VWPolo Klub

Przez jakis tydzien auto było nie uzywane (garażuje pod chmurką), zapalilo za 2 razem, ruszylem i po jakichs 500 m zgasło na skrzyzowaniu, sytuacja powtarzala sie przez jakies nastepne 20 min jazdy za kazda raza na swiatlach w momencie kiedy chce ruszyc dodaje gazu i zaczynaja skakac obroty, raz zgasnie a raz po kilku, kilkunastu sekundach wyjdzie z tego i jade dalej. Po 30-40 min jazdy wszystkie objawy znikaja. Wczesniej nic sie nie dzialo, auto mam od 3 miesiecy. Po 2 tygodniach sytacja sie powturzyla tez po kilkudniowym postoju samochodu. Zadko jezdze, a te tygodnie byly wilgotne, deszczowe wiec na mysl wpadlo mi ze moze kable zawilgotnialy, ale dlaczego jak jade szybko lub na obrotach jalowych nic sie niedzieje? tylko przy przyspieszaniu z niskich (1000 obr), powyzej 2000 obr juz nic sie niedzieje. Mam 1,4 benzyna, bez gazu 1997 rok.

1 - podepni pod vaga
2- filtry ( paliwa I powietrza )
3 - Swiece jak i kable zapłonowe
4 - od obrotów tez jest czujnik przepustnicy ..

Szarpanie, nierówne przyspieszanie, trudność utrzymania stałych obrotów... np. jechanie na 4 biegu ze stałą prędkością 80km/h sprawia problemy; odczuwalne jest poszarpywanie... przy przyspieszaniu i zwalnianiu nie jest to takie odczuwalne; no i przede wszystkim błąd wykazywany na VAGu :
00515 Camshaft Position (Hall) Sensor (G40)
16-10 Signal Outside Specifications Intermittent

Jak masz taki błąd to czujnik halla sprawdzić kontakt wtyku na aparacie zapłonowym.

sholler pisze:Po 30-40 min jazdy wszystkie objawy znikaja. Wczesniej nic sie nie dzialo, auto mam od 3 miesiecy. Po 2 tygodniach sytacja sie powturzyla tez po kilkudniowym postoju samochodu

Jak u ciebie z temperaturą na wskażniku po 3 km ? jest 90' bo być może masz padnięty czujnik temperatury i jest brak ssania.

wydaje mi sie ze wskazania temperatury sa tak jak dawniej, moze dluzej sie nagrzewa bo jest chlodniej wiec to logiczne, ale dla pewnosci sie przyjze, Co do halla to niemam innych objawów niz te opisane, np. zadnych szarpan na wyzszych biegach wiec watpie aby on tylko nie pracowal jak dodaje gazu na niskich obrotach, a moze sie myle bo to moje pierwsze auto

[quote="sholler"]wydaje mi sie ze wskazania temperatury sa tak jak dawniej, moze dluzej sie nagrzewa bo jest chlodniej wiec to logiczne[/quote]
Tak więc zobacz musi cały czas na 90' patrzeć wskazówka czas powiedzmy do 4km i musi.

Wyjechalem autem znowu po kilkudniowej przerwie, zrobilem pare rundek po spokojnych alejach i sytacja sie powturzyla ale mniej intensywnie. Zapalil za raz po 3,4 s krecenia, po kilkuset metrach wskaznik temp wskoczyl na jakies 80, nastepnie spadl na 70, jak spadla temp to stanelem zobaczyc czy mocno dymi, chyba ssanie mial, nastepnie jechalem dalej i wskazówka poszla na 90, zrobilem 2 okrazenia(500 m) i jakby temp lekko spadla do 80 stopni i chyba w tedy poczulem te szarpniecia przy ruszaniu, prubowalem ruszac co 15 m ale juz sie nie powturzylo, jak jechalem dalej to wskazówka byla do konca na 90 i nic juz mi nie szarpnelo. Moze zeczywiscie to ten czujnik?, jak to sprawdzic bez podpinania pod vag. A czy taki kabel z allego za 50 złociszy ze sterownikami bylby dobry?(laptop mam a program vag podobno mozna sciagnac).

u mnie byly podobne objawy , załatwiło sprawe czyszczenie przepustnicy i w niej pękła taka zębatka plastikowa i przycinało ją czasami. daj znac co u ciebie sie działo .
pozdro

Dzis wyjechalem, zero problemu, niewiem co jest, zamówiłem kabel na allegro i czekam, po diagnozie napisze w czym był problem.

kolego mam taki sam problem i powiem ci tak wymieniłem cały zapłon kopułke palec świece kable . . . wymieniłem filtry wszystkie i nic . . . pojechałem na VAG i 0 błędów i co jest grane ;/
więc tak jakoś ,, przyśnił ,, mi sie elektryk pojechałem do niego i stwierdził że jest problem z pompą paliwa a poznał to po tym ze określiłem problem i przekaźnik na desce z bezpieczników NR. 18 był gorący że nieszło go utrzymać i nie wiem czy to to było ale dam znać bo autko bd za niedługo do odebrania pozdrawiam też sie nakombinowałem i naszukałem i popłaciłem troszku

Dziś podłączyłem vaga, ciezko szło ale sie polonczylem, wywalilo cos takiego:
Control Module Part Number: 030 906 027 AA
Component and/or Version: MOTRONIC MP 9.0 2155
Software Coding: 0261204617
Work Shop Code: 1037358719
1 Fault Found:
00533 - Idle Speed Regulation
09-00 - Adaptation Limit Surpassed
Czyli cos z przepustnicą?
Reszty vag-com jakos nie mógl sie poloczyc albo nie bylo bledów.
Dodam ze oprócz wczesniej wymienionego problemu z zabkowaniem przy ruszaniu na zimnym silniku zauwazylem tez ze jak jest zimny odpale to nierówno chodzi i raz zgasl sam z siebie i raz pod swiatlami jak puscilem gaz i sie toczylem na sprzegle, jak dodawalem lekko gazu to jakby sie przyduszal w chwili nacisniecia pedalu. Czy jak odlacze czujnik temp to sie nic nie stanie?, rozumiem ze bedzie ssanie non stop wiec dowiem sie czy to nie czujnik temp.?

przepustnica do czyszczenia i adaptacji, przy okazji czujnik ciśnienia w dolocie wyczyść,
jak przy niedogrzanym silniku ci gaśnie przy przygazowaniu to objawy złego odczytu czujnika temperatury i jest on w trybie awaryjnym i nie ma ssania dlatego to gaśnięcie przy dodaniu gazu,
Podepnij pod VAGa i sprawdź kanały w silniku kanał 02 ostatnia wartość
silnik rozgrzany do 60 stopni, czujnik pokazuje 12 stopni:

gorący silnik 90 stopni czujnik pokazuje 18 stopni:

To samo mam przy manualnym ssaniu jeśli na nierozgrzanym dam większą temperaturę to oczywiście gaśnie przy przygazowaniu, wystarczy zmienić odczyt na około 50 stopni i czujnik zapodaje dane aby lać więcej paliwa i już nie gaśnie.

Wymieniłem filtr powietrza, poczyściłem na ile sie dało,niestety przepustnicy nie odkrecilem (brak klucza),w gnieździe filtra oprócz dziury do przepustnicy jest jeszcze mała dziurka z gumką,pod spodem idzie rurka i jakby obhodzi przepustnice i jest umocowana od spodu(czy to na powietrze od biegu jałowego?).Wlonczylem zaplon i bylo slychac przez jakies 30s takie leciutkie bzyczenie jakby sie jakis silniczek tam w srodku(w przepustnicy) krecil, to tak ma byc? Taki sam odglos jest jak robie adaptacje vag-com, kturej mi niekonczy, wywala potem blad:
VAG-COM Version: Release 409.1-US

Control Module Part Number: 030 906 027 AA
Component and/or Version: MOTRONIC MP 9.0 2155
Software Coding: 0261204617
Work Shop Code: 1037358719
1 Fault Found:
01087 - Basic Setting Not Performed
16-00 - Signal Outside Specifications

W bloku 98 gdzie robi sie adaptacje na poczatku wyswietla tak:
/4,1 / 3,46 / idle /error/
potem jak wcisne porót do ustawien czyli zaczyna adaptacje widac jak sie przez sekunde costam zmienia i potem wywala tak:
/error / group 98 / not /avaible/
i ze nie moze skonczyc, ztad tez ten powyzszy blad 01087

Pytanie: Czy mam uszkodzony silniczek krokowy czy tak powinno bzyczec?
Przy najblizszej okazii odkrece wszystko i zobacze ten silniczek, czy jednak to bez sensu?
Czy dobrze robie adaptacje(silnik rozgrzany), dlaczego mi nie konczy? nie ten soft czy cos z tym silniczkiem blokuje?

Powiem tak, wyczyściłem przepustnice, próbowałem adaptować ale nie chciało ukończyć, ale od tego czasu już chyba z miesiąc znikną powyższy problem z szarpaniem, błąd z niezaadaptowaną przepustnicą jest dalej ale auto jezdzi tak jak trzeba, spalanie na trasie ponizej 6l/100km. Działa to nic nie ruszam, jak powiedział mój znajomy-mechanik jak działa to nie dotykać, pilnuj płynów i bedzie dobrze Polówka śmiga. Dziękuję wszystkim za pomoc.