chciałem podzielić się z wami z problemem jaki udało mi się rozwiązać a nie udało mi się znaleźć takiego przypadku na forum. VW POLO 9N 2002r. 1.9 TDI.
Auta nie garażuję a kiedy wsiadałem do niego od pół roku czułem wilgoć . Dopiero po długotrwałych opadach deszczu wody na dywanikach zebrało sie jakies 1-2cm. Po pierwszych poszukiwaniach znalazłem miejsce z którego woda wpływa do wnetrza samochodu. Byl to uchwyt do otwierania maski. Woda zbierała się w przednim slupku po czym wypływała otworami w które mocuję sie rączkę otwierania maski. Poszukiwania trwały kilka sobotnich podejsc, podszybie i odpływy były drożne, szyberdachu nie mam, uszczelki w drzwiach szczelnem nawet sprawdzałem szczelność tylnich lamp bo takowy problem na forum ktoś poruszył. Przyczyną była niedospawana dziurka miedzy słupkiem przednim a nadkolem. Mogłem to znaleźć po odkreceniu błotnika Prezentuje zdjecie, mam nadzieje ze może komuś kiedy to pomoże, to zdjecie robione od gory, dziurka tuz obok zawiasu maski.
Usterka rozwiazana tylko i wylacznie z pomoca szwagra;)
