[6n] Temperatura silnika a plyn chlodniczy
: 08 lut 2017, 20:34
Witam
Moje Polo to 6n 1998 1,4. Zawsze wielkim plusem było szybkie osiąganie 90st i ciepła w aucie. Niestety od dwóch miesięcy mam problem. Auto w ogóle nie nagrzewa się do 90 stopni - jest to 70-80 stopni i potem za nic nie chce dojsc do 90 - kiedys podczas stania w korku doszlo do 90 ale potem jak juz wyjechalem z korku to spadlo do 80. Jezeli chodzi o cieplo w kabinie to wszystko jest ok i grzeje dobrze jak zawsze. Niby jest zima ale na pewno jest cos nie tak - pewnie termostat ... ale zauwazylem rownoczesnie ze ubywa mi plynu do chlodnicy i ostatnio nawet do tego stopnia ze kontrolka zaczela mi sie swiecic. Po dolaniu gasnie ale pewnie za 2 tygodnie znow bede musial dolac. Czy znikajacy plyn z chlodnicy moze miec zwiazek z termostatem ? Nie wiem czy ma to znaczenie ale nawet przy zimnym silniku jak odkrecam korek od zbiorniczka z plynem to slychac takie jakby odkrecac butelke z woda gazowana. Jestem laikiem i bylbym wdzieczny za porady.
Moje Polo to 6n 1998 1,4. Zawsze wielkim plusem było szybkie osiąganie 90st i ciepła w aucie. Niestety od dwóch miesięcy mam problem. Auto w ogóle nie nagrzewa się do 90 stopni - jest to 70-80 stopni i potem za nic nie chce dojsc do 90 - kiedys podczas stania w korku doszlo do 90 ale potem jak juz wyjechalem z korku to spadlo do 80. Jezeli chodzi o cieplo w kabinie to wszystko jest ok i grzeje dobrze jak zawsze. Niby jest zima ale na pewno jest cos nie tak - pewnie termostat ... ale zauwazylem rownoczesnie ze ubywa mi plynu do chlodnicy i ostatnio nawet do tego stopnia ze kontrolka zaczela mi sie swiecic. Po dolaniu gasnie ale pewnie za 2 tygodnie znow bede musial dolac. Czy znikajacy plyn z chlodnicy moze miec zwiazek z termostatem ? Nie wiem czy ma to znaczenie ale nawet przy zimnym silniku jak odkrecam korek od zbiorniczka z plynem to slychac takie jakby odkrecac butelke z woda gazowana. Jestem laikiem i bylbym wdzieczny za porady.