Strona 1 z 1

VW Polo 6R 1.4 86 KM

: 29 paź 2017, 22:04
autor: Krkrystian
Witam wszystkich,
mam problem od kilku tygodni, a mianowicie:
rano, po nocy (auto stoi na dworze lub w hali garażowej), gdy odpalam auto silnik brzmi, jak diesel a jest to BENZYNIAK.
Przebieg 284 tyś km, kupiony jako nowy z salonu, 7 lat temu. Co 15 tyś km wymieniam olej -  5W40 Castrol.
Nie "żyłuję" go "ile fabryka dała"
Wiem, że na temat tego silnika jest temat rzeka w internecie, co mechanik to inna opinia, ale może ktoś z Was spotkał się z tym problemem.
Po ok. 2 min., jak rozgrzeje się silnik, "klekotanie" cichnie.
Rozrząd to pasek.
Oleju nie bierze, ani nie przybywa.
Większego apetytu na paliwo też nie zauważyłem.
Płynu chłodniczego też nie ubywa.
Żadnego "szlamu" na korku nie ma.
Obroty nie falują.

I mam problem, bo byłem u 4 mechaników, każdy, co innego: albo że tzw. szklanki, albo że uszczelka pod głowicą, albo coś z rozrządem (wymieniony był przy stanie 270 tyś km, więc nie tak dawno), albo popychacze.
Ktoś, coś doradzi?
Z góry dzięki

Odp: VW Polo 6R 1.4 86 KM

: 30 paź 2017, 18:21
autor: listek2000
Siemka ziom, koledzy na warsztacie ( nie naprawiamy aut ) mówią,ze to szklanki, są wytarte i nie trzymają oleju, który przez noc z nich spływa. Co złego to nie ja ;) pozdr

Odp: VW Polo 6R 1.4 86 KM

: 30 paź 2017, 19:14
autor: Krkrystian
Dzięki kolego, chyba się zgadza bo byłem dzisiaj u mechanika, czekałem, aż silnik ostygnie i go posłuchali. Taka sama diagnoza, jaką Ty postawiłeś. Auto musi trochę poczekać, bo nie mam, jak do pracy się dostać. Mam nadzieję, że te 2-3 tyg. wytrzyma

Odp: VW Polo 6R 1.4 86 KM

: 15 lis 2017, 20:51
autor: Lesio
Witam!
jestem posiadaczem Polo 6R z 2012r. silnik 1.4 16V 86KM. mam 80.000km przebiegu i podłączam sie do tematu bowiem...MAM IDENTYCZNE PROBLEMY co przedmówca!Po nocy w garażu (blaszak) pierwszy rozruch i co? Mam DIESLA i mało tego przez pierwsze kilka km drogi autko "chroboce" przy odejmowaniu gazu..jak sie silnik zagrzeje tj. pokona jakies 5km automatycznie"chrobotanie"znika! 3mechanikow...jeden wymienil ROZRZĄD i bz. 2mechanik wymienił olej bo CASTROL jakim cały koncern VW zalewa swoje autka wg mechanika to LIPA i co?BZ!! 3mechanik WYMIENIŁ "KIELISZKI" i nadal BEZ ZMIAN! Takze metody prób i błędów wyczerpane...kieszeń na to też! "Fachowcy" stwierdzili że mam się udać do SEWISU VW po opinię w tej sprawie bo sami są ciekawi co jest nie teges! Skorzystam...kiedyś,bo tak autku nie można nic zarzucić tylko ten nieszczęsny rozruch i TYLKO jak zrobi sie zimniej na podwórku!A wszyscy "fachowcy" zgodnie stwierdzili że silnikowi to"chrobotanie"nie szkodzi więc jeżdżę! Także kibicuję koledze i liczę że jak wymieni "kieliszki"to podzieli się opinią! pozdrawiam