Strona 1 z 1

Check engine 1.4 75km 2002r

: 29 wrz 2017, 6:16
autor: Ata
Wyskakujacy błąd to wypadanie zapłonu na 2 cylindrze.
Objawy: na wcisnietym sprzegle (na swiatlach) auto wchodzi w drgania i traci moc. Pod gore w takiej sytuacji nie ruszy. Na plaskim tak. Jak uda mi sie wejsc na 5 bieg i osiagnac 3tys obr to auto jakby wraca w swoj rytm. A jak tylko zejde do 2 tys  to czuje lekkie drganie silnikaale dalej jedzie dopoki znow nie zwolnie do zera i chwile postoje na sprzegle.

Pierwszy raz stalo sie tak bezposrednio po zatankowaniu. Na pewno wlalam benzyne. Do wymiany poszla cewka swiece i przewody. Drugi raz po 2-3 tyg. Tez po  zatankowaniu na tejsamej stacji. Wymiony wtrysk. Ale nie poprawilo sie choc samochod sobie radzi izawsze rusza nawet pod wzniesieniem. Powoli strasznie nabiera mocy ale rusza i sie rozpedza. Mechanik powiedzial ze tam dalej wsxystko sprawne i wina musi byc po stronie elektryki. Oddalam do specjalisty od elektryki i mowi ze wszustko super ale zr zmierzyl cisnienie na drugim cylindrze i ze go nie ma i dlatego wywala blad. I przedstawil naprawe jako mocno kosztowna tj 2.5tys i zanrzmialo to jak remont całego silnika. Dodał ze jesli rozkreci silnik i okaze sie ze tlok spalony to caly silnik do wymiany.

Niech ktos kto sie zma na silnikach powie czy jest to mozliwe tj tak wysokie zuzycie silnika przy prawdziwym pewnym przebiegu 97tys. Auto od nowosci w rodzinie, wszystko robione na czas jak trzeba. Nigdy zadnych problemow i nagle to? Byl robiony u jednego mechanika, ktorego mam 600km stad i nie mam z nim poki co kontaktu. I boje sie ze nie dam rady dojechac do niego

Odp: Check engine 1.4 75km 2002r

: 10 paź 2017, 15:43
autor: samtron
To samo mialem ale na 3 cylindrze. Wymienilem swiece ,filtry i cewki i nadal to samo. Pojechalem do warsztatu i po 2 dniach stwierdzili ze slaba kompresja jest u mniebylo 11,11,9. Diagnoza uszkodzony tlok lub uszkodzone zawory. Auto stoi u mechanika koszt od 2-2,5 tys zl.