VWPolo Klub

Witam
Posiadam Vw polo 96 1.0 na gazie sekwencja
Ostatnio samochód po przestaniu nocy nie chce odpalić na benzynie. Zapala po bardzo długim kreceniu jak juz zapali to jak go zgasze to juz pali na dyk.

Jak wjadę do garażu gdzie jest dodatnia temp pali od strzała.
Gdy stoi kilka godzin na zimnie juz mam lekkie porblemy z odpaleniem.

Wymieniłem swiece przewody kopułkę palec nic.
Komputer nie pokazuję zadnych błędów
Wymieniłem reduktor i wtryskiwacze nic to nie dało nadal to samo.
Następnie mechanik stwierdził ze to pompa i filtr paliwa wymieniłem nadal nic dalej to samo
Zalałem cały zbiornik paliwa 98 oraz dodałem dodatki wiążące wode i wilgosć w paliwie wyjezdzięłm poł zbiornika - nadal to samo.

Nie mam już pomysłu co moze być nie tak prosze o porady.

Ja bym sprawdzil czujnik temp. czy nie daje zlego sygnalu do ECU

Jak bys chcial pomierzyc sam to multimiter w reke i wypinasz kostke taka na 4 piny i:
Na pinie nr 1 i 3 (oczysiscie na kostce) przy tem. cieczy
- 15-30'C ma byc 1,45-3,3 kOhm
- 70-90'C ma byc 280-360 Ohm

Pewnie to nie bedzie to ale zawsze mozna jakas czesc wykluczyc
Dryndne dzis do BOSHa moze mi podpowiedza co moze byc.

Dzięki za informacje
Odgrzebałem swoj stary temat znalazłem stare czujniki mam ich łącznie 4 sztuki . (dwa na półce dwa w silniku

https://vwpoloklub.pl/forum/index.php/t ... #msg570455


Wsadziłem do zamrażalnika zrobiłem pomiary i wygladają dobrze
Potem zalałem zagotowaną woda i impedancja wzrosła do danych z tabelki
W samochodzie mam wsadzone dwa bo na tyle było miejsca jeden żółty jeden niebieski (original z aso) .

Dzwoniłem do BOSCH Technical Support w UK to tylko mówili że może być:
- Czujnik Wody
- Świece
- Przewody zapłonowe
- ECU
Tylko takich info mi udzielili nie za dużo.... Pewnie sami nie wiedza co jest hehe....

Miałem identycznie jak kolega. U mnie przy próbie odpalenia chodził moment i gasł jakby paliwa zabrakło. Kilka razy kręciłem i jak zaskoczył, to chodził jak traktor i klekotał. Parę razy trzeba było przygazować, obroty potrafiły zafalować, pomagało. Działo to się szczególnie gdy temp na dworze była w okolicach 2-7 stopni. Maska w górę i co widzę: sączący się płyn z czujnika temp cieczy  Odpiąłem wtyczkę i autko odpaliło od strzała. Wymiana czujnika i hula aż miło. Spadło mi nawet spalanie o jakieś litr Czujnik kupiłem zamiennik niebieski, nie pamiętam marki, koszt ok 30zł.

bmks1234 pisze: Dzwoniłem do BOSCH Technical Support w UK to tylko mówili że może być:
- Czujnik Wody
- Świece
- Przewody zapłonowe
- ECU
Tylko takich info mi udzielili nie za dużo.... Pewnie sami nie wiedza co jest hehe....

Zakupię nowy czyjnik bede miał 5 do kolekcji niechce mi się wierzyć że one tak padają :/

Sprawdź jeszcze sondę lambda, tym bardziej jak masz LPG.

Co do sondy Sprawdzałem VAG nie ma błedów.

Dzisiaj kupiłem juz 5-ty czujnik w mojej karierze z vw polo przed chwilą zamontowałem
Wystawiłem samochód na zewnatrz zobaczymy co bedzie jutro rano.


Nie wiem czy coś to da bo jak sprawdzałem miernikiem to pokazuje takie same wartości jak inne czujniki.
A co z tą cewką ? moze być coś nie tak ??
Gdzie ona sie znajduje i jaki model do mojego silnika.?

Cewke znajdziesz po srodkowym przewodzie z kopulki rozdzielacza Takie Czarne z kostka na 3 piny.

Dzisiaj rano odpalił dobrze.
Sprawdzałem wszystkie czujniki omomierzem wskazuja bardzo podobne wartości przy temperaturze -17 jak i 100.

Nie wiem dlaczego dzisiaj zapalił bez problemu.
Zobaczymy jak bedzie jutro...

Problem może być nie w samym czujniku lecz we wiązce elektrycznej która dochodzi do niego.
Jak będzie ok znaczy się że czujnik.
Jak nie to kable trzeba obadac.

Dzisiaj odpalił bez problemu przy -10.

Tez o tym pomyślałem ze gdzieś po prostu na łączeniach nie było styku .

Następnym razem jak nie odpali to sprawdź przewody

dzisiaj -12 i tez odpalił.
Urok rzeczy martwych.
Dzięki koledzy za pomoc.

Jak to mówią w Kupie Siła Dobrze słyszeć że pali i śmiga.