VWPolo Klub

witam, mam volkswagena polo 1,4 benzyna. 98. od jakiegos czasu podczas wiekszej predkosci auto wydaje niezidentyfikowane dzwieki - huczy, wpada jakby w jakis rezonans i utrzymuje sie to huczenie az do momentu zatrzymania auta . Zmiana biegow podczas owego dzwieku nie wplywa na niego. huczenie slychac rowniez na zewnatrz -nie tylko w srodku samochodu. latem wydawal te dzwieki tylko gdy bylo chlodniej. obecnie przy TAKIEJ temperaturze coraz czesciej podczas jazdy zaczyna huczec. Niestety zaden mechanik nie potrafi okreslic co za problem, Tym bardziej ze nie zawsze "dzwiek huczenia jest na zawolanie". Czy Ktos ma jakis pomysl ? Z gory Dziekuje, pozdrawiam,kaska

Stawiam na łożyska kół...
Niech mechanik rozpędzi koła na podnośniku i posłucha.

Jak wyżej łożyska albo wyząbkowane opony - one też potrafia dawać podobny dźwięk. Jak powyższe nie pomoże przełóż kpl. opon z innego auta albo na zimówki i przejedź się - jak ustanie znaczy że opony.

dziekuje za odpowiedzi. Opony to nie beda wlasnie zmienilam juz na zimowki i nadal to samo Mechanik twierdzi,ze lozyska to tez nie sa. nie potrafi powiedziec co ale eliminuje niektore podpowiedzi. wczoraj stwierdzil,ze dostawalo mi sie powietrze przez jakas uszczelke dlatego huczalo, ale po wyjezdzie od niego i podklejeniu jakies uszczelki - nadal to samo ... nie wiem czy ma to cos wspolnego z ta temperatura ale z mojego doswiadczenia wynika ze tak. bardziej daje znac jak jest chlodniej na zewnatrz. poza tym jak wpomnialam wczesniej - musze troche przyspieszyc by sie "odezwal glos " - dzieje sie to przy jakies wiekszej predkosci a potem nawet jak zmniejszam predkosc utrzymuje sie juz caly czas .... czasami huczenie uaktywnia sie dopiero po kilkunastu kilometrach i trzyma, dopoki nie zatrzymam auta i rusze jeszcze raz, zanika. moze jakies lozysko w skrzyni biegow , w kazdym razie nie mam wiecej pomyslu a placic wciaz mechanikowi za NIC .... Pozdrawiam...

Jak przy zimnym to wskazuje na to że coś się kurczy i wtedy huczy ;-)
Z tym że gdyby to była uszczelka to raczej huczałoby przy wysokich prędkościach (pewnie wpada w rezonans) i przechodziło przy małych. Może czas zrobić :bye: swojemu mechcesowi i podjechac do innego ten sobie nie radzi :?:

Witaj kolego a wymieniałeś niedawno wahacz półoś albo teleskopy albo amortyzatory ?? powiem ci miałem podobny problem ale u mnie okazało się że to był wahacz i pół oś po prostu lekko krzywy wahacz i pół oś uderzała w karoserie i też to nie było zawsze zależało od drogi, prędkości spróbuj może to bd to pozdrawiam

[quote=""Krasi120""]Witaj kolego [/quote]

kacha222
[quote=""kacha222""]pozdrawiam,kaska[/quote]

:blush2:
ale gafa :rotfl:

Ja też bym stawiał na łożyska ale zastanawia mnie to że nie zawsze huczy.
[quote=""kacha222""]ym bardziej ze nie zawsze "dzwiek huczenia jest na zawolanie"[/quote]
Ja też przerabiałem problem z łożyskami i huczenie było cały czas od określonych prędkości. No może Ty masz wcześniejsze stadium, proponuje wymienić łożyska tak jak koledzy wyżej pisali, koszt niewielki a będziesz wiedziała czy to to czy nie ...

Dziekuje WAM Koledzy ) za rady, wyszlo ze lozyska zwyciezyly. W piatek przedstawie "moja" porade mechanikowi , poprosze o wymiane lozysk. Pozdrawiam WAS! i jeszcze raz dziekuje

Daj znać czy pomogły porady

Niestety .. teraz mechanik wymienil mi olej w skrzyni biegow... nadal huczy ... i nie caly czas, czasami sie odzywa... Mechanik Przyznal sie ,ze nie wie co to jest. Pojezdze az sie nasili dzwiek, moze bedzie latwiej zlokalizowac przyczyne. W kazdym razie to tez nie lozyska. Dzieki WAM za rady i Pozdrawiam.k

Droga koleżanko.Może być mechanizm różnicowy bądz półosie napędowe albo jak już wyżej paru kolegów stwierdzało łożyska.U mnie jest podobna historia i u mnie huczy też czasami a czasami w ogóle tyle że u mnie huczy niezależnie od tego czy jadę na biegu czy luzie ale w przyszłym tygodniu jadę do mechesa wymienić prawe łożysko bowiem uważam (prywatnie ) że ono mi właśnie padło.Proponuje zrobić ci mały test.Kiedy będzie huczeć skręć w lewo i słuchaj czy hałas cichnie czy się nasila potem skręć w prawo i słuchaj tak samo czy hałas cichnie czy się nasila.Oczywiście chodzi mi raczej o jazdę po łuku wtedy kiedy będzie ci huczeć ( nie o skrecenie w zakręt) kiedy auto będzie dostatecznie rozpędzone.Jak skręcisz w lewo i będzie głośniej huczeć a po skręceniu w prawo ciszej to stawiam na prawe łożysko i adekwatnie kiedy skręcisz w lewo i będzie ciszej a w prawo głośniej to stawiam na lewe łożysko.Jeśli huczy równomiernie to raczej będzie przód jeśli łopota to raczej tył.To oczywiście nie świadczy na 100% że będą to wówczas łożyska ale będzie już bardzo duże prawdopodobieństwo.Pozdrawiam.PS sprawdz czy przednie koła zbytnio się nie nagrzewają kiedy wyje , sprawdz też czy na czystych przednich felgach nie pojawia się zbyt szybko osad z klocków hamulcowych.

Dokładnie kolego . Ja miałem taką samą sytuację . Wymieniłem łożyska i było ok, ale po krótkiej jeździe zaczęło mi znowu huczeć i już nie wiedziałem co jest bo przecież wymieniłem łożyska. A co się okazało znowu poszło jedno z prawej strony bo mechanik pupa zamiast wprasować je to młotkiem i teraz mi pozostało jeszcze jedno z lewej strony.

Nowy trop w sprawie.Jak już pisałem u mnie też huczy i też stawiam na łożysko ale ale.Jutro już będę wiedział na bank.Kolejny prawdopodobny powód to OPONY!!!Otóż byłem u mechesa dziś bo znowu huczy i on twierdzi że stawia na opony jednak.Niestety nie miał wolnego warsztatu ale jutro wezmę zdejmę wyjące koło i założe inne.Jeśli będzie cisza znaczy opony jeśli wycie znaczy łożysko.Taki test ci proponuje zrobić KASIU.Wtedy kiedy wyje to jeśli masz możliwość zmień prawdopodobnie wyjące koło i przejedz się a wszystko się wyjaśni.Opony lub łożysko.Ja byłem przekonany aż do dziś że łożysko ale dziwny był fakt że wycie czasem ustaje i wogóle nie wyje co raczej do łożyska nie pasuje aczkolwiek też go całkowicie nie wyklucza.Jutro sprawdzę jak dam radę to napiszę co u mnie.Pozdrawiam wszystkich!!

Witam, Opony jednak to nie beda moze predzej lozyska. Przed ich wymiana rowniez huczalo Dziekuje jednak za Wasze rady ! Ostatnio przez tydzien "dzwieku" nie bylo az wczoraj wieczorem znowu sie odezwal ... Niestety nie mialam mozliwosci w tym momencie skrecac, zawsze dzieje sie to jak na zlosc - na prostym odcinku ... Na pewno jak poznam odpowiedz, podziele sie z Wami wiem, ze to jeszcze potrwa ... he he Pozdrawiam serdecznie