Strona 1 z 1
Problem z ciepłym powietrzem
: 10 lis 2009, 8:06
autor: misieksor
Witam, ostatnio w mojej polówce podczas jazdy było mi trochę za ciepło więc przełączyłem powietrze na zimne, no ale wiadomo, następnego dnia z rana w samochodzie było raczej zimno więc przełączyłem na grzanie i co się okazało? Teraz już nie bardzo chce grzać, dopiero gdy temperatura przekroczy 90 stopni to zaczyna się ocieplać to powietrze, natomiast gdy spada poniżej 90 leci zimne . . . jest to dość uciążliwe, więc chciałem się zapytać czy ktoś z Was nie wie co mogło się stać? Poza tym jeszcze strasznie ciężko chodzi przełącznik między zimnym a ciepłym powietrzem, niestety nie miałem czasu na razie, żeby sprawdzić dlaczego, czy to kłopot samego przełącznika czy też tej dźwigni przy nagrzewnicy, czy ktoś już miewał podobne problemy? Czy będzie do wymiany nagrzewnica? Czy też może da się to jakoś samemu zrobić? Dodam tylko, ze jak zerknąłem pod maskę to przy przełączaniu między ciepłym a zimnym powietrzem, to to ramię do którego podpięta jest linka od przełącznika zmienia swoją pozycję.
Re: Problem z ciepłym powietrzem
: 11 lis 2009, 1:10
autor: misieksor
I właśnie dokładnie to się dzisiaj okazało około godziny 13 jak mi się zagrzał całkowicie samochód, z zupełnej niewiedzy odpowietrzyłem układ chłodzenia i wszystko zaczęło działać jak należy, chciałem się natomiast zapytać co mogło być powodem zapowietrzenia się nagrzewnicy? no a co do pokrętła owszem, chodzi ciężko ale moje się czasem blokuje, tak, że jak próbuję kręcić dalej to mam wrażenie, że się coś zaraz połamie, natomiast gdy wezmę cofnę kawałek to ze środkowej pozycji mogę normalnie przesunąć do końca
Re: Problem z ciepłym powietrzem
: 23 gru 2009, 17:33
autor: misieksor
Tak w ogóle zapomniałem napisać, okazało się, że musiałem wymienić pompę wody, od tego momentu już nie było problemu z zapowietrzaniem się układu, pojawił się nowy problem, jak już nie cieknie spod pompy to nagle gdzieś pęknięta chyba jest chłodnica... Trochę lipa z tym wozem, poprzedni właściciel nie dbał o niego w ogóle, nie wiem jak jeszcze wcześniejszy, bo ja jestem minimum 3 właścicielem, nie znam historii samochodu z wcześniej wiem tylko, że w dowodzie mam wbite składak i 97 rok pierwszej rejestracji. Staram się go doprowadzić do porządku ale pochłania to dużo pieniędzy i czasu. Wuf, nie znasz może jakiegoś sponsora?

Re: Problem z ciepłym powietrzem
: 23 gru 2009, 17:49
autor: Bizon301
To autko potrafi sie odwdzięczyć. Warto więc przy nim podłubać. Mój też robił jako wół roboczy u poprzedniego właściciela, i teraz też go nie oszczędzam. Ma pracować, i pracuje. Petarda autko.
Co do wycieku. Teraz chyba nic nie znajdziesz bo pogoda taka, że wszystko tam mokre. Chyba że masz garaż...
Doraźnie wlej jakiś żel do uszczelniania, a jak sie ociepli to się pobawisz.
Re: Problem z ciepłym powietrzem
: 27 gru 2009, 10:38
autor: misieksor
Wiem, właśnie staram się coś przy nim robić, póki co zrobiony został hamulec ręczny, chociaż blokuje mi na razie tylko jedno koło, wymieniłem styk przy światłach, założyłem komplet żarówek więc wszystko świeci, naprawiłem nawiew, w sensie działa na wszystkich trzech poziomach, bo wcześniej działał tylko na lewym, wymieniłem pompę, próbowałem regenerować silniczek ale dalej potwornie głośno działa, więc muszę go wymienić, tylko na razie mnie nie stać, założyłem zapalniczkę ale jeszcze jej nie podpiąłem, będę to robił we wtorek, poza tym muszę przymocować listwę nad prawym tylnym kołem, bo ma złamany jeden uchwyt, ale to też się jeszcze zrobi, no głównie teraz to ta chłodnica i tłumik, bo niewiele z niego zostało, poza tym zrobiłem wlew paliwa bo był tak przeżarty, że połowy go brakowało

no całkiem sporo pracy mnie czeka, ale wiem, że to fajny samochód, dlatego staram się w niego wkładać ile tylko mogę

może kiedyś będzie samochodem miesiąca?

Re: Problem z ciepłym powietrzem
: 27 gru 2009, 12:41
autor: Ralph
[quote="misieksor"]nie znam historii samochodu z wcześniej wiem tylko, że w dowodzie mam wbite składak i 97 rok pierwszej rejestracji. [/quote]
i tym sie nie przejmuj, tak sie kiedys sprowadzało samochody. Moj też z niemcowni przyjechał w '97 i w dowodzie mam składak.
Panowały wtedy bzdurne przepisy i w taki sposob unikalo się wysokich opłat - wysokie cło.
Pomalutku i wyjdziesz z autkiem na prostą i będzie dlugo słuzyło.