VWPolo Klub

Witam, mam pytanie, jak to jest z tym szlifem wału i wymianą panewek? Dzwoniłem do kilku mechaników, jeden powiedział że remont główny silnika 4000zł, drugi powiedział że może to zrobić ale nie wie czy to się będzie opłacać i jest to koszt rzędu 2-3 tysięcy, trzeci powiedział że za 1000zł może to zrobić i że po szlifie będzie ok, czwarty natomiast(szlifierz, mechanik) powiedział że za 800zł. I teraz nie wiem czy mam szukać silnika, czy bawić się w ten szlif i wymiane panewek. Silnik oleju nie bierze, nie kopci, trzyma moc tylko panewki powyżej 3 tys. obrotów stukają (W zimę zamarzła odma, wywaliło olej, samochód był odpalony i tak o to się to stało). Więc pytanie, czy szlif się opłaca robić? Czy jest to zabieg na np. 30 tys km. Planowałem też po szlifie zalać ceramizer. Silnik 1.4 MPI 8V AUD 60KM.
Pozdrawiam

Napisze tylko że postanowiłem jednak wymienić cały silnik na inny, okazało się to bardzo dobrą decyzją, po zdjęciu starego silnika luz był na każdej panewce, w misce pływały kawałki panewek, w oleju były zmielone panewki, na 4 cylindrze panewka latała na maxa w lewo i w prawo, nowy silnik natomiast pracuje świetnie, przyśpiesza aż miło, dużo lepiej jeździ niż ten co miałem od samego początku auta

Edit: No i wał się nie nadaje do niczego.