Strona 1 z 1

Podgrzewane lusterka

: 01 lis 2009, 18:37
autor: kruszan
Zamontowałem w moim poli lustereczka jak w temacie, mam jedno pytanko - już czysto z ciekawości. Podłączyłem się oczywiście pod włącznik od podgrzewania tylnej szyby.
Ma on 2x plus 2x masę, jeden komplecik od samego podgrzewania do szyby, 2gi od żaróweczki podświetlającej.

Początkowo nie wiedziałem który do którego więc wziąłem pierwszy lepszy plusowy i podłączyłem, i potem analogiczny minusowy. Ale był problem lusterka nie grzały, tylna szyba też, miernikiem sprawdzając zobaczyłem, że "probówka" świeci się nawet na mojej masie do której się podpiąłem! Jakim cudem?!

Po sprawdzeniu jeszcze raz wyszło na to, że musiałem trafić na żarówkę, zmieniłem masę na 2gi kabelek czyli od szyby i już na nią plusa nie przebiło, wszystko działa jak należy, lusterka w minutę ciepłe :-)

Dlaczego na tamtą masę przebił się plus a na tą nie?

Re: Podgrzewane lusterka

: 01 lis 2009, 19:54
autor: Bruczyk
nie bardzo kapuje co z tymi masami,

ale lepiej sie podepnij pod przekaznik tylnej szyby. a nie bezposrednio pod wylacznik

Re: Podgrzewane lusterka

: 01 lis 2009, 20:04
autor: Artpolo
kruszan jakby Ci to powiedzieć.

Powiedzmy, że to są piny włącznika od strony pinów (piny na górze)
[1 2]
[3 4]

1. +12 (żarówka podświetlenia)
2. masa (żarówka podświetlenia, żarówka załączenia)
3. +12 (ogrzewanie, żarówka załączenia)
4. masa (ogrzewanie)

We włączniku spinane są piny 3 i 4 załączając obwód ogrzewania.

Tak jak napisał bruczyk podepnij się pod przekaźnik lub przewód ogrzewania szyby. Włącznik steruje tylko i możesz doprowadzić do przegrzania i stopienia = pożaru. Przekaźnik chroniony jest bezpiecznikiem.

Re: Podgrzewane lusterka

: 01 lis 2009, 22:39
autor: kruszan
No tak ale chodzi mi o samą kwestię dlaczego na masie żaróweczki, po podłączeniu kabli z lusterek wybija +, probówka się świeci, oczywiście ani podgrzewacze ani tylna szyba nie chodziły, natomiast po podpięciu pod 2gą dostępną czyli włącznika, wszystko gra, jest masa jak powinna. Zarówno podgrzewacze chodzą normalnie jak i tylna szyba. Wiem że lepiej było by pod drzwi, zderzak czy gdziekolwiek indziej, ale tak miałem szybciej i łatwiej (boczki mam nie do zdjęcia w drzwiach, a metrów kabla nie chciało mi się dalej ciągnąć...)

Z ciekawości chodziło mi o sam fakt dlaczego jedna masa działa a 2ga nie :-)

Ze schematu już mi coś świta, dzięki Artpolo.

Re: Podgrzewane lusterka

: 01 lis 2009, 23:15
autor: Bruczyk
potrzebowales tylko sterowanie + mase wystarczylo dac pod srube mocowania lusterek.

i jesli nie chcesz miec niespodzianek lepiej zrob to do porzadku pod kabel lub przekaznik tylnej szyby.

a co do schematu to mam jedno ale

masy ogrzewania tylnej szyby nie bedzie

bedzie tylko

1 +wejsciowy
2 +wyjsciowy na szybe
3 masa zarowki
4 + zarowki

tylna szyba bierze mase z karoserii a + z wylacznika idzie do przekaznika ktory przesyla sygnal na grubszych kablach z pominieciem przeplywu przez wylacznik do tylnej szyby

wiec na moj rozum wychodzi ze podlaczyles sie pod dwa + i stad miales taki jazz

Re: Podgrzewane lusterka

: 01 lis 2009, 23:20
autor: Artpolo
bruczyk no jest ok - mam ten włącznik namacalnie przed sobą bo się nim bawię - może zależy, od której strony patrzymy bo podałeś dokładnie odwrotne połączenia ;) niż moje.
Co do masy ogrzewania to się zgodzę - użyłem skrótu myślowego.

Re: Podgrzewane lusterka

: 02 lis 2009, 10:24
autor: kruszan
[quote=""bruczyk""]wiec na moj rozum wychodzi ze podlaczyles sie pod dwa + i stad miales taki jazz[/quote]

Hmmm nie zgodzę się, miałem dokładnie taki problem!

Mam 4 kable, wchodzące do kostki (włącznika tylnej szyby), probówką patrze 4x zero, włączam zapłon i już jeden plus łapę, reszta masy, przy włączonym zapłonie włączam ogrzewanie tylnej szyby - mam już 2gi plus. Dwa pozostałe to cały czas masy!

Początkowo podpiąłem się pod + który działa po przekręceniu zapłonu i włączeniu włącznika. A kabel od masy podłączyłem sobie pod jeden z przewodów "masy", i nie działa mi tylna szyba i lusterka, a ku mojemu zdziwieniu okazało się, że na masie jest +. Więc podpiąłem się pod 2gą "masę" która mi pozostała i już było normalnie. Uziemiło :P Więc zastanawiałem się dlaczego, jedna masa działa druga nie.

Ale teraz widzę, że

1 +wejsciowy
2 +wyjsciowy na szybe
3 masa zarowki
4 + zarowki

Więc musiałem być podpięty pod coś innego a teraz jestem na masie żarówki, skoro szyba masy we włączniku nie ma. Generalnie mam wszystko zrobione na eleganckie kostki, więc nie wiem czy to przerabiać już teraz, zmieni to coś gdy masę wezmę z np innego miejsca? Jeśli nie ma partaniny?

Jeśli kogoś uraziłem to sry, ale ani elektrykiem ani elektromechanikiem nie jestem, raczej małym majsterkowiczem :P hehe
A tak na poważnie, to sprawa się raczej już wyjaśniła.

Pozdrawiam i dziękuje za wytłumaczenie.

Re: Podgrzewane lusterka

: 02 lis 2009, 11:35
autor: Bruczyk
nie rozpisywalem dokladnie ktory pin za co opowiada, tylko tak obrazowo, co do miejsc to na pewno sie pomylilem.

nie chodzi o to czy masz podpiete to na kostach czy na skretke chodzi o sam przeplyw pradu. przez wylacznik i jego obciazanie.


probuje dojsc do tego dlaczego probowka nie wskazywala Ci napiecia na + od zarowki. ale jakos nie mam pomyslu. jedyne co mi przychodzi na mysl czy normalnie Ci sie lampka swieci.

Re: Podgrzewane lusterka

: 02 lis 2009, 18:29
autor: kruszan
No to te masy przerobie lepiej na śrubki przykręcające lusterko od środka, będzie to niekłopotliwe - dla świętego spokoju i bezpieczeństwa własnego i mojego Poli :-)

Świeci normalnie, bez zarzutów działała i działa.

Re: Podgrzewane lusterka

: 03 lis 2009, 11:09
autor: dru8d
[quote=""kruszan""]No to te masy przerobie lepiej na śrubki przykręcające lusterko od środka, będzie to niekłopotliwe - dla świętego spokoju i bezpieczeństwa własnego i mojego Poli [/quote]

Elektrykę trzeba robić porządnie dla własnego bezpieczeństwa. Ja te z jestem takim "grzebalcem" z przypadku. Jednego dnia dłubałem, a potem w nocy bałem się, że z samochodu zrobi się pochodnia itd. itp. :piwo:

ps. Czy komuś z przełącznika zespolonego też kiedyś leciał taki ledwo widoczny dymek? Działo się to co jakiś czas, ale co najmniej 2 miesiące temu. Przełącznik działa dobrze. Jaka może być przyczyna, bo ja przy nim nie grzebałem akurat :).