VWPolo Klub

Witam,

od jakiegos miesiaca jestem szczesliwym (jak narazie) uzytkownikiem Polowki 1.9D z 98r. Powymienialem pare rzeczy i zacialem sie na filtrze powietrza..
Wg instrukcji powinno to byc mniej wiecej tak:



Niestety nie znalazlem u siebie czegos podobnego. W sumie robote zlecilem mechanikowi, ale on tez nie mogl tego filtra znalezc, twierdzil, ze tam gdzie powinien byc niczego nie bylo, ale nie chcial tez zbyt gleboko ryc, bo to raczej w miare na wierzchu powinno byc.
Do tego modelu wklad filtra jest ksztaltu walca, gdzie on sie znajduje na rysunku z instrukcji bo tez jakos nie moge sobie go tam wpasowac?

U mnie wyglada to tak:


Jakby ktos mogl mi wskazac, gdzie znajde ten filtr to bede wdzieczny. Prosilbym tylko w miare lopatologicznie, daleko mi do mechanika nawet amatora.
Z gory dzieki,

Pozdrawiam.

[quote="Kuba77"]Filtr powietrza w dieslu znajduje się w prawym dolnym rogu komory silnika[/quote]
Patrząc od przodu auta to po lewej.

[quote="FiDO"]on tez nie mogl tego filtra znalezc, twierdzil, ze tam gdzie powinien byc niczego nie bylo[/quote]
z chalabalą zaliczyliśmy podobną wtopę przy jego aucie

Dzieki wielkie chlopaki, sprawdze przy najblizszej okazji.

hmm koledzy a jaki sposób jest by tego filtra nie zalać? wystarczy od dołu tą pokrywke nasmarować silikonem? i zacisnać? przy wiekszych deszczach cały filtr miałem mokry musiałem też jeżdzić po dużych kałużach:/ :|

Tak wygląda seryjny układ dolotowy 1.9D AEF



A w taki sposób można polepszyć charakterystykę tego silniczka a zarazem wyeliminować problemy z wodą



Żeby były lepsze efekty trzeba zwiększyć średnice rury na 70mm, dorobić jeszcze czerpak powietrza od grilla i odseparować filtr od silnika, co by nie ssał ciepłego powietrza !
Wystarczy dorobić z plastiku ściankę i podkleić ją ekranem ze styropianem - taki jak się klei na ścianie za grzejnikami.

Po takim zabiegu gwarantuję, że silnik będzie całkiem inaczej reagował na wciskanie pedału gazu

Polecam przeczytać wszystkie moje posty na temat tego modelu :amen:

W koncu znalazlem chwile, zeby zaglebic temat, pojechalem do jeszcze innego zakladu, gdzie zajmuja sie m.in. wymiana filtrow i chlopaki tez stwierdzili, ze nie ma.
Pojechalem do serwisu VW i tam to samo, zreszta widzac juz schemat tego filtra sam moge stwierdzic, ze go nie ma Wisza mi tylko te 2 rury luzem i tyle...
W serwisie za komplet brakujacych czesci (z wkladem wlacznie) zycza sobie ok 330zl. Poszukam jeszcze na miejscowych szrotach, ale watpie zebym duzo taniej znalazl, na allegro widzialem po 250-260 i to tylko obudowa bez wkladu, potrzebnych srub, zaciskow itp. W dodatku od osoby prywatnej, wiec nie dostane nawet FV, a prowadze dzialalnosc, wiec moge sobie koszty tego odliczyc na szczescie
2 miesiace jezdzilem bez filtra, wiec wychodzi na to, ze poprzedni wlasciciel nie byl do konca szczery. Jeden z kolesi stwierdzil, ze byc moze mial zalozony jakis drogi sportowy filtr i nie chcial go oddawac z samochodem.
Martwi mnie tylko troche fakt, ze pewnie po jego zalozeniu z powrotem spadnie troche dynamika samochodu, bo w koncu cos zacznie stawiac opor temu powietrzu, no ale trudno, lepsze to, niz jak ma sie cos stac z silnikiem przez jego brak.

no czlowieku nie wiesz co mowisz jak ci zassie wode do ukladu to kaplica remont silnika albo taniej wymiana.

[quote="FiDO"]zreszta widzac juz schemat tego filtra sam moge stwierdzic, ze go nie ma[/quote]
To by tłumaczyło, dlaczego na foto rura dolotowa została przypięta czarną tasiemką zaciskową do wężyków paliwowych
Filtr musi być jakikolwiek, ale musi być żeby nie "zabić silnika"

Od poniedzialku filtr juz jest.. niejako przy okazji znaczaco zmniejszyl sie problem szarpania na zimnym silniku. Wczesniej bylo to dosc mocno dokuczliwe, szczegolnie przy niskiej temp. otoczenia, teraz jest na poziomie prawie niezauwazalnym.

FiDO - jak to rozwiązałeś - doczepiłeś bezpośrednio filtr do rury, czy kupiłeś oryginalną obudowe z wkładem?

/Moj silnik 1.7 SDI AKU /

Ja wczoraj zahaczyłem o krawężnik i cała obudowa połamała mi się w drobny mak. Obudowa jest tak rzadko występująca w innych polo, że na allegro nawet jej nie znalazłem.

Patrzą na koszty, wyjdzie pewnie taniej i może lepiej w tym wypadku podłączyć bezpośrednio do rury (11, wg schematu) filtr stozkowy, co o tym myslicie?

vjarecki - twoje rozwiązanie przypadło mi do gustu - ponieważ prawd. koszt zakupu tego rodzaju filtru będzie niższy niż tego pudła i nowego podłużnego pudła/obudowy. Tylko pytanie - da radę zamontować go do istniejącej rury 11 (mozną jakoś ew. różnice w średnicy zniwelować)? Skoro filtr znajduje się na wierzchu - nie będzi emu potrzebna rura nr 8 (która pierwotnie chyba dostarczała powietrza do silnika)?
Ten nowy filtr tak jak na rysunku - nie posiada obudowy prawda? Jaki to ma być filtr dokładnie najlepiej (w czym można wybierać) no i jaka jest w przybliżeniu jego ceną?

Bardzo prosze o info - bo tej standardowej obudowy to nie dostanę pewnie, a nie mam zamiartu omijać każdego krawężnika całe życie;/

Link do mojego przypadku: viewtopic.php?f=20&t=10789

pomysł fajny tylko ciekawe co ze spalaniem,przydał by sie mały manual tego co i jak.Rura numer 8 jest puszczona pod nadkole i z tamtąd bierze zimne powietrze

[quote="chalabala"]FiDO - jak to rozwiązałeś - doczepiłeś bezpośrednio filtr do rury, czy kupiłeś oryginalną obudowe z wkładem?[/quote]

Najpierw szukalem na allegro, znalazlem sama obudowe za niecale 300zl. Do tego musialbym dolozyc jeszcze wklad i byc moze jakies brakujace rury/srubki montazowe, wiec propozycja nie skusila mnie ani troche. Pojechalem do ASO i tam koles mi powiedzial, ze za calosc bedzie ~350zl z wszystkimi potrzebnymi czesciami, z nowym wkladem wlacznie. Jako, ze prowadze dzialanosc gosp. i mam samochod w kosztach to bardziej pasowala mi wersja z ASO, bo tam dostalem fakture, wiec ok 1/3 lada dzien odzyskam. Takze w efekcie nowka komplet wyszla mnie taniej niz uzywka z allegro sama obudowa... Po szrotach nie mialem czasu jezdzic, takze moze troche przeplacilem, ale taka cena wygody, w ASO bylo na drugi dzien.

[quote="chalabala"]vjarecki - twoje rozwiązanie przypadło mi do gustu[/quote]
Najłatwiej będzie dokupić oryginał i najszybciej zamontować, cena będzie podobna do rozwiązania stożka.

Sam filtr stożkowy to koszt ok. 40zł i na początek wystarczy, lepsze to niżeli jazda bez filtra.
Musisz dobrać wielkością, żeby się zmieścił w to miejsce bez cięcia rury, najmniejszy problem z otworem,
na allegro znajdziesz odpowiedni nie pamiętam, jaką ma średnice rura 11 – zmierz i z takim otworem szukaj filtra.
Rura 8 nie będzie potrzebna, ale trzeba dorobić podobny czerpak powietrza z przodu samochodu (np. z pod kratki albo grilla) żeby to mogło w pełni funkcjonować.
Jak już pisałem wcześniej filtr trzeba odizolować od silnika żeby nie zasysał ciepłego powietrza, bo będzie mułowaty i więcej spali ON.

Kurczę, no ale mi się nie kalkuluje podobna cena.

Skoro kupic używkę lub nowy filtr + obudowa to ok. 300-350 pln, a filtr stożkowy 40-70 pln, to nawet z przejściowkami i ew. nową rurą wychodzi 150 PLN.

Prawdopodobnie długo już tym autem nie będę jeździł, a filtr stożkowy mogę spuścić na dół pod zderzak, tam gdzie znajdowała się obudowa filtra. Nie będzie tam nagrzanego powietrza - kwestia czy tutaj trzeba kalkulowac ew. długość/szerokość dolotu, czy przy dieslu i 60KM nie będzie to miało aż takiego znaczenia?

[quote="chalabala"]Prawdopodobnie długo już tym autem nie będę jeździł, a filtr stożkowy mogę spuścić na dół pod zderzak[/quote]
Jeżeli takie masz perspektywy to może być zrobione na sztukę, załóż sam filtr stożkowy i tyle. Jak go za bardzo opuścisz to będzie wiecznie zasyfiony piaskiem i może zasysać wodę z kałuż.