Polówkę. Jest dużo do zrobienia i chce to zrobić dobrze.

P.S.: Sama idea Car Datailingu jest dla mnie ciekawa i warta wymaganej pracy.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2010, 21:57 przez Pawel-6N, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jacol
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 325
Rejestracja: 02 gru 2009, 10:55
Lokalizacja: włocławek

Post autor: jacol »

[quote=""turzol""]tempo[/quote]
nie używam
[quote=""turzol""]polerka maszyną w 1,5h[/quote]
zapewniam cię że 1,5 godziny to czas polerki starego lakieru, co innego lakier świeży (12-24h) tu już potrzeba znacznie więcej (czasu i doświadczenia)
[quote=""turzol""]ludwik[/quote]
zacytuję: " jeśli efekt ten sam, to po co przepłacać ? " - jeden w telewizorze powiedział.
[quote=""turzol""]"byle szybko, byle jak i najtańszym kosztem"[/quote]
szybko- i owszem (w końcu w ten sposób na życie zarabiam)... byle jak- no cóż. 15 lat w branży (warsztat) spore obroty, nowe inwestycje, więc Twoje "byle jak" do mnie nie przemawia... najtańszym kosztem- (j/w) - nie aż takim najtańszym. pracuję na renomowanej firmie (nie będę reklamy robił) która akurat jest jedną z droższych...
P
Pawel-6N
Początkujący
Początkujący
Posty: 199
Rejestracja: 13 paź 2009, 20:49

Post autor: Pawel-6N »

OK, chłopaki. Nie ma co się spierać. Jestem bardzo wdzięczny za wszystkie rady. Czekam na kolejne.

Zależy mi na prostocie i szybkiej pracy ponieważ nie mam garażu/zadaszenia itp. Musze pracę wykonać etapami i najlepiej jak najprościej. Auto stoi po chmurą narażone na syf z kominów, ptaki, liście, kurz z bruku i gołębie sąsiada (tak, u mnie w miasteczku pełno ich). Jednego dnia je umyję i przelecę glinką i jeszcze raz umyję. Na drugi dzień gdybym chciał je polerować musiałbym myć jeszcze raz, bo przez noc nazbiera się syfów, etc.

Najlepiej gdyby udało mi się wykonać wszystko w 1 dzień. Wiem, że to mało możliwe, ale może uda się znaleźć złoty środek.
Awatar użytkownika
jacol
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 325
Rejestracja: 02 gru 2009, 10:55
Lokalizacja: włocławek

Post autor: jacol »

Pawel-6N
[quote=""Pawel-6N""]OK, chłopaki. Nie ma co się spierać[/quote]
po to jesteśmy na forum, żeby sie pospierać :-D
P
Pawel-6N
Początkujący
Początkujący
Posty: 199
Rejestracja: 13 paź 2009, 20:49

Post autor: Pawel-6N »

[quote=""jacol""]po to jesteśmy na forum, żeby sie pospierać :-D[/quote]
W takim razie możecie się nawet trochę powyzywać ;-) Oby wynikło coś pomocnego (wiem, że tak będzie).
ODPOWIEDZ

Wróć do „pytania dotyczące stylingu”