
Zauważyłem, że po lekkim dodaniu gazu (wg zegara - ok. 900 obr) jest zdecydowanie lepiej. Normalnie u mnie wolne obroty oscylują koło 800 obr.
Czy opłaca się zwiększyć je do ok. 900 i tak jeździć? Wiem, że to rozwiązanie nieprofesjonalne.
Jak wygląda możliwość regulacji w silniku 1.4 benz APQ? I czy z Waszej praktyki to dobry pomysł z tym zwiększaniem obrotów?