Głośny podczas jazdy

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

m
mzibo
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 19 paź 2009, 22:46

Głośny podczas jazdy

Post autor: mzibo »

Witam
To mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość :D

Jak w tytule polo jest głośne podczas jazdy. Dźwięk wydobywa się z silnika, niestety dokładnie nie wiem skąd bo jestem w tych tematach zielony jak szczypiorek :) . Przypomina takie tłuczenie / stukot / łomotanie , takie trochę stłumione uderzenia, coś na kształt turbiny może jak się rozpędza:). Odgłos jest wyraźnie słyszalny ale jednocześnie taki stłumiony. Nasila się wraz z obrotami silnika. Jeżdżę zwykle 80km/h bo powyżej robi się uciążliwie głośno. Przy tej prędkości po przejechaniu powiedzmy 60km dźwięk przypomina już trochę buczenie/tłuczenie. Generalnie na zimnym silniku słychać to wyraźnie, na ciepłym jest trochę ciszej ale też zdecydowanie za głośno.
Na postoju nie ważne czy zimny czy ciepły nie wydaje takich odgłosów nawet przy większych obrotach. Jak wrzucę na luz przy prędkości 80km/h to też robi się zdecydowanie ciszej, tak normalniej, więc problem występuje tylko jak jadę na biegu niezależnie który to bieg.
Trochę poczytałem na forum i raczej wykluczam skrzynię, zawieszenie czy tłumik. Może coś z popychaczami ?? , bo z tym się zetknąłem wcześniej w innym aucie, ale wydaje mi się, że mają one bardziej "precyzyjny" dźwięk i mniej przypominają tłuczenie.
Jeżdżę już z tym 4 m-ce (czyli od momentu jak go kupiłem) i zastanawiam się czy można na tym pojeździć bezpiecznie do wiosny, bo wtedy łatwiej będzie się za to zabrać :)
Auto przyjechało z Niemiec i nic niestety o nim nie wiem. Jak na razie też nic przy nim niestety nie robiłem nawet oleju, pasków itp, tylko wlałem płyn do spryskiwaczy :). Mało jeżdże, ok 800km / m-c , czyli 4 wyjazdy po 200km.

Silnik 1.0, przebieg 120tys.

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.

Pozdrawiam
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

[quote=""mzibo""]Witam.Jak w tytule polo jest głośne podczas jazdy. Dźwięk wydobywa się z silnika, niestety dokładnie nie wiem skąd bo jestem w tych tematach zielony jak szczypiorek :) . Przypomina takie tłuczenie / stukot / łomotanie , takie trochę stłumione uderzenia, coś na kształt turbiny może jak się rozpędza:). Odgłos jest wyraźnie słyszalny ale jednocześnie taki stłumiony. Nasila się wraz z obrotami silnika.[/quote]
Tu bym stawiał na wyrobione przeguby lub mechanizm różnicowy w skrzyni biegów.
[quote=""mzibo""]Jeżdżę zwykle 80km/h bo powyżej robi się uciążliwie głośno. Przy tej prędkości po przejechaniu powiedzmy 60km dźwięk przypomina już trochę buczenie/tłuczenie. Generalnie na zimnym silniku słychać to wyraźnie, na ciepłym jest trochę ciszej ale też zdecydowanie za głośno.[/quote]
Tu bym stawiał na łożyska w kołach
[quote=""mzibo""]Na postoju nie ważne czy zimny czy ciepły nie wydaje takich odgłosów nawet przy większych obrotach.[/quote]
Bo koła sie nie kręcą
[quote=""mzibo""]Jak wrzucę na luz przy prędkości 80km/h to też robi się zdecydowanie ciszej, tak normalniej, więc problem występuje tylko jak jadę na biegu niezależnie który to bieg.[/quote]
Tu stawiam na łożyska w kołach.
[quote=""mzibo""]Trochę poczytałem na forum i raczej wykluczam skrzynię[/quote]
A dlaczego taki pewny jesteś może mechanizm różnicowy w skrzyni chrobocze.
[quote=""mzibo""]Auto przyjechało z Niemiec i nic niestety o nim nie wiem. Jak na razie też nic przy nim niestety nie robiłem nawet oleju, pasków itp, tylko wlałem płyn do spryskiwaczy [/quote]
Nic o nim nie wiesz to tym bardziej należy wymienić olej w silniku sprawdzić poziom oleju w skrzyni biegów czy nie cieknie na wybieraku, rozrząd,pompa wody,rolki napinające bo potem będzie nowy temat pękł mi pasek rozrządu co zrobić.
I pamiętaj że te chrobotanie,buczenie,stukotanie należy jak najprędzej naprawić bo możesz szkód sobie narobić innym użytkownikom drogi jak ci sie koło,przegób rozleci podczas jazdy.
m
mzibo
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 19 paź 2009, 22:46

Post autor: mzibo »

Dzięki za wskazówki.
Jeżeli chodzi o przeguby to raczej nie bo był sprawdzany przez dwóch mechaników i mówili, że zawieszenie jest w bardzo dobrym stanie, większość elementów była pewnie w Niemczech wymieniana ostatnio.
Skrzynia biegów działa precyzyjnie, lekko wchodzą biegi więc wydaje mi się, że jest dobra. Po przeczytaniu kilku postów na forum wspomniałem o tym mechanikowi, ale mówił, że to na pewno nie to. Mechanik sprawdzał też przy mnie olej w skrzyni i też było ok, fakt że była od wybieraka troszkę "spocona" ale niedużo, mechanik mówił, że jest dobrze, że one tak mają a jakbym chciał się z tym bawić to i tak za pół roku będę miał to samo.
Łożyska też wykluczam bo one wydają inne moim zdaniem odgłosy - takie jednostajne buczenie, cichsze przy mniejszych prędkościach głośniejsze im wyższa prędkość ( jeździłem wcześniej 0,5 roku innym autem, w którym tak właśnie łożyska hałasowały). Poza tym wydaje mi się, że one hałasują niezależnie czy auto jedzie na luzie czy na biegu, u mnie odgłos z silnika wydobywa się tylko na biegu, niezależnie, który bieg.
Dźwięk, który u mnie słychać nie jest jednostajny, ciągły tylko przypomina tłuczenie / łomotanie stukot z silnika szczególnie na zimnym silniku przy mniejszych prędkościach. Przy większych dźwięk się wzmaga proporcjonalnie do prędkości, ale plus jest taki, że gdy silnik już jest rozgrzany to trochę ciszej to hałasuje.
Olej z tego co widzę po kartce zawieszonej na silniku był wymieniany jakieś 7 m-cy temu więc uwzględniając robione przebiegi myślę że jeszcze jakieś 2 m-ce może poczekać, właśnie wtedy zamierzam zmienić oleje, paski, itp. Tylko niepokoi mnie ten dźwięk z silnika, właściwie to bardziej przeszkadza.
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

[quote=""mzibo""]Dzięki za wskazówki.
Jeżeli chodzi o przeguby to raczej nie bo był sprawdzany przez dwóch mechaników i mówili, że zawieszenie jest w bardzo dobrym stanie, większość elementów była pewnie w Niemczech wymieniana ostatnio.[/quote]
Jesteś na 100% pewny masz na to papiery z serwisu.
[quote=""mzibo""]Skrzynia biegów działa precyzyjnie, lekko wchodzą biegi więc wydaje mi się, że jest dobra. Po przeczytaniu kilku postów na forum wspomniałem o tym mechanikowi, ale mówił, że to na pewno nie to. Mechanik sprawdzał też przy mnie olej w skrzyni i też było ok, fakt że była od wybieraka troszkę "spocona" ale niedużo, mechanik mówił, że jest dobrze, że one tak mają a jakbym chciał się z tym bawić to i tak za pół roku będę miał to samo.[/quote]
Przy chrobocącym mechaniżmie różnicowym biegi też wchodzą dobrze.
Ale żeby ci coś hałasowało stukało buczało to musi sie auto toczyć.
[quote=""mzibo""]Łożyska też wykluczam bo one wydają inne moim zdaniem odgłosy - takie jednostajne buczenie, cichsze przy mniejszych prędkościach głośniejsze im wyższa prędkość ( jeździłem wcześniej 0,5 roku innym autem, w którym tak właśnie łożyska hałasowały). Poza tym wydaje mi się, że one hałasują niezależnie czy auto jedzie na luzie czy na biegu, u mnie odgłos z silnika wydobywa się tylko na biegu, niezależnie, który bieg.[/quote]
Ale żeby ci coś hałasowało stukało buczało to musi sie auto toczyć.
[quote=""mzibo""]Dźwięk, który u mnie słychać nie jest jednostajny, ciągły tylko przypomina tłuczenie / łomotanie stukot z silnika szczególnie na zimnym silniku przy mniejszych prędkościach. Przy większych dźwięk się wzmaga proporcjonalnie do prędkości, ale plus jest taki, że gdy silnik już jest rozgrzany to trochę ciszej to hałasuje.[/quote]
Ale żeby ci coś hałasowało stukało buczało to musi sie auto toczyć.
[quote=""mzibo""]Olej z tego co widzę po kartce zawieszonej na silniku był wymieniany jakieś 7 m-cy temu więc uwzględniając robione przebiegi myślę że jeszcze jakieś 2 m-ce może poczekać, właśnie wtedy zamierzam zmienić oleje, paski, itp. Tylko niepokoi mnie ten dźwięk z silnika, właściwie to bardziej przeszkadza.[/quote]
Ma cie niepokoić i to bardzo.
I ci jeszcze raz powtórze.
Ale żeby ci coś hałasowało stukało buczało to musi sie auto toczyć.
A co wtedy pracuje a no łożyska,w kołach,przeguby.mechanizm różnicowy umocowany na łożyskach stożkowych.Ja bym po pierwsze zmienił mechanika z koziej wólki na mechanika samochodowego takie jest moje zadanie.I nie pisz że wszystko masz dobre tylko ci coś tam coś tam.
[quote=""mzibo""]Na postoju nie ważne czy zimny czy ciepły nie wydaje takich odgłosów nawet przy większych obrotach[/quote]
Bo jeżeli auto stoi i pracuje na luzie jest wtedy cisza to nie jest to od silnika.
Chyba że masz uszkodzony rozrusznik i bendix by zębatką obijał o wieniec ale było by to też na postoju.
m
mzibo
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 19 paź 2009, 22:46

Post autor: mzibo »

Dzięki za odp.
Teraz dopiero dotarło do mnie że to faktycznie nie może być silnik.
Mimo wszystko nie sądzę, że te odgłosy są z łożysk (bo jak pisałem dźwięki pochodzących z łożysk już słyszałem i to przez długi czas i moim zdaniem to inaczej słychać).
W tej chwili wydaje mi się że najbardziej prawdopodobna jest jakaś usterka w skrzyni.

Mam taki pomysł ( jeżeli jest kiepski to proszę o wskazówki :) )
Podjadę na jakąś diagnostykę gdzie będą mogli podnieść cały samochód albo tam gdzie mają jakieś wałki/rolki i wtedy zasymuluje normalną jazdę. Słyszałem też od kolegów, że można użyć stetoskopu aby sprawdzić skąd wydobywa się hałas.

Przyszło mi do głowy teraz takie pytanie, jeżeli faktycznie to skrzynia to ile będzie można jeszcze z tym pojeździć? Czy jest sens rozbierać jak najszybciej czy może już poczekać aż się całkowicie rozleci (tylko że to boli finansowo ).

Jeszcze raz dziękuje za zainteresowanie tematem.
D
Dziadek13
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1149
Rejestracja: 14 lis 2008, 13:47
Lokalizacja: Mysłowice

Post autor: Dziadek13 »

[quote=""mzibo""]Przyszło mi do głowy teraz takie pytanie, jeżeli faktycznie to skrzynia to ile będzie można jeszcze z tym pojeździć? Czy jest sens rozbierać jak najszybciej czy może już poczekać aż się całkowicie rozleci (tylko że to boli finansowo ).[/quote]
A jak sie podczas jazdy zablokuje skrzynia to koszty naprawy nie tylko skrzyni będą 3 razy wyższe więc sie trza zastanowić.
[quote=""mzibo""]Podjadę na jakąś diagnostykę gdzie będą mogli podnieść cały samochód albo tam gdzie mają jakieś wałki/rolki i wtedy zasymuluje normalną jazdę. Słyszałem też od kolegów, że można użyć stetoskopu aby sprawdzić skąd wydobywa się hałas.[/quote]
Jeżeli ty to słyszysz w kabinie podczas jazdy to z kanału tym bardziej będą słyszeć.
m
mzibo
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 19 paź 2009, 22:46

Post autor: mzibo »

Dziadek13 dzięki za podpowiedzi.
Jak coś ustalę to napisze może komuś jeszcze to pomoże.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
darek86m
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 50
Rejestracja: 02 lut 2010, 20:12

Post autor: darek86m »

dolacze sie do tematu tez to przerabiam idetyczna sytuacje mam z tym buczeniem i dziszejsza diagnoza mechanika to złącze elastyczne do wymiany rozsypalo sie i powaduje przy chamowaniu biegiem i przy dodawaniu gazu drgania na calej dlugosci wydechu ja do tego jeszcze mialem slyszalny taki swist w kabinie .
Awatar użytkownika
gucio024
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 08 maja 2009, 15:56
Lokalizacja: gdańsk

Post autor: gucio024 »

u mnie też to buczy dzwięk podobny do najeżdzania na boczny pas na autostradzie . też byłem u mechanika i mówił że plecionka jest do wymiany bo porwana
t
traffic
Newbie
Newbie
Posty: 1
Rejestracja: 05 lut 2010, 17:01

Post autor: traffic »

Witam.
Mam podobne problemy z moim POLO 1,0 z 1998r. tylko ze u mnie odgłos z silnika dochodzi jak by "klekotanie"... prawdo podobnie jest to wina zaworów... na wszystkich (miedzy wałkiem a zaworami) nie ma przerwy a na jednym jest bardzo duża :( i wygląda to jak by ten zawór nie wychodził do końca (chyba coś go blokuje)...
I mam do was 2 pytania:
-mógłby ktoś mi podać jaka powinna byc przerwa na zaworach??
-czy ktoś juz miał podobne problemy z zaworami??? bo chciałbym to zrobić we własnym zakresie :)


z góry dzięki za podpowiedzi ;)

Twój drugi post z tym samym pytaniem pozwoliłem sobie skasować.
Awatar użytkownika
Cooyon
Swój
Swój
Posty: 827
Rejestracja: 14 lis 2008, 21:59
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Cooyon »

W polo są hydrauliczne popychacze i luz w nich reguluje się sam.
Jeśli klepią, to albo olej do wymiany, albo już szklanki trzeba zmienić.
O wymianie szklanek troszkę jest tu: viewtopic.php?f=13&t=10810&p=86724&hilit=wymiana+szklanek#p86724
Interfejs VAG - na stanie i co się stanie? Nic kuna... VAG cudów nie czyni. On tylko zwiększa poczucie niepewności.
Szukam literatury fachowej...

"To nie są programy wpisane w stylu \'\' if \'silnik\' jest zmulony then więcej \'wachy\' "." (by Dee Jay Gucio)
Awatar użytkownika
gucio024
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 37
Rejestracja: 08 maja 2009, 15:56
Lokalizacja: gdańsk

Post autor: gucio024 »

Niestety u mnie po wymianie złącza elastycznego i całego wydechu problem jest dalej słychać buczenie
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”