OK, Polowka na chodzie od kilku dni...
Zapomnialem napisac co sie stalo, a wiec:
Zaholowalem auto do warszatu pod domem... MAGICY oswiadczyli ze nie wiedza co jest i nie naprawią mi go.
Skontakowalem sie ze znajomym, swietnym elektrykiem ktory w ciagu paru godzin postawil auto na nogi. Okazalo sie, ze przez to ze auto bierze olej, SWIECE BYLY CZARNE, totalnie zakopcone...
Oczywiscie Cewka do wymiany, bo byla uszkodzona (mechanicy twierdzili ze ja podmieniali.. ).
Wyczyscil mi alternator - szczotki itp itd.
Palec i kupulka sa w dobrym stanie, bo nie dawno byly wymieniane
Koszt naprawy to: Nowa Cewka 140zl + 50zl robocizna (Swiece nie wymienione tylko totalnie wyczyszczone, co nie znaczy ze nie wymienie ich w przyszlosci)