VWPolo Klub

witam! mam trwający od dłuższego czasu problem z polówką hatchback 1997r. 1.4 16v (100KM), 164tys. przebiegu. samochód szarpie w czasie jazdy, czasem kończy się na szarpaniu, czasem gaśnie i są problemy z uruchomieniem. gdy próbuję go odpalić obroty wariują i ponownie gaśnie. po krótkim czasie przy kolejnej próbie samochód zapala i jest wszystko w porządku. usterka pojawia się okresowo niezależnie od tego czy silnik jest zimny czy ciepły. czasem przejeżdżam nawet 100 km i nic się nie dzieje czasem na odległości 5 km szarpie i gaśnie. wcześniej miałem problemy z przepustnicą(przy wrzucaniu na bieg jałowy lub przy częstym ruszaniu i zatrzymywaniu np. jazda w korku obroty spadały do 500-600obr.). mechanik czyścił przepustnicę, 2 razy adoptował, obroty nie spadają a po przejechaniu 1000-1500km pojawił się problem z szarpaniem. komputer nie wyrzuca błędów, mechanicy rozkładają ręce gadają że wszystko ok. mam nową cewkę bosha, nowe przewody zapłonowe, wymieniłem świecę, rozdzielacz na kopule, wyczyszczoną(tylko kopuła została stara)wyczyszczoną i zaadaptowaną przepustnice i problem z szarpaniem. nie mam pojęcia co to może być. podejrzewam pompę paliwa, filtr paliwa, czujnik zapłonu halla. proszę o pomoc w rozwiązaniu usterki bo sam nie wiem za co się zabrać. może ktoś miał podobny przypadek????

ja miałem
i okazało się że to pompa i żadnych mechaników nie potrzebowałem
wsiądź do fury wyłącz wszystko i włącz zapłon posłuchaj jak chodzi pompa
u mnie po tym jak zaczęło szarpać raz po raz i nie było reguły z tym szarpaniem to pewnego dnia pompa zaczęła warczeć na mnie a nie mruczyć jak zwykle i diagnoza sama przyszła

opcje naprawy
-kupujesz nową pompe z odudową
-kupujesz używkę z obudową ok mniej niż 150pln
-kupujesz wkładkę pompy używaną ok 100pln czyli sam silniczek
-kupujesz nową wkładkę i wymieniasz 150pln za wkładkę

ja sam wymieniłem na nową wkładkę i śmiga że ho ho plus filtr ok 30pln

ale jak nie lubisz się sam z tym bawić to mech nie powinien wziąć więcej niż 100pln za wymianę

wielkie dzięki za radę. postaram się jak tylko zamówię i odbiorę wymienić pompę i filtr. pojeżdżę trochę i postaram się napisać czy pomogło. pozdrawiam

-- Śro Wrz 09, 2009 10:07 am --

Witam. co do mojej usterki: ze względu na brak wolnego czasu postanowiłem zaprowadzić polo do mechanika na wymianę pompy. w warsztacie zgasł i przez dłuższy czas były problemy z uruchomieniem. to pomogło zdiagnozować przyczynę: okazało się że czujnik halla padł. koszt tak jak do mojego polo(1.4 16V 100KM 97'): 204zł za czujnik + robota z diagnostyką 250zł. zrobiłem kilkaset km i narazie jest w porządku. co do pompy teoretyczni podaje napięcie więc jeszcze troch pojeżdzi tylko filtr jeszcze trzeba wymienić.bo swoje już przejechał. Pozdrawiam