Głośny SDI

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

k
kasmar
Newbie
Newbie
Posty: 3
Rejestracja: 20 lis 2009, 10:53

Głośny SDI

Post autor: kasmar »

Witam. W moim autku w zakresie obrotów 1,8-2,2 silnik zaczyna buczeć... Po za tym zakresem jest wszystko OK. Dodam tylko jeszcze, że owe buczenie pojawia się tylko podczas jazdy, osiągając te obroty na biegu jałowym jest wszystko OK. Czy to może być coś z wydechem... ?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Tak, sprawdz sobie czy czasami nie masz gdzies dziury. A buczy w czasie jazdy bo silnik jest obciazony wtedy.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
r
riggs
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 19 sty 2010, 14:20

Post autor: riggs »

[quote=""kasmar""]Witam. W moim autku w zakresie obrotów 1,8-2,2 silnik zaczyna buczeć... Po za tym zakresem jest wszystko OK. Dodam tylko jeszcze, że owe buczenie pojawia się tylko podczas jazdy, osiągając te obroty na biegu jałowym jest wszystko OK. Czy to może być coś z wydechem... ?
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam[/quote]Może właśnie wydech rezonuje podczas jazdy może kolektor wydechowy albo jakaś osłona się poluzowała.Posprawdzaj i wyeliminuj różnie ewentualności.
Filtry MANN,FILTRON.Oleje Quaker State, MOBIL,żarówki CAR LIGHT,HELLA do waszych autek polecam.Już wkrótce do nabycia u mnie.Do oleju filtr gratis!!
K
Kruzer
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 20 kwie 2010, 13:43

Post autor: Kruzer »

Witam.
To moja pierwsza wiadomość na tym forum.
Posiadam Polo 6N, rocznik 1996, silnik 1.9 diesel. Jaki jest dokładny rodzaj silnika, niestety nie wiem, ale przesyłam jego zdjęcia, myślę, że wy go bezproblemowo rozpoznacie.

Obrazek

Obrazek

Samochodzik chodzi dobrze, jest po domowym przeglądzie, jednak bardzo irytuje mnie bardzo głośna praca silnika, do tego dziwny dźwięk uderzeń metalu o metal. Gdybym miał to do czegoś porównać, to chyba najlepiej do blaszanej pokrywki na garnku z gotującą się wodą.
Były podobne tematy na tym forum, jednak nie do końca te same.
Diesle ogólnie głośno chodzą, ale ten przebija resztę. Jeżdżąc po mieście zwracam uwagę na siebie. Po nagrzaniu hałas delikatnie się zmniejsza. Najgłośniej chodzi na niskich biegach (1,2, na 3 mniej) i na niskich obrotach, na innych hałas jest znośny.
Mam wrażenie, że źródło tych stuków jest tutaj:
Obrazek
Jednak może być to tylko złudzenie słuchowe.



Jaka jest przyczyna tego nadmiernego hałasu? Co można zrobić by chociaż trochę wyciszyć pracę silnika?

Dodatkowo, musiałem zwiększyć obroty do 1000 bez dodawania gazu, ponieważ jeszcze trzęsło samochodem, co się potęgowało razem z hałasem. Po chwili jazdy, gdy stoję na hamulcu, np. na skrzyżowaniu, obroty spadają tak do 1080. Czy to nie za dużo? Czy mogę tak je zostawić?
Awatar użytkownika
Dominico
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 34
Rejestracja: 13 wrz 2009, 15:51
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Dominico »

Właśnie miałem zakładać taki temat gdyż mam ten sam problem, mam silnik 1.9D (64KM) i przeraża mnie ten specyficzny metaliczny dźwięk, ciężko jest go zlokalizować więc również byłbym wdzięczny gdyby ktoś konkretnie poradził. A co do obrotów to ja również musiałem zwiększyć (wolne 1100) :/ bo w środku wszytko zaczęło "zgrzytać" muszę wreszcie coś z tym zrobić... tylko co?
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

Silnik AEF- wolnossacy diesel z wtryskiem posrednim. Nie jest to SDI. Moze telepia bo dwumasa wychlastana jest. Moj AEF mimo ze ma juz jednomas to tez nie chodzi jakos bajecznie a klekotanie jest duzo glosniejsze jak w TDI. Niestety taki to juz silnik jest.
Awatar użytkownika
waglik
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 608
Rejestracja: 05 kwie 2009, 20:50
Lokalizacja: Dąbrowa Tarnowska,Tarnów

Post autor: waglik »

U mnie jak sie tłukł wymienił mi koleś cały rozrząd i w ogóle w huk rzeczy mi wymienił. Na początku tukł sie konkretnie. Teraz jest spokój. A i powiem wam jeszcze coś co sie dowiedziałem, że niestety nasze POLO z silnikiem 1.9 D były niewypałem. Powód ? Mój mechanik miał problemy ze sprowadzeniem wielu części... Mówił mi, że do każdego znajdzie w max 1 dzień, a do POLO 1.9 D ponad tydzień szukał.
Awatar użytkownika
Dominico
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 34
Rejestracja: 13 wrz 2009, 15:51
Lokalizacja: Jasło

Post autor: Dominico »

Nie wiem jak w przypadku Kruzera ale w moim Polo koło dwumasowe było wymieniane we wrześniu 2009r. więc raczej tak szybko by nie padło....
Awatar użytkownika
VAGfan
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 227
Rejestracja: 13 sie 2009, 22:18
Lokalizacja: zach-pom

Post autor: VAGfan »

[quote=""Kruzer""]Jaka jest przyczyna tego nadmiernego hałasu?[/quote]
[quote=""Kruzer""]Mam wrażenie, że źródło tych stuków jest tutaj:
Obrazek[/quote]
To głośna praca popychaczy hydraulicznych [zwanych przez niektórych szklankami]. Powinno być ciszej i lepiej po wymianie oleju na nowy.
86c2f 1W [2009-2010]
6N 1Y [2010-]
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

Jak na poczatku klekocze bo popychacze musza sie zapelnic olejem. Gorzej jakby wcale nie klekotaly bo by olej nie uchodzil z nich na zgaszonym aucie. Trzeba sprawdzic ich stan a bez sciagniecia pokrywy to sie nie da.
m
mmmarcin
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 454
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:33

Post autor: mmmarcin »

Na początek sprawdźcie sobie napięcie paska rozrządu. Pasek wyciągając się przestawia początek tłoczenia. Silnik chodzi metalicznie, słychać jakby spalanie stukowe z benzyniaka.
Awatar użytkownika
vjarecki
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 501
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:56

Post autor: vjarecki »

[quote=""Kruzer""]irytuje mnie bardzo głośna praca silnika, do tego dziwny dźwięk uderzeń metalu o metal.[/quote] Według mnie przyczyną jest zastosowany niewłaściwy (za gęsty) olej, dlatego po nagrzaniu olej robi się rzadszy i hałas się wycisza.

[quote=""Kruzer""]Dodatkowo, musiałem zwiększyć obroty do 1000 bez dodawania gazu, ponieważ jeszcze trzęsło samochodem, co się potęgowało razem z hałasem[/quote] [quote=""vjarecki Temat: Drgania - dwumas?""] Jeżeli zostało założone najtańsze rzemiosło (a tak zawsze bywa) to wcale się nie dziwie, że dalej trzęsie.
Pozostałe 2 poduchy silnika nie da się inaczej sprawdzić w 100%, jak tylko podstawić nowe, a tego na pewno mechanik nie robił. [quote=""Lenny""]We własnym zakresie dam radę sprawdzić?[/quote] Tu masz opis jak sprawdzić poduszkę od skrzyni biegów, która w silniku AEF odpowiada w 70% za drgania przenoszące się na karoserię.
viewtopic.php?f=20&t=8119[/quote]
Polecam poczytać na temat tego modelu (moje posty) będziesz wiedział więcej. :amen:
w
wodzu.janovia
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 354
Rejestracja: 14 lis 2008, 10:26
Lokalizacja: Kraków / Mielec / Tarnów

Post autor: wodzu.janovia »

[quote=""Kruzer""]
Samochodzik chodzi dobrze, jest po domowym przeglądzie, jednak bardzo irytuje mnie bardzo głośna praca silnika, do tego dziwny dźwięk uderzeń metalu o metal. Gdybym miał to do czegoś porównać, to chyba najlepiej do blaszanej pokrywki na garnku z gotującą się wodą.


Dodatkowo, musiałem zwiększyć obroty do 1000 bez dodawania gazu, ponieważ jeszcze trzęsło samochodem, co się potęgowało razem z hałasem. Po chwili jazdy, gdy stoję na hamulcu, np. na skrzyżowaniu, obroty spadają tak do 1080. Czy to nie za dużo? Czy mogę tak je zostawić?[/quote]


Co do tego metalicznego "odgłosu" to ja miałem coś podobnego u siebie gdy auto kupiłem (wydawało się ze od rozrządu pod pokrywą) i wystarczyło że go dobrze "przegoniłem"

Co do obrotów to powinno być ok 940 obr/min i sprawdź poduszke łaczacą silnik/skrzynie z autem :)
Czerwone jest szybsze ;-)
K
Kruzer
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 20 kwie 2010, 13:43

Post autor: Kruzer »

Dziękuję wszystkim za pomoc.
Wprowadziłem was w błąd, hałas i drgania nie dochodziły z silnika lecz od napinacza paska alternatora.
Dopiero trzeci mechanik dobrze wskazał przyczynę. Problem jest już prawie rozwiązany, wystarczy znaleźć i zamówić taki napinacz. Poduszki były wymieniane, już mieliśmy kupować szklanki.
Jednak po ściągnięciu paska z napinacza klinowego, silnik przestaje drgać, brak tego uciążliwego dźwięku i chodzi o wiele ciszej. Kolosalna zmiana!!!
Zmiana samej rolki napinacza niestety nie pomaga.

2 tygodnie jeszcze będę się męczyć z tym hałasem, dopiero gdy będę miał wolny weekend zajmę się wymianą i dam znać jak poszło.
Widzę, że to częsty problem w tym modelu, mam nadzieję, że ten temat przyda się jeszcze kilku osobom.
Awatar użytkownika
Sergio93
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 15 wrz 2011, 17:04
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Sergio93 »

Witam.Mam problem z głośną pracą silnika na wolnych obrotach.Auto ma przejechane 204000tys. km. Doskwiera ten hałas głowie siedząc w aucie. Jeśli doda się trochę gazu i obroty wskoczą na 1.200, 1.300 jest cicho i przyjemnie. Podczas ruszania nie szarpie ani nic z tych rzeczy...po prostu głośno pracuje na wolnych obrotach. Poduszka pod skrzynią została wymieniona i nic. Może należy sprawdzić jeszcze te dwie pozostałe? Proszę o porady. :piwo:
Ostatnio zmieniony 01 paź 2011, 13:39 przez Sergio93, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”