Pęknięty kolektor...

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

Awatar użytkownika
NobySun
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 204
Rejestracja: 22 lis 2008, 11:26
Lokalizacja: Gliwice

Pęknięty kolektor...

Post autor: NobySun »

Witam,

Jak w temacie. Zauważyłem rozbierając osłonę kolektora bo rura od niego idąca była praktycznie rozerwana.
Odkręciłem i stało się jasne skąd taki dźwięk przy puszczaniu gazu z 5000rpm; słychać było syk.

po odkręceniu osłony:
tu jest to już oczyszczone z nalotu ze spalin.
Obrazek

Jako że na forum nie znalazłem sposobu na to, poza nowym kolektorem, postanowiłem coś zadziałać.
Użyłem siliconu uszczelniającego pod wysokie temp oklejając już wyczyszczone i odtłuszczone pęknięcie:
Obrazek

podgrzałem opalarką, najpierw troszkę, potem więcej - zgodnie z instrukcją na tubie siliconu.
Po kilku godzinach silnik już chodził, od kolektora biło "ciepło" a świstu nie było, więc jest chyba OK.

Teraz pytanie, czy to będzie działało? Ktoś już może kombinował z czymś takim, lub słyszał że tak można?
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
BALON
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 572
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:49
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: BALON »

dorazny sposób to jest :mrgreen:
ale czy to długo wytrzyma :arrow: to niewiem niepróbowałem :roll:
kolektor pod wpływem ciepła pracuje :?
jeszcze jest spawanie ale z tym też niewiadomo :roll:
albo sie uda albo nie
i raczej tak na spokojnie bym szukał kolektora :D
Było 86c coupe 1985r <!-- s]
Awatar użytkownika
mario
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1781
Rejestracja: 16 lis 2008, 18:08
Lokalizacja: RPR

Post autor: mario »

mi ostanio też pękł :D :D :D Dokładnie w tym samym miejscu :D :D :D rozgrzałem go palnikiem do czerwoności i pospawałem póki co się trzyma tak dla wiadomości nowy kosztuje 800 zł do mojego silnika używka w granicach 200 zł
Awatar użytkownika
NobySun
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 204
Rejestracja: 22 lis 2008, 11:26
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: NobySun »

Ale już widziałem na naszym forum że do 6N chcą około 100zł.
Na razie jest OK, nic nie gwiżdże więc jeżdżę. Nawet jeśli to co z tego... tylko rurę zdejmę z tej osłony bo ona prowadzi *nie bezpośrednio* ale do filtra powietrza :)

Miłego Weekendu Wszystkim. Zjem i jadę na zajęcia!
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ dolotowy + wydechowy”