VWPolo Klub

Witam.Czy Polowki mod 6N i 6N2 mialy ocynkowana blache?Moze ktores wybrane roczniki?

6N2 ma budę w ocynku, 6N niestety nie

Ar ju siur madmax? Moim zdaniem 6n jest mega odporne na korozję i nawet jesli gdzieś jest odprysk to nie koroduje to w zastraszającym tempie więc chyba na 6n też coś jest.

Borek niestetety nie, tj madmax napisal dopiero 6N2 mialo bude w ocynku

[quote="Borek"]Ar ju siur madmax? Moim zdaniem 6n jest mega odporne na korozję i nawet jesli gdzieś jest odprysk to nie koroduje to w zastraszającym tempie więc chyba na 6n też coś jest.[/quote]

Ocynk jest dopiero w 6N2 to na 100% ale...nie mówiłem przecież, że 6N ma słabe blachy Po prostu są dobrze zabezpieczone podkładem i jakoś wytrzymują nasze polskie solanki (oczywiście jeśli auto nie było robione po dzwonie)

Kurcze, jak kupiłem moje Polo to róg przedniego błotnika był zagięty z 3cm do srodka i nie było na nim zupełnie lakieru bo pekł i odpadł, świeciła goła blacha a korozji nie było ani śladu. Być może cynkowane są niektóre elementy, jak np. w pierwszych Megane, że cynkowane były części demontowalne typu drzwi, przednie błotniki itd.

[quote="madmax"]
6N ma słabe blachy Po prostu są dobrze zabezpieczone podkładem i jakoś wytrzymują nasze polskie solanki )[/quote]

moja krajowa 6N niestety nie jest odporna. Ruda na nadkolach, dzwiach (wsszystkich 4), tylnej klapie etc.

Heh, chciałem właśnie zadać pytanie dot. ocynku, ale kolega mnie ubiegł Szczerze, to byłem święcie przekonany, że 6N ma ocynk, ponieważ widziałem bardzo mało rudych polówek.

Zamierzałem sobie sprawić 6N na kwiecień 2010 roku, ale teraz się trochę zmartwiłem, będzie trzeba dołożyć do 6N2 ;/ Ruda to bowiem powód dla którego zmieniam moją obecną markę Nie mam już siły na moją Fiestę, blacha kaplica, nawet Mulonezy tak nie gniły ;/

Pozdrawiam Wszystkich uczestników forum, ciekawie się was czyta

wlkp
jak sie uparles na 6n to celuj na sciagniete z Włoch zapewniam ze korozji tam ani grama nie zobaczysz

[quote="wlkp"]Ruda to bowiem powód dla którego zmieniam moją obecną markę Nie mam już siły na moją Fiestę, blacha kaplica,[/quote]
hehe też miałem fiestę tradżedyja jeśli chodzi o blachę najpierw były dwa razy robione nadkola i wlew paliwa...a później sobie darowałem i obkleiłem białą folią (rally style) domyślam się, że w późniejszym czasie wszystko trzymało się tylko dzięki tej folii :jester:

[quote="turzol"]moja krajowa 6N niestety nie jest odporna. Ruda na nadkolach, dzwiach (wsszystkich 4), tylnej klapie etc.[/quote]
turzol chyba sypią u Was na drogach coś mocniejszego niż sól? :crazy: żart...
Myślę, że to jest właśnie wina tego, że auto jeździło po naszych solankach. W Niemcowni sypią jakieś takie brązowe coś na asfalt zamiast soli i tam auta tak nie rdzewieją (chyba, że się kupiło Opla to jest to normalne )

No może faktycznie moje Polo nie ma rudej bo żyło w niemcowni, ale poprzednią zime juz było u mnie i zadnych kwiatków nie przybyło. Inna sprawa to fakt, że wszędzie widać jakiś konserwant podobny do wosku, chyba dawno temu ktoś zrobił dodatkową konserwację. Oby sie dalej tak trzymało bo z korozja tak naprawde nie da sie wygrać. Mozna niby ciągle naprawiać, wycinać, wspawywać itp. ale ja dziękuje za takie wydatki które tylko zwiększaja stosunek szpachla/blacha

[quote="Paffcio"]jak sie uparles na 6n to celuj na sciagniete z Włoch zapewniam ze korozji tam ani grama nie zobaczysz[/quote]
Paffcio dobrze gada,ja jeżdze włoską polóweczką,/96r/i nie widać rudej,chociaż boje się jak wrócę do kraju,bo tu jednak inny klimacik i soli nie sypia

moje polo jest od nowości w Polsce i ma tylko jedno ognisko rdzy wielkości 1cm pod tylnym światłem a W okolicy jeździ białe polo sprowadzone z Niemiec i coraz bardziej staje się białko-czerwone...