niepokojące klekotanie
: 23 sie 2009, 1:54
Witam
Jestem od roku posiadaczką benzynowej polóweczki z 96r. (3-drzwiowa)
Od kilku dni mam z nią problem polegający na pojawianiu się na wybojach klekotania. Coś jakby obluzowana duża śruba, nakrętka, jakiś taki "metalowy" dźwięk, który wydaje się pochodzić z wnętrza kabiny i wydaje się, jakby wywoływało go coś raczej dużego i ciężkiego. Niemal obwąchałam wszystko w środku i nic nie znalazłam - fotele trzymają, kanapa z tyłu trzyma... Co to może być? Czy może dźwięk niesie się spod spodu auta? z silnika po blachach? tłumik?
Dodam, że jak jadę po względnie prostej nawierzchni jest cicho, klekocze tylko np. przy przejeżdżaniu torowiska.
Dodatkowo może ktoś zaproponuje mi solidnego mechanika w Bydgoszczy, który mi zreperuje autko na cito, bo za kilka dni mam jechać w dłuższą trasę i musi być w pełni sprawne...
Pozdrawiam serdecznie, Marta
Jestem od roku posiadaczką benzynowej polóweczki z 96r. (3-drzwiowa)
Od kilku dni mam z nią problem polegający na pojawianiu się na wybojach klekotania. Coś jakby obluzowana duża śruba, nakrętka, jakiś taki "metalowy" dźwięk, który wydaje się pochodzić z wnętrza kabiny i wydaje się, jakby wywoływało go coś raczej dużego i ciężkiego. Niemal obwąchałam wszystko w środku i nic nie znalazłam - fotele trzymają, kanapa z tyłu trzyma... Co to może być? Czy może dźwięk niesie się spod spodu auta? z silnika po blachach? tłumik?
Dodam, że jak jadę po względnie prostej nawierzchni jest cicho, klekocze tylko np. przy przejeżdżaniu torowiska.
Dodatkowo może ktoś zaproponuje mi solidnego mechanika w Bydgoszczy, który mi zreperuje autko na cito, bo za kilka dni mam jechać w dłuższą trasę i musi być w pełni sprawne...
Pozdrawiam serdecznie, Marta