VWPolo Klub

No właśnie, gdy włączę klimatyzację i na przykład zmieniam bieg, czy usprzęglam to samochód gaśnie.

No i tutaj moje podejrzenie a mianowicie zatarta sprężarka od klimatyzacji. Czy dobrze mi się wydaje :?

albo zasyfiona przepustnica - nie może utrzymać obrotów

Ale jakby była przepustnica to z wyłączoną klimatyzacją też by gasła. A tutaj tylko na włączonej :this:

miałem podobnie, gdy właczałem klime obroty spadały i gasł i była to zasyfiona przepustnica, teraz smigam na klimie az miło :oki:

[quote="piter79"]Ale jakby była przepustnica to z wyłączoną klimatyzacją też by gasła. A tutaj tylko na włączonej [/quote]
Ale przy włączonej klimie masz większe obciążenie i obroty, w momencie zmiany biegu gdy wciskasz sprzęgło, szybciej spadają i przepustnica nie jest wstanie utrzymać ich na poziomie biegu jałowego. Czyli tak jak napisali poprzednicy. Czyszczenie przepustnicy i adaptacja. To zajmie chwilę. A jak nie pomoże to będziemy szukać dalej.
Acha, adaptacja może być przeprowadzona samoczynnie, ale w większości przypadków trzeba użyć VAG'a

Czaja ma racje, tez musiałem przez kompa adoptowac.a propos cytat z wypowiedzi nie mój

Możliwe, że nastawnik biegu jałowego padł.
Czy jak bez klimatyzacji silnik chodzi na wolnych i włączysz ogrzewanie tylnej szyby, to obroty spadają troszę i za chwilę się podnoszą?

przepustnica, miałem dokładnie to samo

ok dzięki chłopaki. Zaoszczędzę (chyba) 700,- bo tyle sprężarka kosztuje.
Oddam w pn. do mechanika żeby coś działał :]