Strona 1 z 1
Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 15 wrz 2009, 9:41
autor: Coliin
Witam wszystkich. Przepraszam jesli temat juz był

. Mam pytanko odnośnie wspomagania w polo 86c2f. Czy ktos może juz sobie montował albo wie jak to zrobić?? Chciałbym zrobic sobie wspomaganie ale nie zabardzo wiem od czego sie zabrać i jakie czesci by sie nadawały. Z góry dziekuje za odp i pozdrawiam....
Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 15 wrz 2009, 9:52
autor: vwkas18
nie było wspomagania
można zamontować ale pytanie skąd drażki weźmiesz i jak później ustawisz zbieżność
Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 15 wrz 2009, 11:47
autor: Coliin
Myślę że innego samochodu dało by się dobrać odpowiedni układ. A drążki myślę że także dało by się jakoś dorobić, przetoczyć żeby pasowały.
Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 15 wrz 2009, 14:28
autor: mlody90
a co myslicie o maglownicy od astry wiem ze opel ale ma bardzo podobne rozwiazanie z drazkami kierowniczymi jak polo wiec moze by cos wymodzil...
a wyglada ona tak:

Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 15 wrz 2009, 17:05
autor: analogman
na oko inny kąt przykręcenia drążków i nie wiem czy będzie miejsce na pompę, bez przymiarek nie da się ocenić....
Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 15 wrz 2009, 18:35
autor: Ralph
Aż tak cięzko kierownicą chodzi u Ciebie? U mnie można jedną ręką sobie kręcić kierownicą. Fakt lekkości takiej jak w przypadku wspomagania nie ma ale źle też nie jest.
Wczesniej jeździłem POLOnezem wiec tam brak wspomagania bardzo przeszkał

Czasem ktos sie mnie pyta czy mam wspomaganie, ze tak latwo obracam kierownice jedną ręką. Wtedy słyszy odpowiedz, ze wczesniej jezdzilem Polonezem bez wspomagania - siłownia w samochodzie, więc się miesnie wyrobily

Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 15 wrz 2009, 20:52
autor: adam
To jak sie kreci jeszcze zalezy od szerokosci ogumienia, również ważne jest czy to jest opona letnia czy zimowa ta 2 wykonana jest z miększej mieszanki. Ja tam nie potrzebuje wspomagania

na 155 13tki daje rady-ster się lekko kręci

Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 15 wrz 2009, 21:06
autor: Coliin
Właśnie nie za bardzo lekko się kręci i dlatego o tym pomyślałem. Jeśli na codzień w pracy jeżdzi sie samochodem ze wspomaganiem to potem jak sie wsiada zmeczonym do samochodu bez wspomagania to wiecie jak to jest

. Poza tym warto by chyba miec cos takiego wyjatkowego, takie polo ze wspomaganiem co nie

.
Maglownica od astry powiadacie.... Ojczulek ma astre więc bede musiał porównac te dwa układy.
-- Wto Wrz 22, 2009 7:37 am --
porównałem te dwa układy i doszedłem do wniosku że nie warto tego robic bo to baaardzo duzo pracy nad tym jest a po za tym i wogóle te dwa układy sie za bardzo różnią. wiec daje sobie z tym narazie sopkój

Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 22 wrz 2009, 11:02
autor: Rafał 86c
A robiłeś regulację przekładni?
Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 22 wrz 2009, 12:44
autor: sebatec
Collin Możesz pomyśleć o wspomaganiu elektrycznym z nowszych modeli. Niestety koszt na "dzień dobry" 500-600 listwa używka. No ale zostaje pytanie czy będzie pasowało do reszty układu kierowniczego.
http://www.allegro.pl/item736523002_wsp ... f_5_v.html
widziałem komplet do golf II może on będzie bardziej pasował:
http://www.allegro.pl/item745958046_gol ... wnicy.html
albo:
http://www.allegro.pl/item741471424_kom ... lf_ii.html
Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 23 wrz 2009, 9:05
autor: Coliin
Teraz widze że z golfa 2 sa bardzo podobne układy wspomagania. Od astry ten układ był za duzy.
Wspomaganie elektryczne... Myślałem tez o tym, ale no właśnie koszt, i czy bedzie pasować i czy za dużo przeróbek nie bedzie :/
-- Śro Wrz 23, 2009 8:14 am --
Ale wymyśliłem teraz cos nowego. Tak przeglądając te układy elektrycznego wspomagania na alllegro to bardzo dużo układów znajdowało się na drążku kierowniczym w kabinie. wiecie o co mi chodzi. Więc może dało by sie to jakos zmieścic do srodka i podłączyć do listwy w polo??
Co o tym sądzicie??
Wygląda to tak:
http://allegro.pl/item726854705_wspomag ... stilo.html
Re: Wspomaganie w Polo 86c2f??
: 24 wrz 2009, 19:55
autor: analogman
Trzeba by sporo porzeźbić żeby zmieścić tam takie ustrojstwo, ale do upartych świat należy.
Ja osobiście nie widziałem większej różnicy między 306 ze wspomaganiem a dwafem bez, tylko że jeździłem sam.