Strona 1 z 1

Znikające powietrze

: 08 paź 2009, 13:08
autor: kowcio
Może ktoś się orientuje ocb. Jechałem niedawno na krótką przejażdżkę do Radomia i w trakcie czułem, że schodzi mi powietrze z opony (kierownica bardziej latała i się ciężej kręciło z każdym kilometrem). Po zatrzymaniu się i kilkunastu minutach w kole nie było już zupełnie nic. No to dopompowałem i ruszyłem spowrotem do Warszawy. Po drodze znowu zaczęło mi schodzić powietrze, ale zauważyłem że tylko i wyłącznie jak przekroczę 110-120 km/h. Po drugim dopompowaniu starałem się nie przekraczać 100 km/h i dojechałem już bez problemu. W warsztacie szukaliśmy nieszczelności, koło podpompowane było aż do 5 barów i nie było żadnego "wycieku". Jeżdżę dalej i jest ok, ale 100 km/h nie przekraczam. Może ktoś ma pomysł czemu powietrze ucieka? :)

Re: Znikające powietrze

: 08 paź 2009, 13:28
autor: Goozik
miałem podobnie z tym ze u mnie sa troche szerokie laczki ;)
uszczelnienie żelem pomogło a tez pompowalismy do 4 barow i nawet bobmelek nie poszedł,a powietrze w 1 dzien zeszło do zera :shock:
narazie tzn od dwoch dni jest git :thumbsup:

Re: Znikające powietrze

: 08 paź 2009, 13:37
autor: kowcio
No ale coś musi być nie tak skoro aż tak szybko ucieka :/ Felga nie jest krzywa, opona jest nowa i wszystko z nią ok, więc co to takiego? ;) Polo to czasami zaskakuje...

Re: Znikające powietrze

: 08 paź 2009, 13:43
autor: Goozik
[quote="kowcio"]opona jest nowa [/quote]

a wentyle:?:
wymieniałes jak były opony nowe zakladane :?:
nieraz niewidac a jest uszkodzony

Re: Znikające powietrze

: 08 paź 2009, 16:14
autor: Jacoo
Hm moze fantazje mam dużą ale wg mnie to krzywa felga. Powyzej 100km/h opona obraca sie juz bardzo szybko i siła odsrodkowa jakby ustawia ją do pionu a felga stalowa bedac krzywa nie wyprostuje sie rzecz jasna i tu moze sie robic delikatna nieszczelnosci na rancie. Przy mniejszych predkosciach opona dolega do krzywej felgi i powietrze nie uchodzi.

Nie twierdze ze mam racje ale taka teoria przyszła mi do głowy :crazy:

aha poruszaj jeszcze wentylem na boki i nasłuchuj czy nie leci :P ta sama siła moze odpychac wentylek :]

Re: Znikające powietrze

: 09 paź 2009, 6:35
autor: kowcio
Co do wentyla to dokładnie sprawdziłem i nie ma żadnego wycieku przy ruszaniu. Jeżeli chodzi o tą krzywą felgę, to też tak naprawdę jedyna rzecz która przychodzi mi do głowy. Możliwe że jest to małe skrzywienie felgi, tylko czy dałoby się to wyprostować, czy raczej wymieniać na nowe? I tak mam zamiar zmienić na nowe felgi bo teraz to mam maleństwo 4,5Jx13, a chciałem zmienić na 14tki.

Re: Znikające powietrze

: 09 paź 2009, 7:03
autor: Ciapek
odwiedź wulkanizacje. pozdr

Re: Znikające powietrze

: 09 paź 2009, 11:27
autor: rat4
jeśli wykluczasz zaworki i inne usterki typu puknięta krzywa felga to może to:
czasami wulkanizatorzy dają za mało tego smaru uszczelniającego przy zakładaniu opony efektem jest ciągły spadek ciśnienia w oponie

Re: Znikające powietrze

: 09 paź 2009, 14:04
autor: Jacoo
[quote="kowcio"]I tak mam zamiar zmienić na nowe felgi bo teraz to mam maleństwo 4,5Jx13, a chciałem zmienić na 14tki.[/quote]hehe mialem dokładnie takie same felunie jak Twoje, po zmianie na 14" niebo a ziemia :cool: jesli chodzi o prowadzenie


[quote="rat4"]czasami wulkanizatorzy dają za mało tego smaru uszczelniającego przy zakładaniu opony efektem jest ciągły spadek ciśnienia w oponie[/quote]tu sie zgodze również, z tyłu mi kiedys delikatnie uchodziło i fela była ciutke krzywa, przesmarowanie na nowo rozwiązało sprawe, wiec moze odwiedz pana wulkana niech smarnie na nowo :grin:

Pozatym wszystkim chcialbym przestrzec Was przed starymi wentylkami, guma z której są zrobione z biegiem czasu robi sie ... powiedzmy ze słaba (łaczenie metalowego gwintu z gumową cześcią). Jeden wentyl został mi w rece podczas pomopowania a drugi strzelił na trasie co juz zabawne wcale nie było. Wiec jesli nie macie co do nich pewnosci zalecam wymiane.

Pozdrawiam :D

Re: Znikające powietrze

: 09 paź 2009, 14:40
autor: Skfarek
Wentylki sprawdzałeś ale czy wymieniałęś na nowe? Może być tak jak TranceMorpher rzecze stare wentylki albo jeden nowy ale wadliwy. Ja bym od tego zaczął. U mnie było podobnie i wina leżała po stronie wentylka.

Re: Znikające powietrze

: 12 paź 2009, 8:22
autor: kowcio
Tak, tak, wentylki były wymieninane i nic to nie zmieniło. Nawet dwa razy w różnych miejscach. Jutro pojadę jeszcze do mojego stałego warsztatu i zobaczymy co z tym jest, mam nadzieję że uda się zdiagnozować i naprawić. A jak nie to jakoś przecierpię zimę, a na wiosnę zmienię całe koła :)

-- Śro Paź 14, 2009 10:02 am --

Przełożyłem na zimówki (akurat trafiłem na opady śniegu ;) ) i jest ok. Jednak problem był z wentylem, widocznie przy wymianie nie starali się, za mało smaru, weszło trochę rdzy i powietrze uciekało. Za dwa dni pojadę w trasę to zobaczymy czy wszystko jest tak jak powinno.

-- Pon Paź 19, 2009 7:50 pm --

No i wszystko w najlepszym porządku. Polo śmigało 150 i powietrze nie schodzi. Wystarczyło się bardziej postarać przy zmianie wentyla..