VWPolo Klub

Hej, mam problem z moją polówą, podczas jazdy gdy trzymam go na +-1500 obrotów i dam mu gazu, zaczyna w miarę mocno szarpać i leci tak aż do 1900-2000, w innych przedziałach obrotów jest podobnie ale lżej. Macie jakieś pomysły? Moje przypuszczenia padają na pompę paliwa
Wymienione palec, kopułka, przewody zapłonowe, świece, filtr powietrza, masa silnika i aku sprawdzona, styk poprawiony.
Drugi problem, to po tym jak polo zaczęło mocniej przerywać zaczęły wariować zegary, po odpaleniu zegary pracowały, lecz gdy dałem mu +- 2000 obrotów, zegary nagle wyłączały się, podświetlenie było kontrolki od kierunków itd były, lecz żaden wskaźnik nie działał, podczas jazdy czasami łapały, jak stał na luzie po czasie wracało do normy, dodam, że raz dziś na luzie po prostu zgasł, lecz odpalił normalnie.
Po dzisiejszej przejażdżce ok. 50km zegary działają i łapią normalnie.
Silnik 1.3 ADX '95

Miałem takie objawy przy uszkodzonej pompie paliwa. Wymiana pomogła.

Pompa paliwa wymieniona, filtr paliwa tak samo, nic się nie zmieniło

Co prawda u mnie zegary działały dobrze ale miałem podobne objawy (silnik AEX) i była uszkodzona cewka zapłonowa (popularny problem w polówkach). Cewki w tych modelach nie padają od razu tylko co jakiś czas właśnie silnik przerywa, nawet na luzie gaśnie. Warto kupić tym bardziej że wymieniłeś układ zapłonowy, oryginalną z czasów produkcji (telefunken) można dostać na szrotach za 30-40zł.

Jeśli chodzi o zegary, to warto zobaczyć w jakim stanie jest ECU, znajdziesz go w podszybiu. Często uszczelka szyby nie trzyma i leje się na niego woda powodując korozje wtyczki jak i samej elektroniki. U mnie tak było, był problem z wtryskami a okazało się że ECU zgniło (zaśniedziały luty na procesorze). Warto sprawdzić jego stan.

Jeśli chodzi szarpanie i nierówne obroty, brak mocy to tak mi się skończyła oryginalna pompa paliwa w ADXie ostatecznie nawet nie było jej słychać po zapłonie, ze 2 tyg temu już druga i te same objawy, ale nie kupowałem boscha z kompletną obudową za ponad 200zł tylko taki zamiennik za ok 80zł (sama pompka), mogę powiedzieć że wystarcza na jakieś 4/5 lat.
Jeśli chodzi o te kiksy z elektryką to miałem identycznie, wskazówki latały jak chciały za chwile nic nie wskazywały, bo chwili działały dochodziły problemy z uruchomieniem, brak iskry, okazało się że padła cewka zapłonowa dokładnie stopiła się, dawałem tu zdjęcie w 2009r wtedy kupiłem ori Beru ZSE001, po latach nic złego się nie dzieje.