Kontrolka ESP, uciekający "prąd" - polo 6n2 2001r 1,4 tdi 75km
: 04 kwie 2019, 21:36
Witam
Panowie,
Vw polo jak w tytule. Wszystko gicior, auto całą zime pod blokiem i zero problem z odpaleniem/aku itp.
Od paru dni stoi "nieruchome", gdyż podczas próby rozruchu gasnie wszystko i oznaki jakby aku padł.
Przy przekręceniu kluczyka(zapłon) zaczęła się świecić kontrolka od ESP, o ktorej wczesniej nawet nie mialem pojęcia.
Pali sie 2-3 sekundy i gaśnie. Auto jednak nie odpala, bo aku nie daje rady.
Pytanie do Was czy ktos wie o OCB? Czy naładowanie/wymiana aku pomoże? Czy konieczna jest wizyta u jakiegos elektryka itp?
Dodaje,że zielony jestem w temacie i co najwyżej mogę żarówki wymienić. Nie chce żeby mnie jakaż "parówa" rżnęła na hajs
dlatego pytam wcześniej szanowne grono
Dzięki z góry
Pozdrawiam
Panowie,
Vw polo jak w tytule. Wszystko gicior, auto całą zime pod blokiem i zero problem z odpaleniem/aku itp.
Od paru dni stoi "nieruchome", gdyż podczas próby rozruchu gasnie wszystko i oznaki jakby aku padł.
Przy przekręceniu kluczyka(zapłon) zaczęła się świecić kontrolka od ESP, o ktorej wczesniej nawet nie mialem pojęcia.
Pali sie 2-3 sekundy i gaśnie. Auto jednak nie odpala, bo aku nie daje rady.
Pytanie do Was czy ktos wie o OCB? Czy naładowanie/wymiana aku pomoże? Czy konieczna jest wizyta u jakiegos elektryka itp?
Dodaje,że zielony jestem w temacie i co najwyżej mogę żarówki wymienić. Nie chce żeby mnie jakaż "parówa" rżnęła na hajs
dlatego pytam wcześniej szanowne grono

Dzięki z góry
Pozdrawiam