Strona 1 z 1
Demontaż osłony podszybia
: 04 lis 2009, 20:06
autor: miszszel
Witam!
Może uznacie to za banalne pytanie, ale nie mogę sobie poradzić z demontażem plastikowej osłony podszybia (polo III, 1.4 kat rocznik 97). Chcę wymienić filtr kabinowy. W instrukcji montażu filtra jest napisane, że trzeba zdjąć osłonę podszybia, która jest zamontowana za pomocą zatrzasków. Na stronie producenta filtra (filtron) znalazłem instrukcje montażu filtra w Polo III ze zdjęciami, jednak na tych zdjęciach osłona podszybia wygląda zupełnie inaczej niż u mnie. Nie mogę nigdzie zlokalizować tych zatrzasków. Z góry dziękuję za pomoc.
-- Śro Lis 04, 2009 10:07 pm --
Re: Demontaż osłony podszybia
: 04 lis 2009, 20:09
autor: Kubrick
Podnosisz maske, sciagasz gume, ktora trzyma plastiki podszybia z przodu (ciagniesz i sama schodzi), po czym caly plastik wychodzi bez problemu.
Re: Demontaż osłony podszybia
: 04 lis 2009, 20:25
autor: suhhar
dokladnie 2 minuty roboty
Re: Demontaż osłony podszybia
: 04 lis 2009, 20:28
autor: Kubrick
Ze zmontowaniem, to nawet 2:30

Re: Demontaż osłony podszybia
: 04 lis 2009, 22:46
autor: Jacoo
Panowie a nie ma tam czasami 2 srubek? U mnie są pod ta gumą, co idzie wzdłuż dolnej krawedzi szyby.
Jesli mowa o tym samym

Re: Demontaż osłony podszybia
: 04 lis 2009, 22:53
autor: sidewinder3
Są. I to nie śrubki ale plastikowe kołeczki trzymające rzeczoną osłonę podszybia do karoserii. Niestety po iluśtam rozmontowaniach szlag je trafia w wyniku czego ulegaja biodegradacji.
Re: Demontaż osłony podszybia
: 05 lis 2009, 7:20
autor: Rangers76
Do wymiany filtra wcale nie trzeba w ogóle zdejmować tej osłony
Re: Demontaż osłony podszybia
: 05 lis 2009, 8:21
autor: Kijus
Bez przesady, ja tam nie wyobrażam sobie, nie zdjąć osłony. Poza tym zawsze lepszy dostęp do kanałów odprowadzających wodę i ogólnie do liści, kryjących się w czeluściach. Pozdrawiam
Re: Demontaż osłony podszybia
: 05 lis 2009, 12:19
autor: dumle
i wycieraczki zdemontuj wcześniej
a te zatrzaski można gdzieś dokupić lub ich zamienniki? bo mi się wyłamały

chociaż generalnie trzyma je ta guma, aczkolwiek jakby były gdzieś to bym sobie kupił

Re: Demontaż osłony podszybia
: 05 lis 2009, 14:38
autor: turzol
[quote="dumle"]
a te zatrzaski można gdzieś dokupić lub ich zamienniki? bo mi się wyłamały

chociaż generalnie trzyma je ta guma, aczkolwiek jakby były gdzieś to bym sobie kupił

[/quote]
w kazdym aso kupisz, ja dalem kilka zl za caly worek tych klipsow
Re: Demontaż osłony podszybia
: 05 lis 2009, 17:30
autor: miszszel
Witam, już sobie poradziłem, zatrzaski rzeczywiście były pod tą gumą. Dziękuję za pomoc.
-- Czw Lis 05, 2009 7:31 pm --
Witam, już sobie poradziłem, zatrzaski rzeczywiście były pod tą gumą. Dziękuję za pomoc.
Re: Demontaż osłony podszybia
: 06 lis 2009, 7:50
autor: Rangers76
[quote="Kijus"]Bez przesady, ja tam nie wyobrażam sobie, nie zdjąć osłony. Poza tym zawsze lepszy dostęp do kanałów odprowadzających wodę i ogólnie do liści, kryjących się w czeluściach. Pozdrawiam[/quote]
No pewnie lepiej jest wyjąć maskownicę i połamać zatrzaski a potem jeździć i ich szukać po sklepach motoryzacyjnych.
Ale jak kto woli.
Uważam, że bez zdejmowania też można wymienić filtr a także bez problemu za pomocą odkurzacza pozbyć się liści "kryjących się w czeluściach"
PozDrawiaM
Re: Demontaż osłony podszybia
: 06 lis 2009, 7:53
autor: turzol
[quote="Rangers76"][quote="Kijus"]Bez przesady, ja tam nie wyobrażam sobie, nie zdjąć osłony. Poza tym zawsze lepszy dostęp do kanałów odprowadzających wodę i ogólnie do liści, kryjących się w czeluściach. Pozdrawiam[/quote]
No pewnie lepiej jest wyjąć maskownicę i połamać zatrzaski a potem jeździć i ich szukać po sklepach motoryzacyjnych.
Ale jak kto woli.
Uważam, że bez zdejmowania też można wymienić filtr a także bez problemu za pomocą odkurzacza pozbyć się liści "kryjących się w czeluściach"
PozDrawiaM[/quote]
Jasne lepiej ponaginać troche plastik i motać się odkurzaczem niż kupić zatrzaski za kilka zł

Re: Demontaż osłony podszybia
: 06 lis 2009, 8:08
autor: Rangers76
[quote="turzol"][quote="Rangers76"][quote="Kijus"]Bez przesady, ja tam nie wyobrażam sobie, nie zdjąć osłony. Poza tym zawsze lepszy dostęp do kanałów odprowadzających wodę i ogólnie do liści, kryjących się w czeluściach. Pozdrawiam[/quote]
No pewnie lepiej jest wyjąć maskownicę i połamać zatrzaski a potem jeździć i ich szukać po sklepach motoryzacyjnych.
Ale jak kto woli.
Uważam, że bez zdejmowania też można wymienić filtr a także bez problemu za pomocą odkurzacza pozbyć się liści "kryjących się w czeluściach"
PozDrawiaM[/quote]
Jasne lepiej ponaginać troche plastik i motać się odkurzaczem niż kupić zatrzaski za kilka zł

[/quote]
No Comment
Re: Demontaż osłony podszybia
: 06 lis 2009, 8:37
autor: dumle
hehe, rangers coś że się tak uparł, jak większość jestem zdania, że lepiej zdjąć cały ten plastik i elegancko sobie poczyścić nie tylko z liści bo też i sporo piachu się tam może nazbierać. Dostęp do filtra jest znacznie lepszy niż bawienie się w odginanie i wsadzanie na ścisk. Mi tam zatrzasków nie było szkoda, bo praktycznie i tak wszystko pod gumą się trzyma

no ale niektórzy lubią pod górkę jak widać
