Objaw mam taki, że po zluzowaniu auta (np. na światłach) obroty spadają poniżej 1000 do około 500-600. Co ciekawe gdy hamuję silnikiem prawie się to nie zdarza, tylko jak wrzucam normalnie na luz. Ponadto dzieje się to na rozgrzanym aucie i trochę losowo.
Silnik krokowy jest 6 pinowy bosh.
1. Kupiłbym tylko nie wiem czy warto za około 100zł na allegro silniki firm Getz czy Herzog?
2. Czy da się wymienić silnik bez odkręcania całego wtrysku? Mam bit gwiazdkę do tych śrub ale nie ma tam dojścia wkrętarką. Ma ktoś na to jakiś patent?
Dodam, że styki czyściłem, przepustnica jest czysta, vag nie pokazuje żadnych błędów, podstawa układu wtryskowego zdaje się NIE mieć pęknięć i dziur.