Witam serdecznie:)
ostatnio podczas jazdy usłyszałem przeraźliwy metaliczny klekot(coś tak jakby pasek klinowy) z tym że u mnie jest on okresowy (tzn taki cyk, cyk ,cyk, cyk). Z całą pewnością to nie przegub (nie dzieje się to przy skrętach) oraz nie łożysko, gdyż nie dzieje się tak cały czas. Tylko co by to mogło byc ? objawy:
Nigdy nie dzieje się tak odrazu, tylko po przejechaniu jakiś ok 20km. Nie trwa to cały czas tylko pocyka i ustaje. Przy przyśpieszaniu cykanie również przyśpiesza, dlatego uwagę w szczególności zwracam ku kołom, no ale nic sam nie znajde bo się nie znam:( Chce poznać przyczyny żeby mechanik nie wymienił mi niepotrzebnych części. Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.
Polo to 1.4 tdi, 6n2, amf
[6n2] Metaliczny odgłos podczas jazdy...
Moderatorzy: Global Moderator, Moderator
okresl z ktorej czesci auta dobiega ten metaliczny odglos.
u mnie wydawalo mi sie ze dochodzi z przodu po czym na postoju odpalilem auto i dodawalem gazu w celu znalezienia przyczyny. okazalo sie, ze metaliczny odglos dochodzil z tylu i wydobywal sie z tlumika do ktorego wpadl kawalek monolitu z katalizatora po zahaczeniu tego drugiego o kraweznik.
u mnie wydawalo mi sie ze dochodzi z przodu po czym na postoju odpalilem auto i dodawalem gazu w celu znalezienia przyczyny. okazalo sie, ze metaliczny odglos dochodzil z tylu i wydobywal sie z tlumika do ktorego wpadl kawalek monolitu z katalizatora po zahaczeniu tego drugiego o kraweznik.
Właśnie wydawało mi się że z prawej strony auta, niestety wczoraj bardziej słyszałem go z lewej. Najgorsze jest to że na postoju, nic się nie dzieje niestety...
u mnie bylo tak ze tylko w jakims zakresie obrotow bylo slychac. pojechalem do mechanika zrobilismy rundke po miescie i on nic nie slyszal, po czym na parkingu wyczail o co chodzi i skad dochodzi ten odglos.
Ja z moim mechanikiem wstępnie umówiłem się że na tydzień zostawię mu auto i będzie nim sobie jeździł, a przez ten czas zrobi mi sprzęgło, pasek klinowy i poduchy pod silnikiem i ewentualnie jeszcze tą awarię.