Strona 1 z 1
Zmiana oleju
: 20 paź 2009, 7:44
autor: Lenny
Witam
Jestem przed wymianą oleju w mojej 6n-ce. W trakcie rozmowy z mechanikiem, ten zaproponował mi, aby wlać do silnika 10w40, zamiast aktualnie używanego 15w40... No i tutaj moja obawa... Na liczniku prawie 250tys i zmieniać olej na rzadszy? Fakt, że plusem było by to, że przy ewentualnych mrozach lepiej by się sprawował na zimno (autko stawiane pod chmurką), ale czy to jest powód by ryzykować? A może przesadzam :>?
Pozdrawiam
Lenny
Re: Zmiana oleju
: 20 paź 2009, 8:26
autor: rat4
olej 10W40 to w 70% mineralny a reszta to olej HC lub syntetyk,
dla diesla przebieg 250 kkm to nie jest dużo, jednak jak już chcesz zmieniać to zrób płukankę silnika przed wymianą i zmianą oleju, (możesz użyć płukanki STP engine flush) nic się nie powinno stać, ja ostatnio zrobiłem płukankę i zalałem do swojego 2 litry 10W40 a że zabrakło to kupiłem 1 litr 5W40 pomieszałem i nic się nie dzieje nie pali oleju śmiga pięknie.
Owszem w przeszłości były takie czasy kiedy mieszanie oleju powodowało reakcję chemiczną i robił się z tego szlam i smoła, dziś nie ma już tego problemu.
Wg mnie dużego ryzyka tutaj nie ma możesz przeskoczyć na półsyntetyka, ale miej w głowie zawsze zasadę, że przechodzimy zawsze od 5W40->10W40->15W40 a nie w drugą stronę.
Re: Zmiana oleju
: 20 paź 2009, 9:47
autor: Lenny
Dzięki za szybką odpowiedź

. Ok czyli wymienić można, ale jakie będą tego zalety? W zimę na zimno powinien być bardziej płynny, ale co poza tym?
Dodano:
Mam pytanie co do tej płukanki : czy jest to konieczne? Ile trzeba tego wlać - tyle ile oleju, czyli 4,7l?
Re: Zmiana oleju
: 20 paź 2009, 10:33
autor: rat4
temperatura zamarzania jest niższa jak zalejesz półsyntetyk to ma jakieś -36 stopni, w porównaniu do minerała który zamarza przy około -27 st. także w czasie ostrych mrozów półsyntetyk będzie bardziej rzadki niż minerał co poprawi start zimnego silnika.
A tak w ogóle to syntetyczne wolniej się utleniają i przepalają i mają więcej dodatków polepszających także powinno być lepiej.
Dużej różnicy nie zauważysz.
Co do płukanki to ta STP engine flush kosztuje około 16 zł, wlewasz do starego oleju przed wymianą i odpalasz silnik, na luzie bez gazowania przez jakieś 20-30 min, po tym gasisz auto, spuszczasz stary olej z płukanką i zalewasz nowy,
oczywiście z nowym filtrem oleju. Proste. Wszystko masz nawet napisane na etykiecie także dasz sobie radę, a warto wypłukać cały szlam z silnika raz na ruski rok albo i rzadziej.
Co do pojemności miski to w benzyniakach jest to 3,2 litra w dieslach 4,7 litra, czyli 5 l kup.
Re: Zmiana oleju
: 20 paź 2009, 10:48
autor: Lenny
Czy taka płukanka nie zaszkodzi silnikowi (zapchane popychacze itd)? Nie wiem jak długo tam był wlewany minerał, bo mam to auto od niedawna... Nie chce się wpakować w jakieś g...o

, a doświadczenia w płukaniu nie mam dlatego pytam bardziej doświadczonych

.
Re: Zmiana oleju
: 20 paź 2009, 11:27
autor: rat4
płukanka nie szkodzi w niczym po prostu to puszka z takim olejem z detergentami i środkami czyszczącymi w dużym stężeniu, w czasie 20 minut silnik sobie pracuje na niskich obrotach i ten płyn wchodzi w obieg czyszcząc wszystkie kanały i zakamarki.
ja zrobiłem takie coś i silnik jakby odżył, następnym razem też robię płukanie, oczywiście ja cię nie namawiam, jeżeli się boisz to z płukanką daj se siana,
ja uważam, że silnik trzeba utrzymywać w czystości a takie coś utrzymuje w czystości jednostkę.
Sam jestem na tyle maniakiem że po 8-10 tyś wymieniam olej na nowy, bo wiem że to krew silnika i musi być zawsze na najwyższym poziomie.