Witam serdecznie,
Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc (w formie podpowiedzi) w poniższej sprawie.
Spraw dotyczy VW POLO 1,2 trendline 44KW hatchback 05-09 z 2007 roku w gazie stan licznika 130.000 km .
Otóż od ponad dwóch miesięcy walczę z usterką nad którą poległo już 6 mechaników i żaden nie może stwierdzić w czym rzecz.
Podczas uruchamiania “zimnego” silnika gaśnie i zaczyna prykać jak stary traktor. Po 10 sekundach problem znika gdy silnik rozgrzany problemu nie ma wcale. Podczas dłuższej jazdy (przy zmianie biegu z 3 na 4) na benzynie zauważony opór jakby go coś zatykało.
Czynności, które były robione
· Sprawdzono instalację gazową pod kontem uszkodzeń i nic.
· Zakręciłem zawór na butli gazowej i jeździłem 200 km na samej benzynie (dolewając przed tym do benzyny uszlachetniacz do wtrysków STP) i nic
· Wymieniono świece i nic.
· Wymieniono poduszkę pod silnikiem i nic.
· Czyszczono i podmieniano przepustnicę (po włożeniu była ponownie programowana) i nic.
· Sprawdzano (wymieniono na inny) czujnik wałka rozrządu bo wyskakiwał błąd i nic.
· Sprawdzono na zimnym silniku ciśnienie na tłokach na manometrze i wszystko ok.
· Sprawdzono w serwisie auto pod kątem elektryki i nic
· Sprawdzono łańcuch rozrządu i wszystko ok
· Sprawdzono na zimnym silniku ciśnienie na szynie paliwowej i jest 3 bary.
· Sprawdzono zawór dopalania oparów i nic
· Wymieniłem na nowy zawór odmy (zdjęcie starej w załączeniu) i 4 dni było dobrze i problem powrócił.
Filtr powietrza oleju i paliwa wymieniony w listopadzie zeszłego roku. Filtry odnośnie instalacji gazowej wymieniane na bieżąco. Jeżdżę od roku na Oleju motul 5W30 wcześnie castrol 5w30
Pozdrawiam i dziękuje za jakiekolwiek wskazówki i podpowiedzi bo trochę powoli tracę nadziej, że uda mi się to naprawić
Przemysław z Łodzi