VWPolo Klub

a wiec tak jechalem i podczas skrecania mi zgasl i cos po lewej stronie z tylu strzelilo i nie chcial juz zapalic to jest polo 1.4 + gaz

witam kolego też mam polo 1.4 ale już bez gazu miałem takie same problemy że gasną mi na zakrętach i jak jechałem na prostej drodze też mi gas pojechałem do mechanika i powiedział m i że mam coś z pompą wspomagania że na zakrętach ona za bardzo pracuje i ona za dużo prądu pobiera i gasł mi . . . i powiedział że mam jechać do gazownika i co się mi okazało pompa była ok tylko filtr z gazu miałem do wymiany i miałem instalacje źle podpiętą i w końcu wkurzało mnie to i wyrzuciłem całą instalacje i już jest wszystko ok zyskał na mocy i już sie nic nie dzieje ( w swoim czasie i komputer świrował i to była wina gazu ) jeżeli pomogłem to miło pozdro

[quote="Krasi120"]witam kolego też mam polo 1.4 ale już bez gazu miałem takie same problemy że gasną mi na zakrętach i jak jechałem na prostej drodze też mi gas pojechałem do mechanika i powiedział m i że mam coś z pompą wspomagania że na zakrętach ona za bardzo pracuje i ona za dużo prądu pobiera i gasł mi . . . [/quote]

Pompa wspomagania nie jest elektryczna napędzana jest paskiem zmień mechanika.
Nie zabiera prądu tylko mocy a w zakrętach na wolnych obrotach jej nie ma stąd ci gasł.
@marko119911 nie wiem jaką masz instalacje gazową ale ten strzał to od tej instalacji która sie nie przełączyła na benzyne bo na pewno był ciepły silnik i nie mogłeś zapalić jak by była możliwość przełączyć ręcznie to by zapaliła.

on naweit nie chce na benzynie zapalic

yhmmm dzięki ci bardzo za wiadomość to o tym nie wiedziałem chyba chciał mi kit pociść i naciągnąć naciągnąć na koszty ale już kumpel wziął moje autko i sie nim zajął i okazało sie że mam problemy z instalacją elektryczną . Pozwodzenia w naprawie pozdrawiam

marko119911
mam polo 1,4 z gazem...
mam ten sam problem, dziś mi na zakręcie w mieście zgasł, na linkę i do domu, sam nie wiem co to może być.

ty już wiesz co było przyczyną????????

witam kiedy silnik jest zimny to zapala bez problemu a jak sie nagrzeje to juz nei chce zapalic. dopiero jak postoij z 30min. to zapala bez problemu i przejedzie sie troche i znow to samo?

sprawdźcie czujnik halla w aparacie zapłonowym, ma to do siebie że jak jest uszkodzony to na zimnym pali a potem jak się nagrzeje ucieka zapłon i gaśnie.

a tak sie jesze zapytam ze jak silnik ostygnie troche i zapali znowu ale nie ma mocy jechac na gazie. i a na beznynie znowu gasnie jak jest na luzie. czy to ma cos wspolnego do tego czujnika halla?